Kontrakty w Europie idą w dół, a giełdy w Azji są w większości na minusie. Inwestorzy obawiają się, że rosnąca liczba przypadków koronawirusa na świecie przełoży się negatywnie na nabierające rozpędu odbicie gospodarcze. Dolar umacnia się, a ceny ropy idą w dół.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 spadają o 1,11 proc., na FTSE 100 zniżkują o 1,1 proc., na DAX idą w dół o 0,93 proc., a na CAC 40 spadają o 0,97 proc.
W Japonii Nikkei 225 zniżkował na zakończenie handlu o 0,78 proc.
SCI w Szanghaju rośnie o 1,02 proc., a Hang Seng w Hongkongu traci 0,13 proc.
KOSPI w Korei Południowej był na minusie o 0,19 proc., a Sensex w Indiach spada o 0,28 proc.
W USA kontrakty na S&P 500 spadają o 0,25 proc., na Dow Jones Industrial zniżkują o 0,27 proc., a na Nasdaq idą w dół o 0,13 proc.
„Nie jest niczym niezwykłym, że rynki akcji mają teraz trochę spokoju” - powiedziała Susan Schmidt, menedżer portfela Aviva Investors w Bloomberg TV. Dodała, że względny spokój może potrwać przez kilka tygodni, do czasu rozpoczęcia sezonu wyników w USA.
We wtorek w Stanach Zjednoczonych odnotowano już ponad trzy miliony zakażeń koronawirusem. W ostatnich 24 godzinach stwierdzono rekordowy przyrost dziennych infekcji - ponad 60 tys. Eksperci podkreślają, że wirus SARS CoV-2 nieoczekiwanie rozprzestrzenia się szybko wśród ludzi młodych.
Rekordowe ilości ponad 10 tys. zakażeń stwierdzono w ciągu ostatniej doby w Kalifornii oraz w Teksasie. Do tej pory najwyższy dzienny przyrost infekcji w USA był w stanie Nowy Jork, gdy 10 kwietnia stwierdzono 12 847 nowych przypadków.
Według danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa z Baltimore w ciągu ostatniej doby w całych USA zanotowano ponad 1100 nowych zgonów, tym samym liczba przypadków śmiertelnych od początku pandemii wynosi 131 362.
1254 osoby zakażone koronawirusem zmarły w ciągu ostatniej doby w Brazylii - podało we wtorek ministerstwo zdrowia tego kraju. Stwierdzono także 45 305 nowych przypadków zakażenia.
Po ogłoszeniu wtorkowego bilansu liczba ofiar śmiertelnych pandemii koronawirusa w Brazylii wynosi 66 741. W sumie stwierdzono do tej pory 1 668 589 zakażeń. Brazylia po USA jest drugim krajem na świecie najmocniej dotkniętym przez wirusa SARS-CoV-2.
Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro ogłosił we wtorek, że test na koronawirusa wypadł u niego pozytywnie. 65-letni Bolsonaro wielokrotnie wyrażał sceptycyzm co do zagrożenia, jakie niesie Covid-19, i często je pomniejszał.
Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo zapowiedział we wtorek, że Stany Zjednoczone ograniczą wydawanie wiz niektórych chińskim politykom. Zdaniem Waszyngtonu Chiny utrudniają amerykańskim dyplomatom, dziennikarzom i turystom podróżowanie do Tybetańskiego Regionu Autonomicznego i innych obszarów Tybetu.
"Dziś ogłaszam ograniczenia wizowe dla rządu ChRL i urzędników Komunistycznej Partii Chin, którzy zdecydowali się znacząco zaangażować w formułowanie lub wykonywanie polityki, związanej z dostępem cudzoziemców do obszarów tybetańskich" - zakomunikował Pompeo w oświadczeniu.
Agencja Bloomberga podała w środę, powołując się na źródła w Białym Domu, że niektórzy czołowi doradcy prezydenta Donalda Trumpa chcą, aby USA podważyły powiązanie dolara hongkońskiego do dolara amerykańskiego jako sankcję za wprowadzenie w byłej brytyjskiej kolonii prawa o bezpieczeństwie narodowym.
Dolar umacnia się o 0,1 proc. wobec koszyka walut do 96,97 pkt.
Eurodolar idzie w dół o 0,02 proc. do 1,1289.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,01 proc. do 107,52.
Kurs funta zniżkuje o 0,07 proc. wobec dolara do 1,2493.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na sierpień są wyceniane po 40,09 USD za baryłkę, po spadku o 0,66 proc., a wrześniowe futures na Brent idą w dół o 0,53 proc. do 42,85 USD/b.
We wtorek Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 397 punktów, czyli 1,51 proc. i wyniósł 25.890,18 pkt. S&P 500 zniżkował 1,08 proc. i wyniósł 3.145,32 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w dół 0,86 proc., do 10.343,89 pkt. (PAP Biznes)
kkr/ gor/
