DZIEŃ NA RYNKACH: Indeksy giełd w USA z nowymi rekordami, dolar wraca do spadków
Indeksy na Wall Street rozpoczęły tydzień od nowych śródsesyjnych rekordów, a dolar po kilkudniowej przerwie ponownie zaczął tracić na wartości. Inwestorzy mają nadzieję na szerszy dostęp do nowych metod leczenia Covid-19 i złagodzenia napięć w relacjach USA-Chiny.
DJI zyskuje 0,8 proc., S&P500 idzie w górę o 0,8 proc., Nasdaq Comp. rośnie o 0,8 proc.
S&P500 i Nasdaq Comp. wyznaczają nowe rekordowe poziomy w trakcie sesji. Pierwszy z indeksów ma za sobą 4 tygodnie wzrostów, a drugi sześć. DJI brakuje do rekordu sprzed pandemii, ustanowionego w lutym, niecałe 5 proc.
70-proc. rajd od początku roku kontynuuje Apple, którego akcje drożeją po 2,5-3 proc., po 8-proc. zwyżce tylko w ub. tygodniu. Zyskują także walory innych gigantów technologicznych (np. Amazon, Microsoft), a także linii lotniczych.
AstraZeneca, firma farmaceutyczna zaangażowana w rozwój szczepionki przeciw Covid-19 wraz z Uniwersytetem w Oxfordzie, zyskuje ok. 2,5 proc.
Zwyżkom w USA przewodzi sektor energetyczno-paliwowy.
Sentyment wyznaczają na początku tygodnia informacje o perspektywach walki z koronawirusem w USA i relacjach Waszyngtonu z Pekinem.
Amerykańska federalna Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) wydała w niedzielę zezwolenie na stosowanie w nagłych wypadkach osocza rekonwalescencyjnego w leczeniu Covid-19. Agencja uznała, że znane i potencjalne korzyści nowej metody przewyższają znane i potencjalne ryzyka związane z jej stosowaniem. Prezydent USA D. Trump powiedział w niedzielę, że leczenie osoczem zmniejsza śmiertelność przypadków Covid-19 o 35 proc.
Uwadze rynków nie umknęły też poniedziałkowe doniesienia Financial Times'a, iż administracja Trumpa rozważa przyspieszenie procedur administracyjnych, by jeszcze przed listopadowymi wyborami prezydenckimi możliwe było zastosowanie eksperymentalnej szczepionki przeciw Covid-19, opracowywanej w Wlk. Brytanii przez Uniwersytet Oxford i farmaceutyczną spółkę AstraZeneca.
Na froncie geopolitycznym inwestorów uspokoiły nieco informacje agencji Bloomberg, że Biały Dom kontaktuje się z amerykańskimi firmami, w tym Apple, uspokajając je, iż nadal będą mogły prowadzić biznes w oparciu o chiński komunikator WeChat.
Dwa tygodnie temu Trump podpisał rozporządzenie, które przewiduje, że transakcje i umowy z właścicielką popularnej aplikacji internetowej TikTok - chińską firmą ByteDance - stają się nielegalne. Podobny zakaz miał objąć też chiński komunikator internetowy i portal społecznościowy WeChat.
Kluczowym wydarzeniem tygodnia dla rynków będzie czwartkowe wystąpienie prezesa Fed Jerome'a Powella, w ramach corocznego sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole, które odbędzie się w całości zdalnie. Rynki liczą, że Powell odniesie się w wystąpieniu do prowadzonej od dłuższego czasu rewizji celów polityki pieniężnej Fed (np. wprowadzenie forward guidance, zezwolenie na przestrzelenie celu inflacyjnego). Część obserwatorów studzi jednak oczekiwania i wskazuje na posiedzenie Rezerwy w II poł. września jako bardziej właściwy moment na ogłoszenie zmian.
Na rynku walutowym, po aprecjacyjnej korekcie z drugiej połowy ub. tygodnia dolar ponownie się osłabia, tracąc wobec koszyka nawet 0,4 proc. EUR/USD rośnie o 0,3 proc. w okolice 1,183 wobec piątkowego minimum 1,1755 i 1,195 przed umocnieniem USD w minionych dniach.
Kurs USD/JPY bez zmian w okolicy 105,8, a GBP/USD po wcześniejszych wzrostach nawet o 0,4 proc. powraca na poziomy otwa4rcia 1,308.
Na bazowych rynkach długu niewielkie wahania. Rentowność 10-letnich Treasuries spada o 1 pb. do 0,62 proc., a dochodowość 10-letniego Bunda utrzymuje się na poziomie -0,51 proc.
Niemieckie obligacje umacniały się przez 6 poprzednich sesji z rzędu, co było najdłuższą serią od stycznia.
Kontrakty na ropę WTI i Brent idą w górę o 0,4 i 0,8 proc. do, odpowiednio, 42,5 USD i 44,7 USD za baryłkę.
Na poniedziałek nie zaplanowano publikacji istotnych danych makro w USA i w Europie. (PAP Biznes)
tus/ osz/