Przejdź do treści

udostępnij:

Według Enter Air aktualne polskie restrykcje spowodują wzrost cen biletów lotniczych o 100 proc.(wywiad)

W ocenie dyrektora generalnego spółki Enter Air Grzegorza Polanieckiego, utrzymanie polskich restrykcji dotyczących dostępności tylko połowy miejsc w samolocie, spowoduje wzrost cen biletów lotniczych o 100 proc.

"Jeśli polskie restrykcje dotyczące dostępności miejsc w samolocie zostaną utrzymane, to nie będzie latania w naszym kraju. Nikt nie jest w stanie zapłacić dwa razy więcej za bilet lotniczy. Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego nie wprowadziła takich ostrych zaleceń. Mam nadzieję, że polskie zalecenie to jest kwestia testowania, a nie docelowego rozwiązania" - powiedział PAP Biznes Polaniecki.

 

"W przypadku lotów czarterowych bardzo często podróżują rodziny z dziećmi. Nie wyobrażam sobie rozsadzania rodziców i kilkuletniego dziecka. Rozumiem, że na pierwszy ogień LOT będzie testował te rozwiązania na swoich rejsach, ale nie wyobrażam sobie utrzymania zaleceń, żeby podróżni siedzieli co drugi fotel. Wystarczy maseczka, odkażanie i kontrola stanu zdrowia na lotnisku" - dodał.

 

Zdaniem dyrektora generalnego, samolot ma tak skonstruowany system oczyszczania powietrza, żeby skutecznie zapobiegać roznoszeniu wirusów i bakterii. Powietrze jest intensywnie wysysane i osuszane, potem przepuszczane przez filtry HEPA. Bakterie i wirusy rozprzestrzeniają się dzięki wilgoci. Enter Air zrealizował na początku pandemii jeden rejs z dwoma zakażonymi koronawirusem pasażerami i ani załoga, ani pozostali pasażerowie siedzący na sąsiednich fotelach nie zarazili się.

 

W związku z pandemią koronawirusa od połowy marca w Polsce wprowadzony został zakaz międzynarodowych i krajowych lotniczych połączeń pasażerskich.

 

Kilka dni temu wiceminister infrastruktury Marcin Horała zapowiedział od 1 czerwca wznowienie pasażerskich połączeń lotniczych w ruchu krajowym. Wprowadzone będą procedury bezpieczeństwa na lotniskach i dla pasażerów, w tym m.in. obowiązek noszenia maseczek i mierzenie temperatur oraz obowiązek zachowania odpowiedniego dystansu pomiędzy podróżnymi.

 

Wznowienie krajowych lotów pasażerskich od 1 czerwca zapowiedziały Polskie Linie Lotnicze LOT. Podróżni będą mogli polecieć m.in. z Warszawy do Gdańska, Krakowa i Poznania.

 

"Nie będziemy latać od 1 czerwca w Polsce, gdyż wówczas wznowione będą loty krajowe. Czekamy na datę możliwości wznowienia lotów międzynarodowych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Mam nadzieję, że większość krajów w Europie wznowi loty międzynarodowe w czerwcu. Z tego co wiemy, większość europejskich lotnisk i hoteli wdrożyło już odpowiednie procedury. Jak tylko taka możliwość będzie, wznowimy loty za granicą" - powiedział Polaniecki.

 

Zaznaczył, że Enter Air nie zamroził całkowicie działalności, obecnie wykonuje 4 samolotami kilkaset godzin zagranicznych lotów miesięcznie.

 

Aktualnie flota Enter Air składa się z 22 samolotów tego typu oraz dwóch Boeingów 737 MAX 8. Przewoźnik posiada sześć stałych baz operacyjnych w Warszawie, Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu, Paryżu i Zurychu oraz kilka baz sezonowych, m.in. w Londynie, Madrycie, Pradze i Tel Awiwie.

 

Według opublikowanych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego danych przewozów turystycznych w Polsce, Enter Air przewiózł w 2019 roku 1,54 mln pasażerów w ruchu czarterowym oraz 0,92 mln w ruchu regularnym. Daje to ponad 5 proc. udział w polskim rynku.

 

Enter Air współpracuje z czterema największymi w Polsce biurami podróży: TUI, Rainbow, Itaką i Coral Travel oraz ponad 20 europejskimi biurami. Przewoźnik realizuje loty do ponad 250 portów.

 

Ewa Pogodzińska

(PAP Biznes), #ENT

 

epo/ ana/

Zobacz także: Enter Air SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: