OncoArendi ma umowę dot. analizy zastosowania swoich związków w leczeniu powikłań po COVID-19
OncoArendi Therapeutics zawarło z belgijskim instytutem badawczym Vlaams Instituut voor Biotechnologie umowę o współpracy, dotyczącą analizy potencjalnego zastosowania rozwijanych przez spółkę inhibitorów białek CHIT1 oraz YKL-40 w leczeniu powikłań po infekcji wirusem SARS-CoV-2 - podała spółka w komunikacie.
Spółka podała, że - zgodnie z pojawiającymi się doniesieniami naukowymi - u części pacjentów po przebyciu infekcji SARS-CoV-2 może rozwijać się włóknienie płuc.
"Związki drobnocząsteczkowe rozwijane przez spółkę w platformie chitynazowej (tj. inhibitory chitynaz i białek chitynazopodobnych), w tym najbardziej zaawansowany związek OATD-01, posiadają przedklinicznie udokumentowany potencjał terapeutyczny w leczeniu idiopatycznego włóknienia płuc, jednak na obecnym etapie jest jeszcze za wcześnie, aby wyciągać jednoznaczne wnioski o potencjale terapeutycznym OATD-01 w leczeniu powikłań COVID-19 u pacjentów" - podała spółka w komunikacie.
OncoArendi poinformowało, że wyniki badań pozwalają postawić hipotezę, że inhibitory CHIT1 i YKL-40 mogą być skuteczne w leczeniu włóknienia płuc w przebiegu COVID-19 lub w ramach powikłań związanych z ostrym przebiegiem choroby. Współpraca z belgijskim instytutem w tym zakresie miałaby potwierdzić postawioną hipotezę.
W przypadku zaobserwowania korelacji ekspresji i aktywności białek CHIT1 lub YKL-40 z progresją włóknienia płuc po przebytym COVID-19 oraz po pozytywnej weryfikacji skuteczności w badaniach przedklinicznych na modelach mysich, OncoArendi może rozpocząć badania kliniczne z wykorzystaniem inhibitorów tych białek.
"Szacujemy, że dla naszego najbardziej zaawansowanego inhibitora CHIT1, OATD-01, rozpoczęcie badań u pacjentów po przebytym COVID-19 byłoby możliwe nawet w perspektywie roku po otrzymaniu pozytywnych wyników przedklinicznych we współpracy z VIB" - poinformował w komunikacie prasowym członek zarządu Rafał Kamiński.
"Z kolei dla inhibitora YKL-40 potencjalne rozpoczęcie podawania pacjentom mogłoby nastąpić za 3-5 lat, ponieważ obecnie ta cząsteczka znajduje się na znacznie wcześniejszym etapie rozwoju" - dodał.
Spółka przypuszcza, że rozwijane związki potencjalnie mogłyby mieć zastosowanie zarówno we wczesnym okresie po infekcji SARS-CoV-2, jak i w późniejszym okresie po przebyciu COVID-19 w celu spowolnienia rozwijających się procesów włóknienia.
Działalność badawczo-rozwojowa w ramach podpisanej umowy będzie finansowana ze środków własnych spółki, a jej koszt w pierwszym etapie, który potrwa 1-2 lata, szacowany jest na około 800 tys. zł.
Projekt OATD-01 jest najbardziej zaawansowanym projektem OncoArendi. Jest to inhibitor chitynaz opracowany jako potencjalny lek w terapii ciężkich schorzeń układu oddechowego takich jak astma oraz śródmiąższowe choroby płuc – idiopatyczne włóknienie płuc (IPF) czy sarkoidoza.
(PAP Biznes), #OATsar/ ana/
