W najbliższych miesiącach inflacja na świecie i w Polsce może być na podwyższonym poziomie - Gatnar, RPP
W najbliższych miesiącach, w czasie wychodzenia z kryzysu pandemicznego, inflacja na świecie i w Polsce może utrzymywać się na podwyższonym poziomie - napisał w najnowszym wydaniu miesięcznika "Gazeta Bankowa" członek RPP Eugeniusz Gatnar.
"W najbliższych miesiącach, w czasie wychodzenia z kryzysu pandemicznego, inflacja na świecie i w Polsce, mimo ujemnej luki produktowej i recesji, może utrzymywać się na podwyższonym poziomie. Organy monetarne muszą zatem uważnie obserwować procesy cenotwórcze, aby utrzymać je pod kontrolą i nie dopuścić do spadku wartości pieniądza" - napisał Gatnar.
Ekonomista zwrócił uwagę, że szybko rosnące ceny usług, zwłaszcza finansowych, windują inflację bazową na poziomy przekraczające 4 proc.
"(...) Producenci przerzucają na konsumentów wszystkie „opłaty covidowe” związane z zapewnieniem odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa w sklepach i zakładach usługowych. A przed nami jeszcze wprowadzenie podatku cukrowego oraz opłaty mocowej, które również mogą wpłynąć na wzrost cen. Z kolei w przyszłym roku mamy zaplanowany wzrost płacy minimalnej do 2800 zł, co może wywołać antycypacyjną presję płacową" - uważa Gatnar.
"Mamy więc odłożony popyt i ograniczoną podaż. Wielkość tego popytu można obserwować w postaci depozytów bieżących, które rosną co miesiąc o 20 proc. Przy czym, w tym samym czasie, depozyty terminowe szybko topnieją. Te oszczędności są wymuszone, ponieważ gospodarstwa domowe ograniczyły konsumpcję, wyjazdy na wakacje, wyjścia do kina czy teatru. A z drugiej strony, przetrzymywanie środków na rachunkach bieżących pozwala na ich błyskawiczne uruchomienie, gdy pojawi się możliwość znalezienia bardziej opłacalnej inwestycji, np. w postaci kupna mieszkania. Wraz z wychodzeniem z pandemii, to ograniczenie konsumpcji zniknie. Popyt wzrośnie, wzrosną więc wydatki i ceny" - dodał.
Według wtorkowego szacunku flash GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2020 r. wzrosły o 2,9 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadły o 0,1 proc.
Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes szacowali, że ceny towarów i usług w sierpniu wzrosły rdr o 3,0 proc., a mdm nie zmieniły się.
W lipcu wskaźnik CPI wyniósł odpowiednio: 3,0 proc. rdr i -0,2 proc. mdm.
Według lipcowej projekcji inflacji NBP, w 2020 r. wzrost CPI wyniesie średniorocznie 3,3 proc., a w 2021 r. 1,5 proc. (PAP Biznes)
tus/ asa/
