Przejdź do treści

udostępnij:

TYDZIEŃ W KRAJU: Kwietniowe dane makro, wyniki spółek, koronawirus

Po lepszych od oczekiwań danych dotyczących tempa wzrostu PKB w I kwartale, wśród ekonomistów coraz wyraźniej zaznacza się pogląd, że koronawirusowy kryzys będzie dla krajowej gospodarki relatywnie łagodny. W nadchodzącym tygodniu, po publikacji danych o produkcji przemysłowej, budowlano-montażowej i o sprzedaży detalicznej w kwietniu, teza ta może zyskać na popularności. Przez cały tydzień kolejne giełdowe spółki będą publikować raporty za I kwartał 2020 roku.

Dane dotyczące produkcji przemysłowej w kwietniu Główny Urząd Statystyczny opublikuje w czwartek. Ankietowani przez PAP Biznes ekonomiści oczekują spadku produkcji w porównaniu do zeszłego roku o 10 proc., wobec spadku o 2,3 proc. w marcu. Ostatni raz tak niski odczyt wskaźnik zanotował w grudniu 2012 roku. W ten sposób statystyce zaznaczyć ma się miesiąc, w którym w zgodnej opinii ekonomistów gospodarka znalazła się w apogeum kryzysu związanego z epidemią koronawirusa. Najniższe prognozy ekonomistów zakładają, że produkcja przemysłowa w kwietniu spadnie o 18 proc.

Dzień później GUS poinformuje o dynamice produkcji budowlano-montażowej w kwietniu. W tym wypadku ekonomiści oczekują spadku w ujęciu rocznym o 1,2 proc., po wzroście o 3,7 proc. w marcu. Korzystniejsze prognozy dla budownictwa niż dla przemysłu są odzwierciedleniem poglądu, zgodnie z którym budownictwo jest tym sektorem gospodarki, który relatywnie mniej ucierpi na epidemii.

Także w piątek GUS opublikuje dane dotyczące sprzedaży detalicznej w kwietniu. Ankietowani przez PAP Biznes ekonomiści oczekują, że po wyraźnym spadku w marcu, w kwietniu, w którym część sklepów była zamknięta przez cały miesiąc, dojdzie do jeszcze głębszego załamania. Mediana prognoz wskazuje, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych spadła w ujęciu rocznym o 9,4 proc., po spadku o 3,3 proc. miesiąc wcześniej.

Odczyty kwietniowych wskaźników będą miały istotne znacznie dla kształtowania się oczekiwań odnośnie tempa wzrostu PKB w II kwartale. Kiedy GUS publikował dane obrazujące aktywność gospodarki w marcu, wśród ekonomistów dominował pogląd, że w tym okresie PKB mógł się skurczyć w ujęciu rocznym o ok. 10 proc. Jednak ostatnio, w szczególności po publikacji danych dotyczących tempa wzrostu gospodarczego w I kwartale, którego okazały się lepsze od oczekiwań (1,9 proc. w ujęciu rocznym, wobec prognozowanych 1,4 proc.), coraz wyraźniej zaznacza się pogląd, że krajowa gospodarka uniknie najgorszego scenariusza.

"Dane są nieco lepsze niż spodziewał się rynek i to jest jakimś dobrym znakiem, zwłaszcza w kontekście danych PKB z Czech (spadek PKB o 2,2 proc. rdr - przyp. PAP), które też były w piątek publikowane. Wydaje mi się, że to konsumpcja była przede wszystkim odpowiedzialna za spadek PKB w ujęciu kwartalnym. Natomiast eksport netto i inwestycje raczej pozytywnie kontrybuowały do wzrostu PKB. Biorąc pod uwagę badania koniunktury z głównych sektorów naszej gospodarki wygląda na to, że w drugim kwartale będziemy mieli do czynienia z 5 proc. spadkiem PKB rdr." - ocenił główny ekonomista banku BNP Paribas Michał Dybuła.

We środę GUS opublikuje kwietniowe dane o zatrudnieniu i przeciętnym wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw. Także w tym wypadku widoczne powinno być oddziaływanie stopniowo rozwijającego się kryzysu - według ekonomistów roczne tempo wzrostu wynagrodzeń spadło z 6,3 proc. w marcu do 4,4 proc. w kwietniu. Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw, po wzroście o 0,3 proc. w marcu, tym razem obniżyło się według prognoz o 0,6 proc. w stosunku do poprzedniego roku.

W nadchodzacym tygodniu GUS opublikuje także odczyty wskaźników koniunktury - we środę konsumenckiej, a w piątek wśród przedsiębiorstw.

W poniedziałek Narodowy Bank Polski poda dane o inflacji bazowej w kwietniu. W marcu tempo wzrostu cen, z wyłączeniem żywności i paliw, wynosiło 3,6 proc. w ujęciu rocznym.

Inwestorzy mogą także oczekiwać kolejnej emisji obligacji ze strony Polskiego Funduszu Rozwoju. Dotychczas w ramach programu, z którego PFR zamierza pozyskać 100 mld zł na wsparcie przedsiębiorstw dotkniętych przez konsekwencje epidemii koronawirusa, fundusz wyemitował papiery o wartości niemal 35 mld zł. We wtorek o podaży obligacji na zaplanowanym na czwartek przetargu poinformuje Ministerstwo Finansów. Zwiększona podaż obligacji w maju na na razie nie ma wpływu na rentowność obligacji skarbowych na rynku wtórnym. W minionym tygodniu rentowność papierów na całej długości krzywej spadła do najniższych poziomów w historii. W porównaniu do poprzedniego piątku dochodowość papierów 2-letnich obniżyła się o 7 pb do 0,48 proc., a papierów 5-letnich i 10-letnich spadła po ok. 20 pb do, odpowiednio, 0,82 proc. i 1,30 proc.

Przez cały tydzień inwestorzy śledzić będą tempo rozwoju epidemii koronawirusa. W minionym tygodniu średnia dzienna liczba nowych przypadków wzrosła do 362 z 329. Jednak wzrost wynikał przede wszystkim z wykrycia nowych ognisk zakażeń w śląskich kopalniach i miał miejsce na początku tygodnia. Pod koniec tygodnia liczba nowych zakażeń spadła poniżej 300, a dzienne tempo wzrostu wykrytych przypadków w całym tygodniu obniżyło się do 2,1 proc., z 2,3 proc. w poprzednim tygodniu. Nie widać też negatywnych efektów pierwszych etapów odmrażania gospodarki.

Inwestorzy będą także analizowali wyniki spółek notowanych na GPW. Wyniki za I kwartał podadzą m.in PHN, VRG i AB (we środę), LPP, JSW, Atal i Idea Bank (czwartek) oraz Benefit, Torpol i Getin Noble (piątek). Sezonowi publikacji wyników towarzyszą spadki kursów na GPW - minionym tygodniu główne indeksy, po raz drugi z rzędu, straciły na wartości po ok. 2 proc. Silniej od rynku zachowują się akcje spółek o relatywnie niższej kapitalizacji - indeks sWIG80 zyskał w minionym tygodniu na wartości 0,2 proc. To już ósmy z rzędu wzrostowy tydzień dla sWIG80.

*****************

UBIEGŁY TYDZIEŃ

GUS poinformował w końcowym wyliczeniu, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2020 r. wzrosły rdr o 3,4 proc. Odczyt był zgodny z wcześniejszym szacunkiem flash.

Według szacunkowych danych Produkt Krajowy Brutto w I kwartale 2020 roku wzrósł o 1,9 proc. rdr wobec wzrostu na poziomie 3,2 proc. rdr w IV kw. 2019 r. - podał GUS. Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes oczekiwali, że w I kwartale 2020 r. gospodarka urosła o 1,4 proc. Pełne dane o PKB w IV kwartale GUS poda 29 maja.

Z danych NBP wynika, że nadwyżka w obrotach bieżących w marcu wyniosła 2.438 mln euro. Ekonomiści oczekiwali nadwyżki w wysokości 565 mln euro. Eksport spadł o 7,5 proc. rdr wobec konsensusu spadku o 6,6 proc. rdr, podczas gdy import spadł o 4,5 proc. rdr wobec prognozy spadku o 6,4 proc.

Narodowy Bank Polski odkupił na środowym przetargu 4 serie obligacji za 9,4 mld zł, w tym 1 serię obligacji rządowych za 100 mln zł, a także obligacje BGK za 4,07 mld zł i Polskiego Funduszu Rozwoju za 5,26 mld zł. Przed przetargiem NBP zadeklarował odkup za maksymalnie 15 mld zł. Był to szósty przetarg skupu obligacji NBP. Do tej pory NBP zebrał z rynku papiery w sumie za 72,1 mld zł, z czego 50,3 mld zł obligacji rządowych i 21,8 mld zł gwarantowanych przez Skarb Państwa obligacji PFR i BGK.

Od poniedziałku, w ramach kolejnego etapu odmrażania gospodarki, możliwe będzie wznowienie działalności restauracji, zakładów fryzjerskich i kosmetycznych w specjalnym reżimie sanitarnym - poinformował premier Mateusz Morawiecki.

Adam Glapiński, Grażyna Ancyparowicz, Cezary Kochalski, Eryk Łon, Rafał Sura i Jerzy Żyżyński głosowali 17 marca za obniżką stóp proc. - podano w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. RPP 17 marca obniżyła referencyjną stopę procentową NBP o 50 pb do 1,0 proc. w skali rocznej. W MSiG podano, że przeciw przyjęciu uchwały głosowali Łukasz Hardt, Jerzy Kropiwnicki i Kamil Zubelewicz.

W najnowszym raporcie Europejski Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) prognozuje, że w 2020 r. Polskę dotknie 3,5-proc. recesja z powodu wpływu pandemii koronawirusa, a w 2021 r. bank oczekuje odbicia PKB o 4,0 proc.

Stabilne w minionym tygodniu były notowania złotego - kurs EUR/PLN obniżył się w porównaniu do poprzedniego piątku o 0,2 proc. do 4,537. Podobnej skali spadek, do 4,175, zanotował kurs USD/PLN. (PAP Biznes)

tj/

udostępnij: