DZIEŃ NA RYNKACH: Giełdy w USA z małymi zmianami po słabych danych z rynku pracy | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
04 cze 2020, 22:14

DZIEŃ NA RYNKACH: Giełdy w USA z małymi zmianami po słabych danych z rynku pracy

Giełdy na Wall Street zakończyły czwartkową sesję niewielkimi zmianami, a w centrum uwagi znajdowały się najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy, które potwierdziły oczekiwania analityków, że bezrobocie w USA mogło sięgnąć w maju 20 proc.

Dow Jones Industrial na zamknięciu zyskał 12 punktów, czyli 0,05 proc. i wyniósł 26.281,82 pkt. Indeks wyszedł na minimalny plus w ostatnich minutach handlu, wcześniej tracił on ponad 150 punktów.

S&P 500 zniżkował 0,34 proc. i wyniósł 3.112,35 pkt. Indeks zakończył serię czterech wzrostowych sesji z rzędu, co było najdłuższą taką serią od lutego.

Nasdaq Comp. poszedł w dół 0,69 proc., do 9.615,81 pkt. W ciągu dnia Nasdaq 100 dotknął historycznego szczytu, ale potem notowania się cofnęły.

"Jeśli spojrzymy na dzisiejsze rynki, wszystko musi iść idealnie gładko, aby uzasadnić obecne wyceny, czyli że nie będziemy mieli do czynienia z druga falą pandemii, protesty społeczne szybko znikną bez żadnych efektów negatywnych dla rynków i wszystko wróci do stanu poprzedniego. Nie wydaje mi się, by oczekiwanie idealnego scenariusza było racjonalne w tym momencie" - powiedział Mar Odo, menedżer portfela w Swan Global Investments.

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła o 1,877 mln do 42,58 mln. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 1,843 mln.

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 21,49 mln w tygodniu, który skończył się 23 maja. Analitycy spodziewali się 20 mln osób.

W piątek opublikowane zostaną dane o stopie bezrobocia w USA w maju. Analitycy oczekują, że sięgnie ono prawie 20 proc., po tym jak w kwietniu 20,5 mln Amerykanów straciło pracę, a kolejne miliony (ekonomiści mówią o 8,33 mln osób) przeszło na bezrobocie w zeszłym miesiącu.

Spadały akcje spółek technogicznych, w tym Facebook, Netflix, Amazon, Alphabet i Apple.

Akcje eBay rosły ponad 5 proc. po tym, jak spółka podniosła prognozę przychodów, sprzedaży i zysku na akcję w drugim kwartale.

Ponad 40 proc. na zamknięciu zyskały akcje American Airlines.

Na wartości zyskiwały także banki, w tym JPMorgan Chase, Citigroup, Wells Fargo i Bank of America.

Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego zdecydowała w czwartek, że program PEPP zostanie zwiększony o 600 mld euro do 1,35 mld euro. Analitycy oczekiwali zwiększenia wielkości zakupów w ramach PEPP o 500 mld euro.

"Horyzont zakupów netto w ramach PEPP zostanie przedłużony co najmniej do końca czerwca 2021 r. Rada Prezesów dokona zakupów aktywów netto w ramach PEPP, dopóki nie uzna, że kryzys związany z pandemią koronawirusa dobiega końca. (…) Zapadające główne płatności z papierów wartościowych zakupionych w ramach PEPP będą reinwestowane co najmniej do końca 2022 r." - napisano w komunikacie.

EBC zrewidował w dół prognozy wzrostu PKB: na 2020 r. do -8,7 proc., na 2021 r. w górę do 5,2 proc., a na 2022 r. w górę do 3,3 proc. EBC obniżył też prognozy inflacji - na 2020 r. na 0,3 proc., na 2021 r. na poziomie 0,8 proc., a w 2022 r. na 1,3 proc.

"Dzięki otwieraniu gospodarek i podjętym środkom w zakresie polityki monetarnej i fiskalnej, aktywność gospodarcza w strefie euro powinna zacząć rosnąć w III kw." - powiedziała prezes EBC Christine Lagarde na konferencji po posiedzeniu banku. Lagarde dodała, że skala odbicia pozostaje wysoce niepewna.

W środę Amerykanie dziewiąty dzień z rzędu protestowali przeciwko rasizmowi i brutalności policji po zabiciu czarnoskórego George’a Floyda przez policjanta Dereka Chauvina w Minneapolis 25 maja.

Protesty odbyły się w ponad stu miastach, we wszystkich stanach USA. Zgromadzenia miały w większości pokojowy charakter, chociaż odbyły się mimo ogłoszonej w wielu miejscach godziny policyjnej.

Podczas protestów w Snellville w stanie Georgia funkcjonariusze służb bezpieczeństwa zastrzelili 39-letniego Momodou Lamina Sisaya. W czwartek w Houston odbędzie się pogrzeb George’a Floyda.

Prokuratorzy przedstawili zarzuty dla trzech policjantów, którzy uczestniczyli w zatrzymaniu Floyda. Zarzuty wobec Chauvina, który udusił kolanem Floyda, zostały podniesione do morderstwa drugiego stopnia.

Od początku protestów w USA policja zatrzymała ponad 11 tys. osób demonstrantów - wynika z obliczeń portalu BuzzFeed. W samym Los Angeles odnotowano ok. 2,7 tys. zatrzymań.

Plan administracji prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczący zawieszenia lotów pasażerskich z Chin znów ożywił napięcia pomiędzy dwoma największymi gospodarkami na świecie. Wcześniej Chiny zabroniły amerykańskim przewoźnikom wjazdu do tego kraju.

Minister obrony USA Mark Esper powiedział w środę, że nie popiera wezwania prezydenta Donalda Trumpa do użycia wojska w celu stłumienia protestów. Pomysł wysłania wojska przeciwko Amerykanom skrytykował również były sekretarz obrony w administracji Trumpa, James Mattis.

Były prezydent USA Barack Obama wezwał w środę amerykańskich burmistrzów do rewizji polityki użycia siły przez ich departamenty policji przy współpracy społecznościami.

Znieważenie chińskiego hymnu państwowego będzie odtąd w Hongkongu przestępstwem zagrożonym karą nawet trzech lat więzienia – zdecydował w czwartek hongkoński parlament. Ustawa nasila obawy o ingerencje Pekinu w sprawy tego półautonomicznego terytorium.

Część Hongkończyków ocenia ustawę o ochronie hymnu jako kolejny przejaw coraz bliższej integracji ich regionu z Chinami kontynentalnymi. Wielu mieszkańców Hongkongu obawia się, że stanie się on wkrótce „zwykłym chińskim miastem”.

Władze Chin ogłosiły w czwartek, że zezwolą na większą liczbę międzynarodowych lotów pasażerskich na swoje terytorium. Dzień wcześniej Waszyngton zapowiedział zakaz lotów chińskich linii do USA, by wywrzeć presję na Pekin w sprawie tych ograniczeń.

Chiny ograniczyły w marcu liczbę międzynarodowych rejsów w związku z pandemią koronawirusa. Administracja prezydenta Donalda Trumpa ogłosiła w środę, że 16 czerwca zakaże chińskim liniom lotów do Stanów Zjednoczonych, by wywrzeć na Pekin presję, aby umożliwił wznowienie rejsów amerykańskich linii do Chin.

Chiński handel zagraniczny wciąż mierzy się z wieloma niepewnymi i niestabilnymi czynnikami – oświadczył w czwartek rzecznik resortu handlu ChRL w odpowiedzi na pytanie, czy napięcia związane z pandemią koronawirusa zagrożą relacjom gospodarczym kraju.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 spadł o 0,24 proc., niemiecki DAX zniżkował o 0,45 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 0,21 proc., a brytyjski FTSE 100 stracił 0,64 proc. Indeks Stoxx Europe 600 poszedł w górę o 0,72 proc. (PAP Biznes)

kkr/ pr/

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości