DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Azji małe zmiany indeksów, w Europie dominuje pozytywny sentyment

Na giełdach w Azji widoczne są małe zmiany indeksów. W Europie utrzymuje się pozytywny sentyment. Inwestorzy analizują komentarze przedstawicieli amerykańskiej Rezerwy Federalnej, wskazujące na powolne ożywienie gospodarcze w USA - podają maklerzy.

Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell napisał w przemówieniu dla Komisji Usług Finansowych Izby Reprezentantów USA, że stan gospodarki USA poprawia się, ale ma ona jeszcze długą drogę do całkowitego odrodzenia po pandemii.

Prezes Fedu powtórzył, że zarówno polityka fiskalna, jak i pieniężna wymagają dalszej stymulacji, aby kryzys zdrowotny nie spowodował długotrwałych szkód w gospodarce.

"Najprawdopodobniej możemy być świadkami dużej zmienności na rynkach do listopadowych wyborów prezydenckich w USA" - ocenia Erin Gibbs, prezes i dyrektor generalny Gibbs Wealth Management.

Na razie globalne indeksy są na drodze do pierwszego miesięcznego spadku - od marca - z powodu braku kolejnego pakietu wsparcia fiskalnego dla amerykańskiej gospodarki oraz wzrostu liczby zakażeń koronawirusem na świecie, co wywołuje obawy o możliwe kolejne blokady w gospodarkach na świecie.

W środę w Japonii Nikkei 225 zniżkował na zakończenie handlu o 0,06 proc. i wyniósł 23.346,49 pkt.

Topix stracił 0,1 proc. do 1.644,25 pkt.

Zniżkowały 23 z 33 sektorów. Potaniały akcje 1.367 spółek, a 726 zyskały.

Akcje spółki SoftBank Group Corp. zniżkowały o 2,6 proc. Daiichi Kigenso Kagaku-Kogyo Co. stracił 11,7 proc.

Sektor banków zniżkował o 1,3 proc., budowlany -1,4 proc., branża producentów urządzeń transportowych -0,7 proc., a ubezpieczenia -1,6 proc.

W Chinach wskaźnik giełdowy SCI zyskuje 0,22 proc.

W Hongkongu indeks Hang Seng jest niżej o 0,02 proc.

KOSPI w Korei Południowej idzie w górę o 0,26 proc.

Sensex w Indiach rośnie o 0,51 proc.

W Europie kontrakty na Euro Stoxx 50 zwyżkują o 0,47 proc., na FTSE 100 rosną o 0,89 proc., na CAC 40 zwyżkują o 0,86 proc., a na DAX w górę o 0,55 proc.

Kontrakty na indeksy w USA wahają się od -0,19 do +0,43 proc.

Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami, a indeks S&P 500 przerwał serię czterech spadkowych dni z rzędu. Wciąż jednak silne były obawy o dalsze restrykcje gospodarcze po zaostrzeniu obostrzeń w Wielkiej Brytanii.

Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł 0,52 proc. i wyniósł 27.288,18 pkt.

S&P 500 zwyżkował 1,05 proc. i wyniósł 3.315,57 pkt. Tym samym indeks przerwał serię czterech spadkowych dni z rzędu, co było najdłuższą taką od lutego 2020 roku.

Nasdaq Comp. poszedł w górę 1,71 proc., do 10.963,64 pkt. (PAP Biznes)

aj/ osz/