Kolejne aukcje NBP powinny cieszyć się większym zainteresowaniem banków - Millennium (opinia)
Kolejne aukcje skupu obligacji skarbowych NBP powinny cieszyć się większym zainteresowaniem banków - oceniają ekonomiści Banku Millennium. Dodają, że wysoka efektywność działań NBP jest ważna w kontekście spodziewanego, silnego wzrostu podaży obligacji w obliczu zapowiedzianego impulsu fiskalnego.
"Obecność NBP na rynku i wyceny zaakceptowane przez bank centralny stanowią punkt odniesienia dla pozostałych uczestników rynku. Pewnym mankamentem aukcji był brak oferty na obligacje zmiennoprocentowe, które mają wysoki udział w portfelach instytucji finansowych, a na tym segmencie rynku brakuje płynności" - napisano w raporcie.
"Kolejne aukcje powinny cieszyć się większym zainteresowaniem banków, bo jest już znana ich formuła, jednak czynnikiem powstrzymującym je przed masowym odsprzedawaniem obligacji jest utrzymanie podatku bankowego, który zmniejsza efektywność tego skupu obligacji jako wsparcia gospodarki. Wysoka efektywność działań NBP jest ważna w kontekście spodziewanego silnego wzrostu podaży obligacji w obliczu zapowiedzianego impulsu fiskalnego" - dodano.
W ramach wsparcia dla polskiej gospodarki zarząd NBP podjął w marcu decyzję, że bank będzie prowadził operacje zasilające sektor bankowy w płynność poprzez transakcje repo. NBP będzie także prowadził operacje zakupu obligacji skarbowych na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku, które zmienią długoterminową strukturę płynności w sektorze bankowym oraz przyczynią się do utrzymania płynności rynku wtórnego obligacji skarbowych.
NBP przeprowadził pierwszą aukcję skupu SPW w czwartek 19 marca. W ramach przetargu bezwarunkowego bank kupił 3 serie papierów stałoprocentowych o zapadalności 2, 5 i 10 lat w sumie za 2,66 mld zł, oferując zakup za maksymalnie 10 mld zł.
"Należy zauważyć jednak, że program został wdrożony zaledwie 3 dni po jego zapowiedzi, a uczestnicy rynku przed przetargiem nie dysponowali szczegółami i warunkami jego przeprowadzenia. Inwestorzy nie byli pewni formy odkupu, rodzajów obligacji, czy wartości programu, co nie sprzyjało popularności aukcji" - ocenili ekonomiści.
"NBP zaakceptował wszystkie oferty i tym samym udowodnił swoją determinację do dalszego realizowania skupu. Program ten udrażnia rynek papierów skarbowych, który w ostatnich dniach cierpiał na brak płynności" - dodali. (PAP Biznes)
pat/ asa/
