Prognozy inwestycji niekorzystne, redukcje nakładów szczególnie w przemyśle i handlu - koniunktura NBP
Prognozy inwestycji są niekorzystne w większości grup przedsiębiorstw, redukcje nakładów mogą być głębsze m. in. w przemyśle i handlu - wynika z lipcowej edycji opracowania NBP "Szybki monitoring. Analiza sytuacji sektora przedsiębiorstw". NBP wskazuje, że nastroje inwestycyjne firm obniżyły się do bardzo niskich poziomów.
"Prognozy inwestycji są niekorzystne (ujemne salda w planach zmian wielkości inwestycji) w większości analizowanych grup przedsiębiorstw, ale redukcje nakładów mogą być głębsze w przemyśle i handlu, w sektorze prywatnym, w firmach dużych oraz wśród eksporterów. Wśród eksporterów pesymizm w planach inwestycji nasilał się wyraźnie jednak już we wcześniejszych kwartałach" - napisano.
"Wraz z pogorszeniem się kondycji ekonomicznej przedsiębiorstw i rosnącymi obawami o dalsze perspektywy silnie, i do bardzo niskich poziomów, obniżyły się również nastroje inwestycyjne firm, wyraźnie pogłębiając widoczną w ostatnich kwartałach tendencję stopniowego słabnięcia aktywności inwestycyjnej. Hamujące działalność inwestycyjną negatywne skutki kryzysu wywołanego pandemią COVID-19 nałożyły się zatem na słabnący komponent cykliczny. Mocnemu pogorszeniu uległy wszystkie wskaźniki opisujące zamiary inwestycyjne przedsiębiorstw" - dodano.
NBP wskazuje, że w II kw. br. nastąpiło głębokie pogorszenie klimatu inwestycyjnego, ale ze względu na dużą koncentrację inwestycji ocena ogólnego sentymentu inwestycyjnego jest utrudniona.
Autorzy raportu zaznaczają, że kryzys wywołany epidemią koronawirusa ma wyraźnie negatywny wpływ na bieżącą realizację inwestycji i dalsze plany inwestycyjne przedsiębiorstw, ale głównie wśród tych firm, w których poważne negatywne skutki kryzysu już się zmaterializowały.
"Choć skutki pandemii wywołały szereg dostosowań aktywności inwestycyjnej, to są one niezależne od tego, czy dotknięte nimi będzie tylko najbliższe otoczenie przedsiębiorstwa, czy cała branża – ograniczenia aktywności inwestycyjnej mają podobną intensywność" - napisano.
"Skala dostosowań działalności inwestycyjnej związana jest natomiast z oczekiwanym przez firmy okresem powrotu ich kondycji do sytuacji sprzed pandemii – oceny aktywności inwestycyjnej obniżają się wraz wydłużaniem się okresu odbudowy. M.in. udział przedsiębiorstw redukujących już rozpoczęte inwestycje rośnie od 23 proc. w firmach, które odzyskają formę w kilka tygodni, aż do ponad 85 proc. wśród (b. wprawdzie nielicznych) przedsiębiorstw, dla których przewidywany powrót może zająć więcej niż 3 lata, bądź w ogóle jest niepewny" - dodano.
Według prognoz SM NBP saldo prognoz popytu na kredyt w III kw. 2020 r. wzrośnie, ale będzie to efekt z jednej strony spadku odsetka firm planujących spłatę kredytu (do poziomu najniższego od 10 lat) i wzrostu (kdk) odsetka firm planujących niewielki zwiększenie zadłużenia kredytowego.
"Preferowanym źródłem finansowania, wśród zmniejszającej się populacji przedsiębiorstw planujących rozpoczęcie nowych inwestycji pozostają środki własne. Firmy częściej niż w poprzednich kwartałach planują sięgnąć po inne (pozabankowe) źródła finansowania inwestycji, a wyraźny wzrost zapotrzebowania na alternatywne do kredytu źródła finansowania działalności wyrażają duże przedsiębiorstwa" - napisano w raporcie.
"Trzeba też podkreślić, że zainteresowanie firm znaczącym zwiększeniem zadłużenia bankowego jedynie lekko wzrosło, a wzrost finansowania działalności kredytem bankowym – obserwując spadek tempa wzrostu zadłużenia przedsiębiorstw wobec banków w danych statystyki bankowej NBP53 – raczej nie będzie duży. Biorąc też pod uwagę historyczną sprawdzalność prognoz wzrostu zadłużenia można oczekiwać, że mniej niż 47 proc. firm wyrażających plany ubiegania się o kredyt faktycznie złoży wnioski kredytowe" - dodano. (PAP Biznes)
pat/ osz/
