DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Azji przewaga zwyżek, a w Europie i USA kontrakty rosną
Na giełdach w Azji inwestorzy są w lepszych nastrojach niż amerykańscy gracze rynkowi, którzy we wtorek pozbywali się akcji. Kontrakty na indeksy w Europie i USA rosną. Inwestorzy monitorują to, co dzieje się na rynkach ropy i śledzą komunikaty spółek, które z powodu pandemii koronawirusa mają coraz większe trudności z przedstawieniem prognoz swoich wyników na najbliższe miesiące - podają maklerzy.
W środę na rynkach paliw kontynuowana jest wyprzedaż ropy, bo na świecie od wielu tygodni zużywa się znacznie mniej surowca. Ogólnoświatowa pandemia koronawirusa "zamroziła" wiele gospodarek, a to zahamowało zapotrzebowanie na ropę w wielu branżach.
Kryzys naftowy może być sygnałem, że uderzenie pandemii koronawirusa w globalną gospodarkę będzie znacznie gorsze niż oczekuje się na rynkach, chociaż główne gospodarki na świecie przygotowują wstępne działania w kierunku ponownego otwarcia.
Tymczasem sygnały z USA, gdzie bliskie jest osiągnięcie porozumienia w Kongresie o zwiększeniu wydatków na wsparcie firm, niewiele zrobiły, aby zmniejszyć obawy globalnych inwestorów dotyczące głębokości światowej recesji.
Amerykański Senat przegłosował we wtorek kolejny, wart ok. pół biliona USD, pakiet pomocowy dla gospodarki. Z tej sumy 322 miliardy USD przeznaczone zostaną na uzupełnienie programu pożyczek dla poszkodowanego przez epidemię małego biznesu.
Prezydent USA Donald Trump wezwał amerykański parlament do szybkiego głosowania nad nowym pakietem. W kolejnym pakiecie - jak ocenił - powinny być uwzględnione m.in. środki na rozbudowę infrastruktury.
Po Senacie, nad zwiększeniem środków pomocowych powinna jeszcze głosować Izba Reprezentantów. Dojdzie do tego w czwartek.
Niepokojące dane płyną ze spółek, z których wiele notuje duże spadki zysków, a perspektywy tego, co będzie się działo w dalszej części roku, są trudne do przewidzenia ze względu na pandemię koronawirusa.
"W tej chwili nie można przewidzieć wyników" - mówi Michael Cuggino, manager portfela w Pacific Heights Asset Management LLC.
"Jest to praktycznie niemożliwe, dopóki nie będzie większej wiedzy jak świat wychodzi z pandemii" - dodaje.
W środę w Japonii Nikkei 225 zniżkował o 0,7 proc. do 19.137,95 pkt.
Topix stracił 0,6 proc. do 1.406,90 pkt.
Zniżkowało 25 z 33 sektorów. Staniały akcje 1.621 spółek, a 493 zdrożały.
Akcje spółki SoftBank Group Corp. zniżkowały o 4,7 proc. Istyle Inc. stracił 11,7 proc.
Sektor spółek producentów sprzętu elektrycznego zniżkował o 0,9 proc., urządzeń transportowych -1,6 proc., chemiczny -1,0 proc., a detaliczny -1,3 proc.
Zyskał sektor spółek papierniczych +1,2 proc., energetycznych +0,3 proc. i budowlanych +0,4 proc.
Wskaźnik SCI w Szanghaju zyskuje 0,54 proc.
Hang Seng w Hongkongu rośnie o 0,33 proc., a KOSPI w Korei Południowej jest na plusie o 0,89 proc.
W Europie kontrakty na Euro Stoxx 50 zwyżkują o 0,79 proc., na FTSE 100 rosną o 1,00 proc., a na DAX zyskują 0,76 proc.
Kontrakty na indeksy w USA rosną po 0,95-1,08 proc.
Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła ponownie mocne spadki, a indeks Dow Jones stracił w ciągu dwóch dni ponad 1200 punktów. Inwestorzy woleli nie ryzykować po załamaniu cen na rynku ropy naftowej.
Dow Jones Industrial na zamknięciu stracił 632 pkt, czyli 2,67 proc. i wyniósł 23.018,88 pkt. S&P 500 zniżkował 86 pkt., czyli 3,07 proc. i wyniósł 2.736,56 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w dół 298 pkt., czyli 3,48 proc., do 8.263,23 pkt. (PAP Biznes)
aj/ ana/
