Odbicie się DAX oraz S&P 500 od ważnych oporów oraz poranne spadki na kontraktach terminowych na te indeksy wskazują na możliwą słabość WIG20 w trakcie środowych notowań - oceniają analitycy.
"Kontrakty terminowe na DAX, ale też i na S&P 500 zniżkują, należy więc oczekiwać słabego zachowania WIG20, tym bardziej, że od czerwca indeks faluje w przedziale 1.735-1.845 pkt. i już 3 razy testował górny poziom, a dolny - dwukrotnie. Scenariuszem neutralnym na kolejne dni byłoby utrzymanie się dalej w tym przedziale, przy czym przy pogorszeniu sentymentu na rynkach bazowych, w bezpiecznym wariancie można spodziewać się ponownego testowania dolnej granicy przedziału w ramach konsolidacji" - powiedział PAP Biznes analityk BM Alior Banku Tomasz Kolarz.
"Ten tydzień jest mało ciekawy, jeśli chodzi o publikacje makroekonomiczne. Wtorkowe prognozy Komisji Europejskiej obarczone są sporym ryzykiem i nie stanowią solidnego punktu zaczepienia dla rynku. Ważna jest z kolei druga fala epidemii. Już niektóre kraje przymierzają się do wprowadzenia mocniejszych restrykcji, np. Australia czy Izrael. Źle sytuacja wygląda w Stanach Zjednoczonych. Bardzo silne odbicie wyprowadziło S&P 500 oraz DAX na bardzo wysokie poziomy. Patrząc przez pryzmat ostatnich dwóch dni indeksy te odbiły się od ważnych oporów, co również rzutuje na WIG20, który razem z nimi znajduje się od pewnego czasu w konsolidacji" - dodał.
ZWRÓĆ UWAGĘ (informacje opublikowane po zamknięciu notowań na GPW):
• Orlen - agencja Bloomberg poinformowała, że analityk Goldman Sachs, Geydar Mamedov, obniżył rekomendację dla PKN Orlen do "sprzedaj" z "neutralnie", wyznaczając cenę docelową akcji płockiej spółki na 55 zł, co daje potencjał spadku o 13 proc. wobec kursu zamknięcia z wtorku;
• PGE - agencja Fitch potwierdziła długoterminowy rating IDR w walucie obcej i lokalnej grupy PGE na poziomie "BBB+" z perspektywą stabilną. Ponadto agencja Bloomberg podała, że analityk Erste Group Marcin Górnik obniżył rekomendację dla PGE do "akumuluj" z "kupuj", wyznaczając cenę docelową akcji spółki na 7,91 zł, co daje potencjał wzrostu o 11 proc. wobec kursu zamknięcia z wtorku;
• Polnord - deweloper poinformował w komunikacie, że otrzymał powiadomienia o dwóch decyzjach Starosty Legionowskiego, ustalających wysokość odszkodowania dla spółki w łącznej kwocie 34,7 mln zł za wygasłe prawo użytkowania wieczystego działek, przejętych pod drogi publiczne na terenie warszawskiego Wilanowa;
• Creepy Jar - prezes i dwóch członków zarządu Creepy Jar sprzedali łącznie 7,06 proc. akcji spółki w ramach przyspieszonej budowy księgi popytu. Cena za akcję wyniosła 950 zł;
• Biomed-Lublin - zarząd podjął uchwałę w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego poprzez emisję do 6 mln akcji serii R z pozbawieniem akcjonariuszy prawa poboru;
• Rawlplug - zarząd zdecydował o zawieszeniu programu skupu akcji własnych oraz ogłoszeniu zaproszenia do składania ofert sprzedaży akcji spółki
KORONAWIRUS:
• Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek o 275 nowych zakażeniach koronawirusem i 7 zgonach. Łączna liczba zakażeń koronawirusem wzrosła o 0,8 proc. do 36.412. Od początku epidemii na wywołaną przez koronawirusa chorobę Covid-19 zmarły w Polsce 1.528 osób;
• Według stanowej Agencji ds. Opieki Zdrowotnej ponad 40 szpitali na Florydzie ma zajęte wszystkie lub prawie wszystkie łóżka na oddziałach intensywnej terapii. Z dostępnych na Florydzie 6 tys. łóżek na oddziałach intensywnej terapii zajętych jest ponad 5 tys. Stan notuje w ostatnich dniach najwyższą od początku epidemii liczbę wykrywanych zakażeń koronawirusem, która kilkukrotnie przekroczyła 10 tys. na dobę;
• We wtorek Teksas zanotował rekordową liczbę 10.028 nowych zakażeń koronawirusem. To ok. 25 proc. wszystkich infekcji wykrytych w Stanach Zjednoczonych. Odsetek testów z pozytywnych wynikiem wzrósł w poniedziałek do 13,5 proc. Jak wcześniej stwierdził gubernator stanu Greg Abbott przekroczenie poziomu 10 proc. przez odsetek pozytywnych testów, byłby dla stanu flagą ostrzegawczą.
RYNKI AKCJI:
• Kontrakty na Euro Stoxx 50 spadają o 1,11 proc., na FTSE 100 zniżkują o 1,1 proc., na DAX idą w dół o 0,93 proc., a na CAC 40 spadają o 0,97 proc. W USA kontrakty na S&P 500 spadają o 0,25 proc., na Dow Jones Industrial zniżkują o 0,27 proc., a na Nasdaq idą w dół o 0,13 proc.
• Na giełdach w Azji wzrosty indeksów. W Japonii Nikkei 225 stracił 0,78 proc. W Chinach SCI zwyżkuje 1,02 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng na minusie 0,13 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI ze zniżką 0,19 proc. W Indiach indeks Sensex spada o 0,28 proc.;
• Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła spadki, podobnie jak notowania na europejskich parkietach. Inwestorzy analizują najnowsze przypadki koronawirusa w USA oraz dane i prognozy gospodarcze. Indeks S&P 500 spadł pierwszy raz od sześciu dni;
• Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 397 punktów, czyli 1,51 proc. i wyniósł 25.890,18 pkt. S&P 500 zniżkował 1,08 proc. i wyniósł 3.145,32 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w dół 0,86 proc., do 10.343,89 pkt.;
• Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 spadł o 0,85 proc., niemiecki DAX poszedł w dół o 0,92 proc., francuski CAC 40 zniżkował o 0,74 proc., a brytyjski FTSE 100 spadł o 1,53 proc. Stoxx Europe 600 zniżkował o 0,57 proc.;
• WIG20 stracił 0,97 proc., osiągając poziom 1.800,93 pkt., WIG zniżkował o 0,98 proc. do 50,973,66 pkt., mWIG40 poszedł w dół o 1,56 proc. do 3.592,46 pkt. Z kolei sWIG80 wzrósł, jako jedyny, o 0,31 proc. do 14.052,17 pkt. Indeks małych spółek rósł piątą sesję z rzędu i po raz kolejny poprawił swoje dwuletnie maksimum. (PAP Biznes)
kk/ gor/
