Na giełdach w Azji przeważają wzrosty indeksów. Zwyżkują kontrakty na indeksy w Europie i USA. Inwestorzy wykazują słabe oznaki powrotu do bardziej ryzykownych aktywów i oceniają ekonomiczny wpływ działań władz na świecie na rzecz powstrzymania epidemii koronawirusa - podają maklerzy.
Na świecie jest już ponad 900 tysięcy przypadków zakażenia nowym koronawirusem, w tym 200 tysięcy w USA, a liczba zgonów przekroczyła 45 tysięcy.
Co najmniej 905.589 przypadków infekcji wykryto w 187 krajach. Zmarło 45.719 osób.
Z powodu epidemii koronawirusa liczba ofiar śmiertelnych wzrosła we Francji i Hiszpanii, podczas gdy władze Włoch i Niemiec podjęły działania w celu rozszerzenia blokad w tych krajach.
W USA w środę zmarło prawie 900 osób, zwiększając bilans ofiar śmiertelnych epidemii Covid-19 w tym kraju do ponad 5 tys.
Według prognoz Białego Domu Covid-19 może spowodować od 100 tys. do 240 tys. zgonów w Stanach Zjednoczonych przy zachowaniu obecnych ograniczeń.
"Wiadomości o koronawirusie z ostatnich 24-48 godzin są rozczarowujące" - mówi John Porter, zarządzający funduszami w Mellon Investment Corp.
"Globalna gospodarka +uderzyła w ścianę+. Na rynkach jest ogromna niepewność, co przyczynia się dużej zmienności, którą obserwujemy od kilku dni" - dodaje.
W czwartek w Japonii Nikkei 225 zniżkował o 1,4 proc. do 17.818,72 pkt.
Topix spadł o 1,6 proc. do 1.329,87 pkt.
Zniżkowało 30 z 33 sektorów. Staniały akcje 1.858 spółek, a 262 zdrożały.
O 4,9 proc. staniały akcje spółki Recruit Holdings Co., a Hito Communications Holdings Inc. stracił 12,8 proc.
Sektor spółek producentów urządzeń elektrycznych stracił 1,2 proc., urządzeń transportowych -2,0 proc., bankowy -2,7 proc., farmaceutyczny -1,6 proc., usługowy -2,1 proc., a transportu morskiego -1,8 proc.
Indeks SCI w Szanghaju rośnie o 0,96 proc. do 2.760,70 pkt.
Hang Seng w Hongkongu zyskuje 0,41 proc., a wskaźnik KOSPI w Korei Południowej na plusie o 2,38 proc.
W Europie kontrakty na Euro Stoxx 50 zwyżkują o 0,34 proc., na FTSE 100 w górę o 0,48 proc., a na DAX rosną o 0,25 proc.
Kontrakty na indeksy w USA rosną o 1,4-1,5 proc.
Środa na Wall Street zakończyła się mocnymi, ponad 4-proc. spadkami indeksów. Inwestorzy obawiali się, że zamknięcie amerykańskiej gospodarki potrwa dłużej niż sądzono, a tym samym skutki pandemii koronawirusa będą bardziej dotkliwe.
Dow Jones Industrial na zamknięciu stracił 974 pkt., czyli 4,44 proc. i wyniósł 20.943,51 pkt. S&P 500 spadł o 114 pkt., czyli 4,41 proc. i wyniósł 2.470,50 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w dół 339 pkt., czyli 4,41 proc., do 7.360,58 pkt. (PAP Biznes)
aj/ osz/
