B.Millennium nie spodziewa się znaczącego pogorszenia CoR w II poł. '20 (opis)
Bank Millennium nie przewiduje, żeby druga połowa 2020 roku przyniosła dalsze, znaczące pogorszenie się kosztów ryzyka. Bank planuje ograniczyć koszty i nakłady inwestycyjne, spodziewa się, że w III kwartale będzie widoczny w pełni negatywny efekt obniżek stóp procentowych - poinformowali przedstawiciele spółki.
"Nie przewidujemy znaczącego, dalszego pogorszenia się kosztów ryzyka w II półroczu, chyba że scenariusz makroekonomiczny będzie gorszy od tego, co teraz zakładamy. Obecne dane dotyczące gospodarki są niezłe" - powiedział wiceprezes Fernando Bicho.
Koszt ryzyka za I połowę 2020 r. wyniósł 98 pb w porównaniu do 78 pb w I połowie 2019 r.
Na koniec czerwca około 10 proc. całego portfela kredytowego banku była objęta wakacjami kredytowymi. Kredyty hipoteczne stanowią 71 proc. portfela detalicznego z przyznanymi wakacjami kredytowymi.
Bank podał, że wakacje kredytowe z terminem ponad 3 miesiące stanowią 44 proc. portfela detalicznego z wakacjami kredytowymi.
"Klienci mieli możliwość skorzystania z wakacji kredytowych do 6 miesięcy, ale tylko część klientów z tej możliwości skorzystała - część z nich ograniczyło się tylko do wakacji trzymiesięcznych" - powiedział Bicho.
Bank podał, że w lipcu kończą się wakacje kredytowe dla kredytów detalicznych o łącznej wartości około 1,5 mld zł, w sierpniu o wartości 500 mln zł, a we wrześniu 1,5 mld zł.
Bank poinformował, że wdraża działania w celu złagodzenia negatywnego wpływu kryzysu Covid-19 i cięć stóp procentowych.
Bank planuje 10 proc. redukcję kosztów oraz 17 proc. redukcję nakładów inwestycyjnych. Bank chce zamknąć w 2020 roku minimum 110 oddziałów, podczas gdy wcześniej zakładał, że będzie to co najmniej 60 oddziałów
"Po trzech cięciach stóp i działając w warunkach zerowych stóp procentowych, realnie negatywnych - z uwzględnieniem podatku bankowego - musimy dokonać korekt, by w tych warunkach utrzymać efektywność" - powiedział prezes banku Joao Bras Jorge.
Bicho dodał, że cięcia nakładów inwestycyjnych są związane między innymi z oddziałami (bank inwestuje w oddziały mniej niż planował wcześniej) oraz ogranicza wydatki na niektóre projekty informatyczne.
Bank podał, że w II kwartale odnotował pierwsze pozytywne synergie z połączenia z EuroBankiem na poziomie 31,9 mln zł. Bank oczekuje wzrostu synergii brutto w kolejnych kwartałach, przy docelowym poziomie na rok 2020 wynoszącym ponad 150 mln zł oraz ok. 220 mln zł na 2022 rok.
Wynik odsetkowy banku (raportowany) wyniósł w drugim kwartale 627,5 mln zł, czyli spadł 7,15 proc. kdk.
Bank ocenił, że w III kwartale będzie widoczny w pełni efekt wcześniejszych obniżek stóp procentowych.
"W III kwartale wynik odsetek ustabilizuje się na poziomie widzianym w czerwcu. W kwartale tym zobaczymy pełny impakt obniżek stóp procentowych" - powiedział Bicho.
Przedstawiciele banku podali, że bank nie rozważa wprowadzenia opłat od dużych depozytów od klientów indywidulanych, rozważa natomiast takich ruch w przypadku przedsiębiorstw.
W II kwartale Bank Millennium odnotował rekordową sprzedaż kredytów hipotecznych, która wyniosła 1,5 mld zł (w I kwartale 2020 roku 1,34 mld zł). Sprzedaż pożyczek gotówkowych wyniosła z kolei 1,1 mld zł, podczas gdy w I kwartale była ona na poziomie 1,3 mld zł.
"W lipcu widzimy tego trochę mniej niż w czerwcu, ale widzimy wyraźne mocne odbicie jeśli chodzi o akcję kredytową i uważamy, że to uwidoczni się w całym sektorze" - powiedział Bicho.
Bank podał, że na koniec czerwca, ruch zarówno w oddziałach banku jak i w placówkach franczyzowych osiągnął ok. 70 proc. poziomu sprzed pandemii Covid-19 w porównaniu z najniższym poziomem, tj. 40 proc. na początku kwietnia. Na koniec II kwartału zamkniętych było 1 proc. placówek.
Ok. 50 proc. pracowników centrali banku i sprzedaży pracuje w biurze, podczas gdy w szczytowym okresie izolacji było to 10 proc.
(PAP Biznes), #MILseb/ ana/
