DZIEŃ NA RYNKACH: W zachodniej Europie mocniejsze wzrosty indeksów

Na giełdach w zachodniej Europie indeksy mocniej rosną. Gracze rynkowi poznali dane z największej gospodarki w regionie - podają maklerzy.

Wskaźnik Stoxx 600 Europe zyskuje 1,0 proc.

Niemiecki urząd statystyczny potwierdził w swoim II wyliczeniu, że Produkt Krajowy Brutto Niemiec w I kwartale 2020 r. spadł o 2,2 proc. kdk, po uwzględnieniu czynników sezonowych, jak się tego wstępnie spodziewano. W IV kw. PKB spadł o 0,1 proc. kdk.

Komisja Europejska prognozuje, że gospodarka Niemiec skurczy się w 2020 r. o 6,5 proc. Gospodarkę czeka najgorsza recesja od czasu II wojny światowej, ale i tak jest to lepszy wynik niż oczekiwany spadek PKB o ponad 9 proc. we Włoszech, Hiszpanii i Grecji.

Tymczasem indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich, wyniósł w maju 79,5 pkt. wobec 74,2 pkt. w poprzednim miesiącu - podał instytut Ifo. Analitycy spodziewali się nieco słabszego wyniku - indeksu na poziomie 78,5 pkt.

Niemieckie firmy liczą na poprawę koniunktury w II połowie roku ze względu na złagodzenie krajowych środków blokujących gospodarkę przez ostatnie kilka tygodni, gdy Niemcy walczyli z epidemią koronawirusa.

Firmy wykazują już ostrożny optymizm, chociaż pełne ożywienie niemieckiej gospodarki jest nadal bardzo odległą sprawą, ponieważ niemieccy konsumenci obawiając się zarażenia kornawirusem "trzymają się z daleka" od sklepów i restauracji, a firmy zmagające się z ograniczonym popytem zmniejszają zatrudnienie.

"Nastroje wśród niemieckich firm nieco poprawiły się w maju po katastrofalnych kilku miesiącach" - ocenia szef Ifo Clemes Fuest.

"Mimo to wiele firm nadal pesymistycznie podchodzi do swojej działalności. Stopniowe łagodzenie blokady (w gospodarce) daje jednak przebłysk nadziei" - dodaje.

Niemiecki rząd przeznaczył już ponad bilion euro na wsparcie gospodarstw domowych i firm, i opracowuje plan dodatkowych narzędzi wspomagających odbudowę gospodarki.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel lobbuje wraz z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem za utworzeniem europejskiego funduszu o wartości 500 mld euro.

Bundesbank prognozuje na II kw. jeszcze minimalne pogorszenie koniunktury, ponieważ ograniczenia w gospodarce Niemiec są stopniowo znoszone, ale ostrzega, że niepewność co do perspektyw jest bardzo wysoka.

Wiele będzie zależeć od ilości nowych zakażeń koronawirusem w Niemczech. Do poniedziałku rano zanotowano 342 nowe przypadki i 22 zgony. Tak zwany współczynnik reprodukcji, który opisuje, ile dodatkowych osób zaraża się od jednego pozytywnego przypadku, wzrósł, ale pozostaje poniżej progu krytycznego.

W poniedziałek na rynku walutowym euro kosztuje 1,0886 USD, niżej o 0,1 proc., a japoński jen bez zmian po 107,73 za 1 USD.

Rentowność 10-letnich bundów spada o 1 pb do -0,50 proc.

Ropa WTI na NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana w handlu elektronicznym po 33,48 USD, wyżej o 0,66 proc.

Brent na ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 35,13 USD za baryłkę, bez zmian.

Złoto tanieje o 0,3 proc. do 1.729,45 USD za uncję.

W poniedziałek nieczynne są rynki w W.Brytanii - ze względu na wiosenne święto bankowe. Wolne mają też Amerykanie - z okazji Dnia Pamięci.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 11.35

(PAP Biznes)

aj/ gor/