Miedź na LME w Londynie tanieje, ale w perspektywie możliwa poprawa cen
Miedź na giełdzie metali LME w Londynie tanieje, ale eksperci oceniają, że w niedługim czasie można spodziewać się mocniejszego wzrostu cen tego metalu. Miedź w dostawach 3-miesięcznych na LME traci 0,3 proc. wobec 5.131,50 USD za tonę, zanotowanych na zakończenie poprzedniej sesji - podają maklerzy.
Na Comex w Nowym Jorku miedź zwyżkuje o 0,22 proc. do 2,3140 USD za funt.
Cena miedzi, mocno uzależniona od czynników makroekonomicznych, raczej nie powinna naśladować tego, co dzieje się z notowaniami ropy naftowej, która zaliczyła w ciągu dwóch pierwszych dni tego tygodnia spektakularne spadki - oceniają eksperci.
"Fundamenty na rynku miedzi - ograniczona podaż metalu, poprawiający się popyt i spadające zapasy miedzi m.in. w Chinach - powinny ciągnąć ceny w górę" - ocenia Yi Zhu, analityczka Metals & Mining.
Dodaje, że ograniczona podaż koncentratu miedzi w Chinach spowoduje spadek produkcji w maju i czerwcu. Chińskie huty miedzi pozyskują bowiem surowiec do produkcji od dostawców z południowej Ameryki i Afryki, a z powodu pandemii koronawirusa dostawy mogą być zakłócone.
Chiny są największym na świecie importerem koncentratu miedzi. Krajowe huty, w tym m.in. Jiangxi Copper, przerabiają importowany koncentrat na miedź rafinowaną.
Tymczasem Antofagasta, większościowy udziałowiec kopalni miedzi Los Pelambres, 12. największej na świecie kopalni miedzi, spodziewa się, że w 2020 r. produkcja miedzi przez ten koncern będzie bliżej niższego przedziału 725-755 tys. ton, jakie Antofagasta przyjęła w swoich planach na ten rok.
Na zakończenie poprzedniej sesji cena miedzi na LME wzrosła o 101,50 USD, czyli 2 proc., do 5.131,50 USD za tonę. W trakcie handlu metal taniał jednak nawet o 1,1 proc. (PAP Biznes)
aj/ asa/
