DZIEŃ NA RYNKACH: W zachodniej Europie indeksy w dół

Indeksy na giełdach w zachodniej Europie spadają - po trwających całą noc rozmowach unijnym ministrom finansów nie udało się dojść do porozumienia w sprawie odpowiedzi UE na kryzys wywołany koronawirusem. W USA trwają prace nad planami stopniowego uruchamiania amerykańskiej gospodarki - podają maklerzy.

Benchmarkowy wskaźnik Stoxx 600 Europe zniżkuje o 1,2 proc. Tracą niemal wszystkie sektory z tego indeksu, z wyjątkiem real estate. Zniżkom przewodzą spółki cykliczne: banki, firmy surowcowe i energetyczne.

Kontrakty na indeksy w USA wahają się od -0,02 proc. do +0,11 proc.

Inwestorów niepokoi fakt, że unijnym ministrom finansów nie udało się dojść do porozumienia w sprawie odpowiedzi UE na kryzys wywołany koronawirusem.

Rozmowy zostały w środę rano zawieszone i mają być kontynuowane w czwartek - poinformował o tym na Twitterze szef eurogrupy Mario Centeno.

Komisja Europejska ostrzega, że PKB eurolandu może się skurczyć o 10 proc., a bankierzy z Europejskiego Banku Centralnego (EBC) ocenili, że strefa euro może potrzebować 1,5 biliona euro środków fiskalnych, by poradzić sobie z kryzysem gospodarczym wywołanym pandemią koronawirusa.

Tymczasem PKB Francji spadł w I kw. 2020 r. o 6 proc. - wynika z szacunków Banku Francji. To najmocniejszy spadek PKB Francji od II wojny światowej. Bank nie wyklucza, że w nadchodzącym czasie - z powodu epidemii koronawirusa - w gospodarce może być jeszcze gorzej.

Z danych zebranych przez Bank Francji wynika, że francuskie zakłady przemysłowe działały w marcu w 56 proc. swoich mocy - rekordowo nisko, wobec 78 proc. w lutym.

Z kolei w Niemczech - największej gospodarce strefy euro - PKB w II kw. tego roku może spaść o 9,8 proc. - wynika z ocen 5 czołowych niemieckich instytutów badawczych.

Byłby to najmocniejszy spadek PKB Niemiec od czasu rozpoczęcia publikacji jego danych kwartalnych w 1970 r. i ponad 2-krotnie większy spadek PKB niż zanotowano w niemieckiej gospodarce w I kw. 2009 r. - w szczytowym momencie globalnego kryzysu finansowego.

Tymczasem zarażony koronawirusem premier W.Brytanii Boris Johnson pozostaje na oddziale intensywnej terapii - jego stan jest stabilny. Johnson nie jest podłączony do respiratora, oddycha bez wspomagania i nie ma zapalenia płuc - wynika z podawanych komunikatów.

W W.Brytanii w ciągu ostatniej doby zmarło 786 osób, a łączna liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 6.159. To największa dobowa liczba zgonów od początku epidemii.

Wielka Brytania stała się piątym krajem - po Włoszech, Hiszpanii, USA i Francji - w którym liczba zgonów przekroczyła 6.000.

Na świecie liczba osób zainfekowanych koronawirusem osiągnęła już poziom 1,43 mln. Liczba ofiar śmiertelnych tego patogenu przewyższyła 82.100.

W USA trwa tymczasem praca nad planami przywrócenia amerykańskiej gospodarki do działania - informują źródła zbliżone do Białego Domu.

Takie "przywracanie" prawdopodobnie może się rozpocząć w mniejszych miastach i miasteczkach w stanach, które nie zostały mocno dotknięte epidemią koronawirusa.

Miasta takie jak Nowy Jork, Detroit czy Nowy Orlean, które prezydent USA Donald Trump określił jako "hot spot", jeśli chodzi o pandemię, miałyby pozostać zamknięte - podają źródła.

Na razie planowanie "odmrażania" gospodarki USA jest we wczesnym etapie, ale po oznakach, że epidemia stabilizuje się w Nowym Jorku, prezydent Trump i jego doradcy coraz odważniej mówią o możliwym powrocie Amerykanów do pracy.

"Patrzymy na koncepcję, w której otwieramy pewne sekcje kraju, a także na koncepcję, w której otwieramy wszystko" - powiedział Trump w Fox News we wtorek wieczorem.

Wcześniej Larry Kudlow, dyrektor National Economic Council, powiedział w Fox News, że ponowne otwarcie gospodarki USA może się rozpocząć w ciągu 4 do 8 tygodni.

Na rynku walutowym euro tanieje o 0,2 proc. do 1,0869 USD, brytyjski funt traci 0,1 proc. do 1,2320 USD, a japoński jen słabnie o 0,1 proc. do 108,85 za 1 USD.

Rentowność 10-letnich UST rośnie o 2 pb do 0,73 proc., a 10-letnich bundów spada o 2 pb do -0,33 proc.

Spread pomiędzy 10-letnimi włoskimi obligacjami, a bundami wzrósł o 9 pb do 2,017 proc.

Ropa WTI na NYMEX drożeje o 2,45 proc. do 24,21 USD, a Brent na ICE traci 0,22 proc. do 31,80 USD/b.

Złoto drożeje o 0,2 proc. do 1.650,00 USD za uncję.

O 20.00 zostanie opublikowany protokół z ostatniego posiedzenia Fed 15 marca - tzw. minutki.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 11.50

(PAP Biznes)

aj/ gor/