Dom Development sprzedał w II kwartale 816 lokali netto, mniej rdr o 2 proc. (opis) | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
02 lip 2020, 13:14

Dom Development sprzedał w II kwartale 816 lokali netto, mniej rdr o 2 proc. (opis)

Grupa Dom Development sprzedała w II kwartale 2020 roku 816 lokali netto, czyli mniej rdr o 2 proc. - poinformowała spółka w komunikacie. Łącznie w I półroczu grupa sprzedała 1.631 lokali, mniej rdr o 7 proc. Zarząd spółki patrzy w przyszłość "z ostrożnym optymizmem".

W Warszawie deweloper sprzedał 603 lokale, w Trójmieście 147 i we Wrocławiu 66.

Dom Development poinformował także, że w drugim kwartale przekazał klientom 692 lokale (+57 proc. rdr), a w całym pierwszym półroczu 1.241 lokali (-25 proc. rdr).

Grupa podała, że wolumen przekazań był zgodny z planem - w Warszawie przekazano 500 lokali, w Trójmieście 189, a we Wrocławiu 3.

Na wynik finansowy za II kwartał 2020 r. wpłynęły głównie przekazania w projektach: Marina Mokotów (204 lokale) i Wilno (137) w Warszawie oraz Spektrum (86 lokali) w Gdańsku.

"Zarząd spółki z ostrożnym optymizmem patrzy w przyszłość. Uważnie obserwujemy zmiany w otoczeniu rynkowym i jesteśmy gotowi do wykorzystania możliwych okazji inwestycyjnych. I połowa 2020 roku była dla nas satysfakcjonująca, a silny bilans, sprawna organizacja i wartościowy bank ziemi będą wspierały nasz dalszy rozwój" – ocenił w komunikacie prasowym prezes Jarosław Szanajca.

Jak poinformował, sytuacja w minionych trzech miesiącach była bardzo dynamiczna – sprzedaż mocno wyhamowała w kwietniu, zaś maj i czerwiec były okresem mocnej odbudowy popytu, zwłaszcza na rynku warszawskim.

"Grupa szybko odpowiedziała na te zmiany - już w końcówce kwietnia wprowadziła do oferty cztery nowe inwestycje w Warszawie z ponad 470 lokalami" - wskazał prezes.

Dodał, że bardzo istotnym wsparciem dla rynku mieszkaniowego były trzy tegoroczne obniżki stopy referencyjnej NBP do poziomu 0,1 proc., skutkujące ujemnym realnym oprocentowaniem lokat bankowych.

"Równocześnie poziom depozytów gospodarstw domowych wyznacza kolejne rekordowe poziomy – na koniec maja na rachunkach znajdowało się ponad 950 mld zł. Te dwa czynniki istotnie wspierały popyt na mieszkania – w II kwartale transakcje gotówkowe stanowiły około 40 proc. sprzedaży grupy" - poinformował Szanajca.

"Duża niepewność spowodowana stanem epidemii i jej konsekwencjami dla gospodarki sprawia, że posiadacze oszczędności szukają bezpiecznych inwestycji" - dodał.

Wskazał też, że zbliżone do zera stopy procentowe wspierały kredytobiorców.

"Koszt obsługi zadłużenia spadł istotnie, zwiększając zdolność kredytową. Choć banki bardzo zaostrzyły kryteria przyznawania kredytów hipotecznych na początku II kwartału, pośrednicy hipoteczni z naszej grupy w czerwcu dostrzegali już oznaki poluzowania" - poinformował prezes Dom Development.

Ocenił, że popyt i podaż rynkowa w minionym kwartale bilansowały się, utrzymując relatywnie stabilny poziom cen przy mniejszej liczbie transakcji.

"Wzrost niepewności wydłużył proces decyzyjny przy zakupie, a większość deweloperów ograniczyła wprowadzanie kolejnych projektów do realizacji. Nie spodziewamy się istotnego wzrostu podaży rynkowej w nadchodzących miesiącach – przestoje w administracji, trudności z uzyskiwaniem pozwoleń oraz niska motywacja właścicieli działek do ich sprzedaży skutecznie ograniczają ofertę deweloperów" - poinformował Szanajca.

Dodał, że wyhamowanie nowych inwestycji na rynku zwiększyło dostępność usług budowlanych i skłonność podwykonawców do obniżania cen usług.

"Większość projektów grupy jest realizowana przez wewnętrznych generalnych wykonawców, dzięki czemu można spodziewać się oszczędności na kosztach budowy projektów, nawet tych będących już w realizacji" - poinformował Szanajca.

(PAP Biznes), #DOM

sar/ ana/

Zobacz także: Dom Development SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości