Cel inflacyjny jest tak sformułowany, aby wykazać, że jest realizowany nawet przy wyższym CPI - NIK
Cel inflacyjny jest tak sformułowany, aby wykazać, że jest realizowany nawet przy przejściowo podwyższonej inflacji - ocenia Najwyższa Izba Kontroli w analizie wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w 2019 r.
"Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, cel inflacyjny został tak sformułowany, aby możliwe było wykazanie, że jest on realizowany, nawet gdy przejściowo inflacja kształtuje się poza ustalonym
przedziałem odchyleń od celu. Rada Polityki Pieniężnej założyła, że odnosząc się do średniookresowej perspektywy realizacji celu będzie budować wiarygodność Narodowego Banku Polskiego" - napisał NIK.
NIK pisze, że Rada nie zdefiniowała użytego pojęcia średniego okresu, do którego odniosła cel inflacyjny, uznając, że jest to niepożądane.
"Długość opóźnień, jakie występują od podjęcia decyzji dotyczącej stóp procentowych do zaobserwowania jej najsilniejszego wpływu na wielkości realne oraz inflację, wynosi kilka kwartałów i może zmieniać się w czasie. Ponadto występowanie nieprzewidywalnych wstrząsów makroekonomicznych skutkuje znaczną niepewnością dotyczącą prognoz wskaźników gospodarczych, w tym inflacji. Stąd oczekiwany horyzont osiągnięcia celu inflacyjnego jest niepewny ex ante" - pisze NIK.
"Rada wyjaśniła, że podana w Założeniach polityki pieniężnej na rok 2019 przeciętna inflacja od 2004 r., wynosząca 2 proc., nie stanowi kryterium realizacji celu inflacyjnego. Statystyka dotycząca przeciętnej inflacji od 2004 r. została podana po to, aby pokazać, że w dłuższym okresie inflacja kształtuje się zgodnie z realizowaną strategią polityki pieniężnej" - dodał NIK.
Najwyższa Izba Kontroli oceniła, że polityka pieniężna prowadzona w 2019 r. przez Narodowy Bank Polski w warunkach niepewności co do rozwoju sytuacji makroekonomicznej była celowa, gdyż
sprzyjała utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu gospodarczego oraz pozwalała zachować równowagę makroekonomiczną.
"Obarczona była jednak ryzykiem wzrostu inflacji w przyszłości, w przypadku nasilenia się presji popytowej i inflacyjnej" - napisał NIK. (PAP Biznes)
map/ ana/
