Przejdź do treści

udostępnij:

TYDZIEŃ W KRAJU: Dane makro za lipiec, wyniki spółek w II kw.

W nadchodzącym tygodniu Główny Urząd Statystyczny opublikuje szereg danych - dotyczących m.in produkcji przemysłowej, produkcji budowlano-montażowej, sprzedaży detalicznej i rynku pracy - obrazujących stan gospodarki w lipcu. Spośród notowanych na GPW spółek z indeksu WIG20 wyniki finansowe za II kwartał opublikują KGHM, Tauron, Alior Bank, JSW i Dino Polska. W poniedziałek NBP poinformuje o inflacji bazowej w lipcu.

Jak oceniają ekonomiści Santander Bank Polska "wprawdzie wskaźnik CPI obniżył się w lipcu do 3,0 proc. rdr (nieco poniżej wstępnego odczytu 3,1 proc. proc.) ale głównie za sprawą cen żywności, a inflacja bazowa pozostała wysoko (4,1 proc., a może nawet 4,2 proc.). W szczegółowych danych na temat CPI widzimy już jednak, że ceny usług zaczynają hamować i naszym zdaniem zbliżamy się do punktu, w którym inflacja bazowa również się obniży."

W czerwcu tempo wzrostu cen, z wyłączeniem żywności i energii, osiągnęło poziomu 4,1 proc. rdr., najwyższy od grudnia 2001 roku.

W środę publikację danych za lipiec rozpocznie Główny Urząd Statystyczny. Pokażą one inwestorom w jakim tempie krajowa gospodarka wychodzi z zanotowanego w II kwartale dołka, który okazał się płytszy od początkowych szacunków. Opublikowane w piątek dane pokazały, że według wstępnych szacunków krajowy PKB spadł w II kwartale o 8,2 proc. rdr wobec oczekiwanych przez ekonomistów -9 proc.

Inwestorzy najpierw poznają dane obrazujące kondycję rynku pracy - GUS poinformuje o przeciętnym zatrudnieniu i wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw. Ankietowani przez PAP Biznes ekonomiści oczekują wzrostu przeciętnego wynagrodzenia o 2,7 proc. w ujęciu rocznym, po wzroście o 3,6 proc. w czerwcu. Według ekonomistów przeciętne zatrudnienie spadło o 3,1 proc. rdr, po spadku o 3,3 proc. w czerwcu. W czerwcu dane z rynku pracy były wyraźnie lepsze od oczekiwań ekonomistów, zarówno pod względem zatrudnienia jak i przeciętnego wynagrodzenia.

W czwartek GUS poinformuje o produkcji przemysłowej w lipcu. Według ekonomistów, po zaskakującej poprawie w czerwcu, kiedy produkcja przemysłowa niespodziewanie wzrosła o 0,5 proc. w ujęciu rocznym (mediana prognoz zakładała spadek o 6,5 proc.), tym razem krajowy przemysł zanotował 2-proc. regres wobec poprzedniego roku. Prognozy są zgodne z podstawowym wydaje się scenariuszem zakładanym przez rynek, zgodnie z którym, po odbiciu w kształcie litery V w maju i czerwcu, w kolejnych miesiącach tempo poprawy koniunktury w krajowej gospodarce wyraźnie spadnie.

Również w czwartek GUS poinformuje o inflacji PPI. Prognozy zakładają, że ceny produkcji będą niższe niż przed rokiem o 0,6 proc., po spadku o 0,8 proc. w czerwcu.

Słabiej niż przed miesiącem wyglądać ma także sytuacja w budownictwie. W czerwcu produkcja budowlano-montażowa spadła o 2,4 proc. w ujęciu rocznym, tym razem ekonomiści prognozują spadek o 4,5 proc. Dane o produkcji budowlano-montażowej w lipcu GUS poda w piątek.

Podobnie jak w przypadku produkcji przemysłowej, także w odniesieniu do danych o sprzedaży detalicznej, ekonomiści oczekują wyhamowania dynamiki odbicia. W czerwcu sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła w ujęciu miesięcznym o 8,4 proc. Tym razem prognozy zakładają poprawę o 3,9 proc. w ujęciu miesięcznym i spadek sprzedaży detalicznej w cenach stałych o 0,3 proc. w porównaniu do zeszłego roku, po spadku o 1,3 proc. w czerwcu.

W nadchodzącym tygodniu GUS poda także najnowsze odczyty wskaźników koniunktury - w środę obrazujących nastroje wśród konsumentów, a w piątek wśród biznesu. Obydwa rodzaje wskaźników zachowują się analogicznie. Po gwałtownych spadkach w kwietniu, od trzech miesięcy ich wartością rosną, choć w dalszym ciągu znajdują się poniżej poziomów notowanych przed pandemią.

Przez cały tydzień notowane na GPW spółki będą publikować raporty za I półrocze i II kwartał 2020 roku. Spośród spółek z indeksy WIG20 wyniki finansowe podadzą KGHM, Tauron i Alior Bank (środa), JSW (czwartek) oraz Dino Polska (piątek). Choć w przypadku największych spółek decydujący wpływ na kierunek trendu mają czynniki globalne, to jednak publikacja lepszych od oczekiwań rezultatów może pomóc zakończyć widoczną na wykresie WIG20 od początku czerwca konsolidację, wybiciem w górę. Dwa ostatnie tygodnie WIG20 zakończył ponad 2-proc. wzrostami, dochodząc do górnego ograniczenia trendu bocznego. Podobnie w tym czasie zachowywały się najważniejsze europejskie rynki akcji, które również poruszają się w konsolidacji i znalazły się w pobliżu jej górnego ograniczenia.

*****************

UBIEGŁY TYDZIEŃ

Ze wstępnych wyliczeń GUS wynika, że Produkt Krajowy Brutto w II kwartale 2020 roku spadł o 8,2 proc. w ujęciu rocznym, wobec wzrostu na poziomie 2,0 proc. rdr w I kw. 2020 r. Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes oczekiwali, że w II kw. 2020 r. PKB spadł o 9,0 proc. rdr.

"Wynik całkiem dobry na tle średniej unijnej i tych krajów Unii Europejskiej, które zostały silnie dotknięte szokiem związanym z pandemią koronawirusa. Jak popatrzymy na wymiar międzynarodowy, to nasz spadek o 8,9 w porównaniu z I kwartałem tego roku wygląda całkiem nieźle. Oczywiście z jednej strony to wynika z działań, które zostały podjęte w celu hamowania tego spadku, głównie mówimy o ekspansji fiskalnej, która została zrealizowana w tym okresie, żeby hibernować zatrudnienie, czyli o tarczach antykryzysowych. Z drugiej - to struktura wartości dodanej w Polsce i niewielka ekspozycja na wstrząs związany z turystyką. To chroniło Polską gospodarkę w tym czasie" - ocenił główny ekonomista Credit Agricole BP Jakub Borowski.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2020 r. wzrosły w ujęciu rocznym o 3,0 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadły o 0,2 proc. - podał GUS. Wcześniej w szacunku flash GUS podawał, że w lipcu ceny rdr wzrosły o 3,1 proc., a mdm spadły o 0,1 proc.

Nadwyżka w obrotach bieżących w czerwcu 2020 r. wyniosła 2.842 mln euro wobec konsensusu 1.766,8 mln euro nadwyżki - podał Narodowy Bank Polski. Eksport wzrósł w czerwcu o 3,0 proc. rdr wobec konsensusu spadku o 0,7 proc. rdr, a import spadł o 10,7 proc. rdr wobec prognozy spadku o 7,0 proc.

"Pod tym względem Polska różni się od wielu rynków wschodzących. Tak duża równowaga zewnętrzna prawdopodobnie bardzo mocno stabilizuje złotego, zarówno od strony przepływów dewizowych, jak od strony percepcji polskiej gospodarki. Jeżeli ktoś będzie chciał porównywać wskaźniki dla różnych gospodarek wschodzących, to Polska będzie świecić +na zielono+, z nadwyżką obrotów bieżących wynoszącą 2,3 proc. PKB, na bazie 12-miesięcznej sumy. To jest dość dobra tarcza ochronna na zaburzenia rynkowe" - uważa ekonomista Banku Pekao Piotr Bartkiewicz.

Przeciętne wynagrodzenie w II kw. 2020 r. wzrosło o 3,8 proc. rdr i wyniosło 5.024,48 zł - podał GUS. W porównaniu do I kw. wynagrodzenie spadło o 5,8 proc.

Na rynku walutowym, po lipcowym umocnieniu złotego, w sierpniu notowania krajowej waluty poruszają się w trendzie bocznym wobec dolara i euro. W piątek popołudniu euro notowane było po 4,399 zł, a dolar po 3,721 zł.

Miniony tydzień przyniósł lekki wzrost rentowności krajowych obligacji. W piątek popołudniu dochodowość obligacji 2-letnich wynosiła 0,11 proc. (+3 pb), 5-letnich znajdowała się na poziomie 0,68 proc. (+4 pb), a 10-letnich na 1,30 (+4 pb). (PAP Biznes)

tj/

udostępnij: