TYDZIEŃ W KRAJU: Dane makro za czerwiec
Nadchodzący tydzień przyniesie publikację danych, obrazujących kondycję krajowej gospodarki w czerwcu. Inwestorzy poznają liczby opisujące m.in produkcję przemysłową i budowlano-montażową oraz sprzedaż detaliczną. Główny Urząd Statystyczny opublikuje także wskaźniki koniunktury konsumenckiej i biznesowej.
W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane dotyczące produkcji przemysłowej. Według ankietowanych przez PAP Biznes ekonomistów po spadkach w kwietniu i maju o odpowiednio, 24,6 i 17,0 proc. w ujęciu rocznym, dynamika po raz kolejny będzie ujemna i wyniesie -6,5 proc. W odniesieniu do maja produkcja powinna być wyższa o 4,9 proc.
Kolejne dane inwestorzy poznają we wtorek - GUS poinformuje o zmianach w produkcji budowlano-montażowej i sprzedaży detalicznej. W maju dane dotyczące budownictwa okazały się rozczarowujące. Produkcja budowlano-montażowa spadła o 5,1 proc. w ujęciu rocznym, wobec oczekiwanego spadku o 1,6 proc. Tym samym budownictwo zanotowało największy regres od grudnia 2016 roku. Tym razem powinno być lepiej - prognozy ekonomistów wskazują na spadek o 1,9 proc. w ujęciu rocznym. W odniesieniu do sprzedaży detalicznej, ekonomiści oczekują kontynuacji stopniowej poprawy po gwałtownym spadku w kwietniu. Wprawdzie roczna dynamika sprzedaży detalicznej w cenach stałych w dalszym ciągu będzie ujemna i - zgodnie prognozami - wyniesie 2,7 proc. w ujęciu rocznym, to jednak jeszcze w maju znajdowała się na poziomie -7,7 proc. W ujęciu miesięcznym prognozowany jest wzrost sprzedaży o 7,8 proc.
W środę GUS opublikuje wskaźniki koniunktury konsumenckiej i biznesowej. W czerwcu oceny w obydwu wskaźnikach zanotowano poprawę.
"W czerwcu br. wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury jest mniej negatywny niż w maju br. w większości prezentowanych obszarów gospodarki, przy czym obserwuje się wolniejszą poprawę ocen bieżących („diagnoz”) niż oczekiwań („prognoz”). Jedynie oceny bieżące formułowane przez jednostki z sekcji działalność finansowa i ubezpieczeniowa są mniej korzystne od formułowanych przed miesiącem" - napisał GUS w komentarzu do ocen koniunktury dokonanych przez firmy.
Także konsumenci w czerwcu oceniali koniunkturę mniej pesymistycznie niż w maju. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący bieżące tendencje konsumpcji indywidualnej, wyniósł w czerwcu -19,4 i był o 10,7 pkt proc. wyższy w stosunku do poprzedniego miesiąca. Wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK), syntetycznie opisujący oczekiwane w najbliższych miesiącach tendencje konsumpcji indywidualnej, wzrósł o 13,4 pkt proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca i ukształtował się na poziomie -23,9.
GUS zakończy serię publikacji w czwartek, kolejną edycją biuletynu statystycznego, zawierającego m.in stopę bezrobocia na koniec czerwca. Z szacunków resortu pracy wynika, że stopa bezrobocia powinna ukształtować się na poziomie 6,1 proc.
Wydarzeniem poniedziałku na rynku obligacji będzie kolejna emisji Banku Gospodarstwa Krajowego na rzecz funduszu Covid-19. Bank po raz pierwszy zaoferuje inwestorom obligacje 13-letnie, z kuponem 2,25 proc.
We wtorek Ministerstwo Finansów poinformuje o podaży obligacji, które sprzedawać będzie na czwartkowym przetargu.
Dzień później odbędzie się kolejny przetarg, w ramach którego obligacje skupował będzie Narodowy Bank Polski. Będzie to jedenasty przetarg organizowany przez NBP - łącznie bank centralny zebrał dotychczas z rynku papiery za 101,3 mld zł, z czego 51,6 mld zł obligacji rządowych i 49,8 mld zł gwarantowanych przez Skarb Państwa obligacji PFR i BGK.
Również w środę NBP poda informacje o podaży pieniądza M3.
*****************
UBIEGŁY TYDZIEŃ
Poprzedni tydzień przyniósł niewielkie zmiany głównych warszawskich indeksów - WIG zyskał na wartości 0,22 proc., w WIG20 stracił 0,1 proc. Dobrą passę kontynuował indeks spółek o niższej kapitalizacji. sWIG80 zyskał o 0,82 proc., kończąc na plusie piąty kolejny tydzień. mWIG40 zniżkował o 0,1 proc. Krajowy rynek wypadł słabiej od głównych giełd europejskich. W minionym tygodniu niemiecki DAX zyskał ponad 2 proc., a brytyjski FTSE 100 wzrósł o ponad 3 proc.
Rentowność krajowych obligacji utrzymują się na niskich poziomach. Dochodowość obligacji 2-letnich znajdowała się w piątek popołudniu na poziomie 0,07 proc., najniższym w historii. Rentowność papierów 5-letnich wynosiła 0,72 proc., a 10-letnich 1,32 proc. W porównaniu do poprzedniego piątku rentowności nie różniły się więcej niż o 1 pb.
Notowania złotego pozostawały stabilne wobec euro i umacniały się wobec dolara. W piątek popołudniu kurs EUR/PLN wynosił 4,48 (+0,2 proc.), a notowania USD/PLN, po spadku o 1 proc., znajdowały się na poziomie 3,92.
Na posiedzeniu 14 lipca Rada Polityki Pieniężnej utrzymała wszystkie stopy procentowe na niezmienionym poziomie, referencyjna stopa nadal wynosi 0,10 proc. w skali rocznej. Decyzja Rady była zgodna z oczekiwaniami rynku.
W komunikacie po posiedzeniu RPP podtrzymała, że tempo ożywienia gospodarczego w Polsce może być ograniczane przez brak wyraźnego dostosowania kursu złotego do globalnego wstrząsu wywołanego pandemią oraz poluzowania polityki pieniężnej NBP.
"Można oczekiwać, że w kolejnych miesiącach kontynuowane będzie ożywienie aktywności gospodarczej. Będzie temu sprzyjać poprawa koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki oraz działania ze strony polityki gospodarczej, w tym poluzowanie polityki pieniężnej NBP. Jednocześnie skala oczekiwanego ożywienia aktywności może być ograniczana przez niepewność dotyczącą skutków pandemii, niższe dochody oraz słabsze niż w poprzednich latach nastroje podmiotów gospodarczych. Tempo ożywienia gospodarczego może być także ograniczane przez brak wyraźnego dostosowania kursu złotego do globalnego wstrząsu wywołanego pandemią oraz poluzowania polityki pieniężnej NBP" - napisano w komunikacie.
Z opublikowanej przez Departament Analiz Ekonomicznych NBP Centralna projekcji wynika, że PKB Polski w 2020 r. spadnie o 5,4 proc., w 2021 r. wzrośnie o 4,9 proc., a w 2022 r. wzrośnie o 3,7 proc. Zgodnie projekcją ścieżka dla inflacji kształtuje się odpowiednio na poziomie: 3,3 proc. w 2020 r., 1,5 proc. w 2021 r. oraz 2,1 proc. w 2022 r. Centralna ścieżka projekcji NBP zakłada inflację bazową w '20 na poziomie 3,4 proc., w '21 na poziomie 1,5 proc., w '22 na poziomie 2,1 proc.
MF zakłada odbicie PKB Polski w 2021 r. o ok. 4-4,5 proc., co jest zbliżone do prognoz Komisji Europejskiej – powiedział podczas śniadania prasowego minister finansów Tadeusz Kościński. Dodał, że nie ma obecnie pośpiechu, żeby nowelizować budżet na 2020 r.
Z opublikowanego zapisu dyskusji na czerwcowym posiedzeniu RPP wynika, że zdaniem Rady polityka NBP ogranicza ryzyko aprecjacji PLN, a w konsekwencji ryzyko wystąpienia deflacji. Większość członków Rady była zdania, że inflacja w kolejnych latach będzie niska.
NBP poinformował, że inflacja bazowa w czerwcu 2020 r. wyniosła 4,1 proc., wobec 3,8 proc. miesiąc wcześniej.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu 2020 r. wzrosły rdr o 3,3 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,6 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Wcześniej w szacunku flash GUS podawał, że w czerwcu ceny rdr wzrosły o 3,3 proc., a mdm wzrosły o 0,7 proc.
Komitet Stabilności Finansowej dot. nadzoru makroostrożnościowego oczekuje od banków aktywnego kredytowania gospodarki i wspierania kredytobiorców - podano komunikacie. KSF-M rekomenduje ponadto obniżenie wag ryzyka na niektóre nieruchomości komercyjne.
"Biorąc pod uwagę szeroki zakres instrumentów uruchomionych dotychczas przez instytucje publiczne na rzecz systemu bankowego, Komitet oczekuje od banków aktywnego kredytowania gospodarki i zwiększenia zaangażowania w działania wspierające kredytobiorców" - napisano w komunikacie.
"Komitet rekomenduje obniżenie z poziomu 100 proc. do 50 proc. wag ryzyka dla ekspozycji zabezpieczonych na nieruchomościach komercyjnych służących prowadzeniu przez kredytobiorcę własnej działalności gospodarczej i nieprzynoszących dochodu generowanego przez czynsz lub zyski z ich sprzedaży" - dodano.
Nadwyżka w obrotach bieżących w maju 2020 r. wyniosła 2.455 mln euro - podał Narodowy Bank Polski. Ankietowani przez PAP Biznes ekonomiści oczekiwali 752,0 mln euro nadwyżki Eksport spadł o 19,8 proc. rdr wobec konsensusu spadku o 20,1 proc. rdr, podczas gdy import spadł o 27,2 proc. rdr wobec prognozy spadku o 20,8 proc.
Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu wyniosło 5.286,00 zł, co oznacza wzrost o 3,6 proc. rdr - podał Główny Urząd Statystyczny. Zatrudnienie w tym sektorze rdr spadło o 3,3 proc. Ekonomiści oczekiwali wzrostu przeciętnego wynagrodzenia o 1,2 proc. i spadku zatrudnienia o 3,9 proc. w porównaniu do zeszłego roku. (PAP Biznes)
tj/
