CCC głęboko tnie koszty; po zawirowaniach chce wrócić do realizacji strategii | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
02 kwi 2020, 14:40

CCC głęboko tnie koszty; po zawirowaniach chce wrócić do realizacji strategii

Grupa CCC, w obliczu problemów wynikających z pandemii koronawirusa, mocno tnie koszty. Ocenia, że po epidemii może wrócić na ścieżkę realizacji strategii - poinformowali przedstawiciele grupy.

"Redukując wydatki operacyjne i koszty stałe do niezbędnego minimum, (...) jesteśmy w stanie balansować je wpływami z e-commerce" - powiedział prezes Marcin Czyczerski.

"Przygotowujemy się do snu zimowego, by być w pozycji zamrożonej firmy na jakiś czas, z dużym saldem towarowym i odroczonym długiem. Jak tylko wszystko ruszy, to powinniśmy być największym beneficjentem tej sytuacji. Nasza pozycja rynkowa powinna wzrosnąć" - powiedział przewodniczący rady nadzorczej Dariusz Miłek.

Jak dodał, koszty trzeba ciąć "siekierą, a nie scyzorykiem", a kryzys przyśpieszył podejmowanie pewnych decyzji.

"Liczymy, że baza kosztowa w kwietniu będzie zredukowana do 170 mln zł z 250 mln zł, z czego około połowa będzie odroczona, jeśli chodzi o terminy płatności" - powiedział prezes Czyczerski.

W ramach działań mających na celu zmniejszenie kosztów operacyjnych CCC zapowiada m.in. wykorzystanie publicznych programów pomocowych (szacowana redukcja kosztów o ok. 5 mln zł miesięcznie) w okresie zamkniętych sklepów oraz optymalizację poziomu zatrudnienia w średnim/długim terminie na poziomie oszczędności ok. 5-10 mln zł rocznie.

Jak powiedzieli przedstawiciele zarządu, spółka m.in. zachęca do wykorzystania zaległych/bieżących urlopów, nie przedłużyła też umów na czas określony, które kończyły się w marcu i kwietniu.

CCC oczekuje również istotnego ograniczenia lub wygaszenia kosztów najmu. Jak powiedział Miłek, spółka wydaje teraz rocznie na czynsz ok. 720 mln zł.

Ponadto, grupa planuje redukcję innych kosztów i ograniczenie wydatków marketingowych.

Chce współpracować z dostawcami w zakresie redukcji zamówień kolekcji jesień-zima 2020 o ok. 10-15 proc.

Karol Półtorak, wiceprezes CCC, poinformował, że przy założeniu ustabilizowania finansowania z bankami, pozyskania 250 mln zł BGK, środków z emisji akcji, uzgodnieniu warunków najmu, to spółka "czuje się komfortowo" i nie będzie potrzebowała dodatkowego finansowania, nawet gdyby przez cały rok obroty były na poziomie połowy tego co planowano.

Spółka zakłada, że po otwarciu sklepów sprzedaż będzie się stopniowo odbudowywać, ale do końca roku nie wróci do poziomów wcześniej oczekiwanych. Spodziewa się też niższej marży brutto na sprzedaży.

Spółka stawia na rozwój e-commerce.

"W pierwszych dniach po zamknięciu sklepów notowaliśmy trzycyfrową dynamikę (w kanale e-commerce - przyp. PAP Biznes), w drugiej połowie marca nastąpiło delikatne spowolnienie, dynamiki były na poziomie kilkunastu procent. (...) Liczymy na wysoką dynamikę" - powiedział Marcin Czyczerski.

Dariusz Miłek wskazał, że klienci będą nadal kupować buty, choć może więcej w promocji, czy z niższej półki cenowej.

"Mamy największe pokrycie sklepów, największą dostępność cenową, największy klub lojalnościowy, największy e-commerce w tej części Europy i monetyzację nowych inwestycji logistycznych" - powiedział.

CCC liczy, że wyjdzie z tego kryzysu silniejsze i po okresie zawirowań gospodarczych wróci na ścieżkę realizacji strategii.

"W długim okresie wracamy do realizacji naszej strategii. Nie widzimy zagrożenia dla finalnej perspektywy czasu z realizacją celów, które założyliśmy w strategii"- powiedział prezes Czyczerski.

(PAP Biznes), #CCC

pel/ asa/

Zobacz także: CCC SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości