DZIEŃ NA RYNKACH: W zachodniej Europie na giełdach zmienne nastroje

Na giełdach w zachodniej Europie - po porannych zniżkach benchmarkowych indeksów - nastroje rynkowych graczy zaczęły się poprawiać, ale na krótko. Inwestorzy oceniają spływające na rynek decyzje banków centralnych i czekają na popołudniowe wskaźniki makro z USA - informują maklerzy.

Indeks Stoxx 600 Europe zniżkuje o 0,1 proc. po wyjściu lekko powyżej kreski, gdy chiński ekspert ds. wirusologii powiedział, że wybuch epidemii koronawirusa w Pekinie został powstrzymany.

W Europie zwyżkują akcje spółek cyklicznych - w tym ubezpieczycieli i firm motoryzacyjnych, a tracą firmy z sektora ochrony zdrowia.

O 6,6 proc. spada kurs akcji spółki Siemens Gamesa Renewable Energy SA - po ogłoszeniu zmian we władzach ze skutkiem natychmiastowym i sygnałach o spodziewanej w III kw. stracie z powodu epidemii koronawirusa.

Wirecard tanieje aż o 66 proc. - niemiecka spółka płatnicza ponownie opóźniła publikację swojego raportu rocznego.

Zalando SE zyskuje 6 proc. po prognozach "znacznego wzrostu" wyników w II kw.

O 0,1 proc. zwyżkuje indeks giełdy w Londynie przed kluczowym spotkaniem Banku Anglii, a decyzje w sprawie polityki monetarnej podjął już bank centralny Szwajcarii.

Jak się tego spodziewano na rynku bank Szwajcarii (SNB) utrzymał stopy procentowe bez zmian. Benchmarkowa stopa polityki monetarnej SNB i stopa depozytowa wynoszą nadal po minus 0,75 proc.

Bank wskazał, że frank jest nadal wysoko wyceniany. Dodał, że utrzymuje swoje stanowisko o możliwej mocniejszej interwencji na rynku walutowym.

SNB ocenił, że w 2020 r. PKB prawdopodobnie skurczy się o ok. 6 proc. Byłby to najsilniejszy spadek PKB Szwajcarii od czasu kryzysu naftowego w latach 70. ub. wieku. W 2021 PKB Szwajcarii może wzrosnąć o 3 proc.

Także bank centralny Norwegii - Norges Bank - utrzymał w czwartek stopy procentowe bez zmian. Główna stopa procentowa wynosi nadal rekordowe 0 proc.

Bank zasygnalizował, że może utrzymać stopy procentowe na obecnym poziomie przez co najmniej dwa lata, jeśli ma ożywić gospodarkę.

Norges Bank ocenił, że PKB Norwegii spadnie w 2020 r. o 3,5 proc. wobec szacowanych wcześniej -5,2 proc., a w 2021 PKB wzrośnie o 3,7 proc.

Bez zmian w czwartek pozostała główna stopa procentowa Banku Tajwanu - na poziomie 1,125 proc., a bank centralny Indonezji obniżył swoją 7-dniową stopę reverse repo do 4,25 proc. z 4,50 proc.

O 13.00 swoje ustalenia w sprawie polityki pieniężnej przedstawi Bank Anglii (BoE).

Analitycy prognozują, że bank utrzyma parametry polityki monetarnej bez zmian.

"Sądzimy, że decydenci nie zdecydują się na natychmiastowe obniżenie stóp procentowych. Spodziewamy się jednak, że będą oni skłonni rozszerzyć rozmiar programu skupu obligacji. Stanowiłoby to drugą tego typu decyzję Banku Anglii od początku kryzysu zdrowotnego związanego z pandemią koronawirusa" - piszą w komentarzu analitycy Ebury.

"Jeszcze w marcu, gdy koronawirus pustoszył Europę, Bank Anglii podjął znaczne działania stymulujące gospodarkę. Stopa referencyjna została wówczas ścięta do rekordowo niskiego poziomu 0,1 proc. Bank centralny zobowiązał się również do zwiększenia programu skupu aktywów o 200 mld funtów, do docelowej kwoty 645 mld funtów" - przypominają eksperci Ebury.

Dodają, że w kwietniu PKB Zjednoczonego Królestwa spadł o 20,4 proc., a to największy spadek odkąd publikowane są te dane.

"Kwietniowy odczyt prawdopodobnie obejmuje najgorszy moment kryzysu, jednak naszym zdaniem bank centralny pozostanie przy akomodatywnej polityce pieniężnej, zwłaszcza że ożywienie po kryzysie prawdopodobnie będzie następowało stopniowo" - wskazują analitycy Ebury.

Tymczasem o 14.30 na rynku pojawią się cotygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Analitycy oceniają, że w ub. tygodniu liczba zarejestrowanych nowych bezrobotnych za Oceanem wzrosła o 1,29 mln osób.

O 18.15 prezes Fed z Cleveland Loretta J. Mester wystąpi podczas wirtualnego eventu Global Independence Center.

O 20.00 prezes Fed z St. Louis James Bullard weźmie udział w wirtualnej konferencji organizowanej przez Shadow Open Market Committee.

W czwartek na rynku walutowym euro kosztuje 1,1251 USD, wyżej o 0,1 proc., brytyjski funt tanieje o 0,4 proc. do 1,2509 USD, a japoński bez zmian po 106,98 za 1 USD.

Rentowność 10-letnich UST spada o 2 pb do 0,71 proc., a 10-letnich budnów zniżkuje o 1 pb do -0,40 proc.

Baryłka ropy WTI w dostawach na VII na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 38,14 USD, wyżej o 0,47 proc.

Ropa Brent w dostawach na VIII na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 41,03 USD za baryłkę, wyżej o 0,79 proc.

Złoto jest wyceniane po 1.729,34 USD za uncję, wyżej o 0,1 proc.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 11.55

(PAP Biznes)

aj/ ana/