DZIEŃ NA RYNKACH: Giełdy na Zachodzie notują mocne spadki indeksów

Giełdy na Zachodzie powiększają spadki indeksów. Inwestorów niepokoi fakt przyrostu nowych zakażeń koronawirusem. Do tego amerykańskie władze rozważają nowe cła na towary z Francji, Niemiec, Hiszpanii i W.Brytanii o wartości 3,1 mld USD - informują maklerzy.

Indeks Stoxx 600 Europe traci o 1,5 proc. - najmocniej w tym tygodniu. Zniżkom poddały się wszystkie z największych sektorów z tego indeksu.

Sentyment na rynkach pogorszył się z powodu obaw o wzrost zakażeń koronawirusem, m.in. w USA, Japonii i Niemczech.

Pomimo, że w niektórych miejscach w USA, jak Nowy Jork, epidemia ustępuje, jednak w wielu stanach, głównie na południu i zachodzie, liczba infekcji ponownie szybko rośnie. Tak jest m.in. w Teksasie, gdzie we wtorek zarejestrowano 5 tysięcy nowych infekcji, najwięcej, jeśli chodzi o dzienną liczbę zakażeń, od początku pandemii.

Prawie połowa z 50 stanów USA odnotowała wzrost liczby przypadków w ciągu ostatnich dwóch tygodni, najwięcej, oprócz Teksasu, w Arizonie i na Florydzie.

Z kolei w Tokkio zanotowano 55 nowych przypadków zakażeń koronawirusem - najwięcej od 5 maja, a w Niemczech nowych przypadków jest już 712.

Tymczasem amerykańskie władze rozważają nowe cła na towary z Francji, Niemiec, Hiszpanii i W.Brytanii o wartości 3,1 mld USD, dodając je do "arsenału" środków, jakie administracja prezydenta Donalda Trumpa stosuje już wobec Unii Europejskiej. To może jeszcze tego lata rozwinąć w szerszą transatlantycką wojnę handlową.

Przedstawiciel handlowy USA chce nałożyć nowe cła na europejski eksport, taki jak oliwki, piwo, dżin, ciężarówki, równocześnie zwiększając też cła na inne produkty, takie jak samoloty, ser i jogurty - wynika z informacji opublikowanych we wtorek późnym wieczorem.

Jeśli USA zrealizują swój plan, mogą uderzyć m.in. w europejskie luksusowe marki, jak Givenchy i Hermes - które produkują wyroby skórzane, i Remy Cointreau i Pernord Ricard, które są producentami koniaku i szampana.

Unia Europejska z kolei zastanawia się, czy utrzymać zakaz wjazdu Amerykanów, gdy unijne kraje ponownie otworzą swoje zewnętrzne granice.

W środę na rynku walutowym euro kosztuje 1,1293 USD, niżej o 0,1 proc., brytyjski funt traci 0,4 proc. do 1,2475 USD, a japoński jen jest po 106,53 za 1 USD.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 0,70 proc., po spadku o 1 pb, a 10-letnich bundów spada o 1 pb do -0,41 proc.

Baryłka ropy WTI w dostawach na VIII na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 39,64 USD, niżej o 1,83 proc.

Ropa Brent w dostawach na VIII na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 41,96 USD za baryłkę, niżej o 1,57 proc.

Złoto jest wyceniane po 1.771,89 USD za uncję, wyżej o 0,2 proc.

W środę Międzynarodowy Fundusz Walutowy opublikuje swoją nową prognozę dla gospodarki w 2020 r.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 11.40

(PAP Biznes)

aj/ osz/