Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Wzrosty notowań na Wall Street w nadziei na odmrożenie gospodarki

Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się sporymi wzrostami indeksów, a DJI zyskał ponad 350 punktów. Inwestorzy analizowali szanse na otwarcie gospodarki w najbliższym czasie. Mocno zniżkowały ceny ropy.

Dow Jones Industrial na zamknięciu zyskał 1,51 proc. i wyniósł 24.133,78 pkt.

S&P 500 zwyżkował 1,47 proc. i wyniósł 2.878,48 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w górę 1,11 proc., do 8.730,16 pkt.

Najmocniej rosły w poniedziałek kursy spółek, które mogą najmocniej skorzystać na odmrożeniu gospodarki. O 9 proc. drożały akcje Carnival. Kurs sieci handlowej Gap wzrósł o blisko 13 proc.

"Dodatkowe środki stymulacyjne na świecie, zmniejszenie liczby nowych przypadków chorych na COVID-19 i sygnały powrotu do normalności są z pewnością dobrą informacją w obecnych warunkach" - ocenił Mike Loewengart z E-Trade.

Amerykańskie stany Alaska, Georgia, Południowa Karolina, Tennessee i Teksas zaczynają pozwalać m.in. na działalność restauracji. Mike DeWine, gubernator stanu Ohio, poinformował, że handel detaliczny i usługi mogą zostać wznowione 12 maja.

Andrew Cuomo, gubernator Nowego Jorku, zapowiedział w niedzielę, że stan będzie się otwierał etapami, a pierwszy etap dotyczyć będzie firm budowlanych i produkcyjnych.

"Niektóre stany zaczynają odmrażać gospodarkę i luzować zasady dystansowania społecznego, więc będziemy obserwować, jak wygląda nowa normalność" - powiedział Marc Chaikin z Chaikin Analytics.

Dodał, że największym ryzykiem dla rynku akcji byłoby przedwczesne otwarcie amerykańskiej gospodarki, które skutkowałoby wzrostem liczby zakażonych.

W poniedziałek na Wall Street zyskiwał sektor bankowy - Wells Fargo rósł o ponad 5 proc., a akcje Citigroup zyskiwały ok. 8 proc.

Na rynku ropy cena kontraktów na WTI na czerwiec spadła w poniedziałek o blisko 25 proc. do 12,78 USD za baryłkę z powodu obaw, że światowe moce magazynowe szybko się zapełnią.

Futures na Brent poszły w dół o 6,8 proc. do 19,99 USD/b.

Sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin powiedział, że jest optymistycznie nastawiony do obicia w gospodarce po pandemii koronawirusa.

„Gdy zaczniemy ponownie otwierać gospodarkę w maju i czerwcu, zobaczymy, że gospodarka naprawdę odbija się w lipcu, sierpniu i wrześniu” - powiedział.

Mnuchin dodał, że „w odpowiednim czasie” Stany Zjednoczone będą musiały przyjrzeć się gwałtownie rosnącemu deficytowi budżetowemu, spowodowanym pakietami wsparcia koronawirusa o wartości wielu bilionów dolarów.

Na zamknięciu sesji w Europie indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 2,6 proc., niemiecki DAX zwyżkował o 3,13 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 2,55 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskał 1,34 proc.(PAP Biznes)

pel/

udostępnij: