DZIEŃ NA RYNKACH: W zachodniej Europie małe spadki giełdowych indeksów

W zachodniej Europie w czwartek po rozpoczęciu handlu główne indeksy notują niewielkie spadki. Wydarzeniem dnia będzie wystąpienie prezesa Fed Jerome'a Powella. Uwaga rynków skupia się też na relacjach dwustronnych USA-Chiny - informują maklerzy.

Wskaźnik Stoxx 600 zniżkuje o niecałe 0,1 proc.

Zyskują aktywa spółek technologicznych i firm związanych z turystyką i podróżami. Tanieją akcje m.in. banków i telekomów.

Tracą spółki ubezpieczeniowe w reakcji na nadciągający nad wybrzeże Teksasu i Luizjany huragan Laura, który jest już huraganem czwartej kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona.

Meteorolodzy ostrzegą przed niebezpieczeństwem i obawiają się, że żywioł będzie miał katastrofalne skutki.

Wśród znaczących spółek Rolls-Royce Holdings zniżkuje o 6,9 proc. Skorygowana strata operacyjna Rolls-Royce'a w I poł. roku wyniosła 1,67 mld funtów wobec szacunków straty 191,8 mln funtów.

Grafton zyskuje 7 proc. - spółka notuje poprawę sprzedaży od lipca.

Inwestorzy tego dnia czekają szczególnie na informacje z Jackson Hole, gdzie w czwartek szef Fed Jerome Powell wystąpi podczas sympozjum bankierów centralnych.

"Dzisiejsze wystąpienie Jerome Powella w Jackson Hole jest kluczowe dla rynków" - wskazują w nocie analitycy Banku Pekao SA.

"Fed może zacząć elastycznie podchodzić do celu inflacyjnego (average inflation targeting). Zmiana podejścia Fed oznacza w obecnych warunkach dłuższy okres ekspansywnej polityki pieniężnej. Utrzymanie wiarygodności Fed będzie wymagało lepszej komunikacji z rynkiem" - wyliczają eksperci Banku Pekao SA.

Dodają, że z uwagi na sytuację epidemiczną rozpoczynające się w czwartek 44-te sympozjum zatytułowane "Navigating the Decade Ahead: Implications for Monetary Policy" ma charakter wirtualny, co wcale nie umniejsza jego znaczenia rynkowego.

W centrum uwagi rynkowych graczy pozostają też napięte relacje USA-Chiny po tym, jak Pekin wystrzelił 4 rakiety w kierunku Morza Południowochińskiego w reakcji na nałożenie przez prezydenta USA Donalda Trumpa sankcji na chińskie firmy.

USA objęły w środę sankcjami 24 chińskie firmy i grupę osób w związku z budową sztucznych wysp i obiektów wojskowych na Morzu Południowochińskim oraz działaniami chińskiej armii w tym regionie.

Ministerstwo Handlu USA podało, że 24 firmy objęte sankcjami odegrały rolę w "budowie konstrukcji wojskowych i w militaryzacji potępianych na arenie międzynarodowej sztucznych wysp na Morzu Południowochińskim".

Departament Stanu USA z kolei oznajmił, że nakłada restrykcje wizowe na grupę obywateli Chin, którzy za powyższe działania "byli odpowiedzialni bądź byli w nie zaangażowani". Zapowiedział też, że USA będą nadal stosować środki nacisku, "dopóki Pekin nie zaprzestanie polityki wymuszeń" w tym regionie.

Na rynku walutowym japoński jen jest po 106,02 za 1 USD, a euro bez zmian po 1,1826 USD.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 0,68 proc.

Baryłka ropy WTI na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 43,23 USD, niżej o 0,35 proc.

Ropa Brent na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 45,65 USD za baryłkę, drożej o 0,02 proc.

Złoto tanieje o 0,7 proc. do 1.941,11 USD za uncję.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 09.20

(PAP Biznes)

aj/ osz/