DZIEŃ NA RYNKACH: Spore wzrosty na Wall Street; ceny ropy spadają
Indeksy w USA notują spore zwyżki, podobnie jak notowania w Europie. Inwestorzy mają nadzieję, że krzywa zachorowań na koronawirusa w Europie i w USA będzie się wypłaszczać. Ceny ropy idą w dół, a rentowności obligacji idą w górę.
Indeks S&P 500 rośnie o 5 proc., Dow Jones Industrial zwyżkuje o 5,2 proc., a Nasdaq idzie w górę 4,86 proc.
Zyskuje sektor bankowy - Citigroup rośnie o 9 proc., a JPMorgan i Wells Fargo po 8 proc.
Notowania Walgreens rosną o 3,5 proc. przed sesją, ponieważ UBS podniósł rekomendację dla akcji spółki do "neutralnie" ze "sprzedaj".
Zoom Video Communications idzie w dół o 9 proc. Credit Suisse obniżył rekomendację dla akcji spółki do "niedoważaj" z "neutralnie".
Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zniżkuje do 44 pkt.
„To, co napędza rynek, to ostatnie doniesienia, że liczba nowych przypadków zakażeń zaczęła się zmniejszać” - powiedział Elwin de Groot, szef działu strategii makro w Rabobanku.
Niektórzy analitycy wskazują, że nie mamy jeszcze do czynienia z końcem wyprzedaży.
"Gdy rynki zobaczą dane dotyczące wzrostu stopy bezrobocia, spadku PKB oraz zysków spółek, to panika wejdzie na kolejny poziom" - powiedział dyrektor ds. inwestycji w Guggenheim, który przewiduje, że S&P 500 może spaść o 40 proc. z obecnego poziomu do 1.500 pkt.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 5 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 5,57 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 4,46 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskuje 2,76 proc.
Indeks Stoxx Europe 600 zwyżkuje o 3,7 proc.
W górę idą akcje branż hotele i rozrywka. GVC zwyżkuje o 19 proc. po obniżeniu szacunków wpływu koronawirusa na działalność spółki. InterContinental idzie w górę o 12 proc., a Carnival o 13 proc.
Rośnie też branża motoryzacyjna - ponad 11 proc. zyskują Porsche, Volkswagen i Renault.
Zwyżkują też banki - po ponad 11 proc. rosną kursy Erste, Santander i ING.
Dobre wyniki notują też spółki IT: ASM jest na plusie 14 proc., a ASML 8 proc.
Rolls-Royce drożeje o 16 proc. po aktualizacji płynności i cięciu dywidendy.
Dolar umacnia się o 0,14 proc. wobec koszyka walut do 100,72 pkt.
Eurodolar idzie w dół o 0,05 proc. do 1,0795.
Kwotowanie USD/JPY osłabia się o 0,6 proc. do 109,14.
Kurs funta zwyżkuje o 0,22 proc. wobec dolara do 1,2298.
Rentowność 10-letnich UST rośnie o 5 pb do 0,65 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich rośnie o 6 pb do 1,27 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 40 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi, a 10-letnimi wynosi obecnie 55 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów rośnie o 2 pb do -0,42 proc.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX spada o 3,46 proc. do 27,35 USD za baryłkę, a Brent na ICE idzie w dół o 1,85 proc. do 33,5 USD/b.
DZIAŁANIA PAŃSTW I INSTYTUCJI NA ŚWIECIE WOBEC KORONAWIRUSA
Premier Japonii Shinzo Abe przedstawił ostateczną wersję planu wsparcia o wartości 108 bilionów jenów (989 miliardów dolarów), w celu ratowania gospodarki dotkniętej kryzysem z powodu koronawirusa. Jest on największy w historii Japonii i przekłada się na 20 proc. PKB kraju.
Pakiet będzie obejmował transfery pieniężne o wartości 6 bilionów jenów dla gospodarstw domowych i małych firm dotkniętych, a także zaoferuje odroczenie kosztów podatków i usług socjalnych o wartości 26 biliony jenów.
Abe powiedział też, że zamierza ogłosić stan wyjątkowy w siedmiu japońskich miastach, m.in. w Tokio i w Osace.
Premier Węgier Viktor Orban ogłosił w poniedziałek pakiet stymulacyjny o wysokości ok. 20 proc., dla węgierskiej gospodarki dotkniętej kryzysem z powodu pandemii koronawirusa.
Tworzenie miejsc pracy zostanie wsparte inwestycjami o wartości około 450 mld ft (1,2 mld euro), zaś dla węgierskich przedsiębiorstw przewidziano subsydiowane kredyty wartości 2 bln ft (5,5 mld euro).
KE odblokowała 1 miliard euro z Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych, które mają posłużyć do wyemitowania gwarancji kredytowych dla 100 tys. małych i średnich firm cierpiących z powodu kryzysu. Szacunkowa dostępność finansowania to 8 mld euro.
Niemiecki minister finansów Olaf Scholz powiedział w poniedziałek, że fundusz ratunkowy w postaci Europejskiego Mechanizmu Stabilności „już teraz oferuje krajom euro możliwość wspólnego pozyskiwania kapitału na tych samych korzystnych warunkach dla wszystkich”.
Dodał, że inną propozycją jest utworzenie funduszu europejskiego, który gwarantowałby pożyczki Europejskiego Banku Inwestycyjnego małym firmom, a odbudowa gospodarki po kryzysie będzie kwestią uwzględnioną w ramach siedmioletniego budżetu UE.
Scholz poinformował też, że niemiecki rząd ma w planach uruchomienie linii kredytowej "bez limitu" dla małych firm.
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez zapowiedział w sobotę, że Hiszpania będzie domagać się pomocy ze strony Unii Europejskiej w związku z epidemią koronawirusa. Wskazał, że potrzebny jest unijny program pomocy, gdyż “wszystkie państwa UE” doświadczyły trudności w związku z masowymi zachorowaniami na Covid-19.
Sanchez wezwał m.in. do emisji tzw. koronaobligacji oraz stworzenia planu odbudowy gospodarczej Europy po kryzysie związanym z koronawirusem, który miałby być wzorowany na planie Marshalla.
Opublikowanie trzeciej odsłony pakietu stymulacyjnego dla gospodarki zapowiedział w poniedziałek rząd Singapuru.
Bank Izraela obniżył w poniedziałek główną stopę procentową o 15 pb do 0,1 proc. Z projekcji banku wynika, że PKB Izraela skurczy się w 2020 r. o 5,3 proc.
Europejski Bank Centralny poinformował w poniedziałek, że zakupił papiery dłużne o wartości 30,2 mld euro w pierwszych pięciu dniach od uruchomienia awaryjnego pandemicznego programu zakupów aktywów (Pandemic Emergency Purchase Program – PEPP), który ma opiewać na 750 mld euro.
W niedzielę prezes Banku Anglii Andrew Bailey odrzucił pomysł wykorzystania polityki monetarnej do celów finansowania wydatków budżetowych, aby powstrzymać wpływ ekonomiczny koronawirusa.
„Korzystanie z finansowania przez politykę pieniężną podważyłoby wiarygodność kontroli inflacji poprzez osłabienie niezależności operacyjnej. Doprowadziłoby to również do nierównowagi w bilansie banku centralnego i byłoby niezgodne z realizacją celu inflacyjnego przez niezależny bank centralny” – napisał Bailey w komentarzu opublikowanym w niedzielę w dzienniku „Financial Times”.
Prezes JPMorgan Chase Jamie Dimon powiedział w poniedziałek, że kryzys z powodu pandemii koronawirusa może zamienić się w „poważną recesję”.
„Nie wiemy dokładnie, co przyniesie przyszłość - ale przynajmniej zakładamy, że będzie to obejmować złą recesję połączoną z jakimś napięciem na rynkach finansowych, podobnym do globalnego kryzysu finansowego w 2008 r. Nasz bank nie będzie odporny na skutki tego rodzaju napięcia” - powiedział Dimon.
„Obecnie narasta potężna fala dezinflacji” – powiedział Joseph Lupton, ekonomista ds. globalnej gospodarki w JPMorgan Chase.
Ekonomiści JPMorgan prognozują, że ich globalny wskaźnik cen konsumpcyjnych tymczasowo spadnie poniżej poziomu sprzed roku mniej więcej w połowie 2020 r., po raz pierwszy od wielu dziesięcioleci.
Lupton spodziewa się, że światowa inflacja bazowa spadnie poniżej 1 proc., dodając, że istnieje ryzyko, że może tam pozostać.
Analitycy wskazują, że największy wkład do obniżenia presji inflacyjnej wnosi spadek cen ropy naftowej – obecnie surowiec kosztuje o 55 proc. mniej niż w styczniu.
„Fed może pozostawić stopy na zerowym poziomie przez co najmniej dwa następne lata” - powiedział Ethan Harris, szef globalnych badań ekonomicznych w Bank of America Corp.
Ponad 460 tys. przedsiębiorstw zamknięto w Chinach na stałe w pierwszym kwartale 2020 roku – podał w poniedziałek hongkoński dziennik „South China Morning Post”, wiążąc to z negatywnym wpływem pandemii koronawirusa na chińską gospodarkę.
PONAD 69 TYS. OFIAR KORONAWIRUSA; WHO: WYPŁASZCZA SIĘ KRZYWA ZAKAŻEŃ I ZGONÓW W EUROPIE ZACH.
Z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że liczba nowych zakażeń i zgonów przestaje rosnąć lub nawet się nieco zmniejsza w najbardziej dotkniętych epidemią Covid-19 krajach Europy Zachodniej, głównie we Włoszech, Hiszpanii, Niemczech oraz Francji.
Koronawirus zabił dotąd ponad 69 tys. osób na całym świecie. Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia wzrosła do ponad 1,3 miliona.
Co najmniej 1,2 tys. chorych zmarło w ciągu ostatnich 24 godzin w USA z powodu koronawirusa - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore w stanie Maryland. Bilans ofiar śmiertelnych w Stanach Zjednoczonych wzrósł do 9633 osób.
Niedziela była kolejnym dniem, w którym w Stanach Zjednoczonych liczba zgonów przekroczyła tysiąc. Szczyt epidemii w USA - jak ostrzegają władze i eksperci - dopiero nadejdzie. Najbardziej dotknięta epidemią jest aglomeracja Nowego Jorku, gdzie zmarło dotychczas 4.159 osób.
We Włoszech o 525, do 15.887, wzrosła w ciągu doby liczba osób zmarłych zakażonych koronawirusem - podała w niedzielę Obrona Cywilna. Dotąd potwierdzono ponad 124 tys. przypadków infekcji. Obecnie wirusa ma 91 tys. osób; jest wzrost o 2900 nowych zakażeń.
O 637 wzrosła w ciągu ostatniej doby w Hiszpanii liczba osób zmarłych na Covid-19 - poinformowało w poniedziałek ministerstwo zdrowia tego kraju. Od początku epidemii w Hiszpanii zmarło 13.055 osób, a zakażonych zostało ponad 135 tys. Łącznie od początku epidemii infekcję nowym koronawirusem wykryto u 135.032 osób.
W ciągu ostatnich 24 godzin w szpitalach i ośrodkach opieki nad osobami starszymi we Francji zmarło 518 osób zakażonych koronawirusem - poinformowała francuska generalna dyrekcja ds. zdrowia (DGS). Całkowita liczba ofiar śmiertelnych pandemii we Francji to 8078.
W ciągu poprzedniej doby w Chinach kontynentalnych koronawirusa wykryto u kolejnych 117 osób, z czego 78 to przypadki bezobjawowe – przekazała w poniedziałek państwowa komisja zdrowia. Wśród 39 nowych pacjentów z objawami jeden zakaził się w Chinach.
W ciągu ostatniej doby w Niemczech zmarły 92 osoby zakażone koronawirusem - poinformował w poniedziałek Instytut im. Roberta Kocha (RKI) w Berlinie. Łączna liczba ofiar śmiertelnych w kraju od początku epidemii wzrosła tym samym do 1434. W sumie potwierdzono 95.391 przypadków zakażenia.
W ciągu ostatniej doby w Iranie bilans ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrósł o 136, a od początku epidemii z powodu Covid-19 zmarło już 3739 osób - poinformowało w poniedziałek ministerstwo zdrowia. W sumie odnotowano już co najmniej 60,5 tys. zakażeń.
Brytyjski premier Boris Johnson poinformował w poniedziałek, że przechodzi rutynowe badania w związku z objawami koronawirusa, ale jest w dobrym humorze i pozostaje w kontakcie ze swoimi współpracownikami. (PAP Biznes)
kkr/ osz/
