DZIEŃ NA RYNKACH: Indeksy w USA spadają; dolar osłabia się
Indeksy giełdowe w USA idą w dół, podobnie jak notowania na rynkach europejskich. Rynki starają się ocenić możliwość wprowadzenia nowego pakietu stymulacyjnego w USA oraz czekają na debatę Biden-Trump przed listopadowymi wyborami prezydenckimi w USA. Dolar osłabia się.
Indeks S&P 500 spada o 0,12 proc., Dow Jones Industrial zniżkuje o 0,27 proc., a Nasdaq Composite idzie w dół o 0,11 proc.
Akcje producenta samochodów elektrycznych Nikola spadają o 4,5 proc. Dwie kobiety wystąpiły z formalnymi zarzutami o molestowanie seksualne wobec założyciela Nikoli Trevora Miltona, oskarżając 38-letniego miliardera o przestępstwa seksualne, gdy obie kobiety miały po 15 lat.
Kurs Big Lots rośnie o 6 proc. Spółka podała, że w III kw. spodziewa się zysku na akcję w przedziale 50-70 centów wobec oczekiwanych 21 centów.
United Natural Foods idzie w dół o 13 proc. - firma ogłosiła, że CEO Steven Skinner planuje przejść na emeryturę 31 lipca przyszłego roku, kiedy jego kontrakt wygaśnie lub wcześniej, jeśli zostanie wyznaczony następca.
W poniedziałek Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł 410 punktów, czyli 1,51 proc. i wyniósł 27.584,06 pkt. S&P 500 zwyżkował 1,61 proc. i wyniósł 3.351,60 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w górę 1,87 proc., do 11.117,53 pkt.
Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje do 26,84 pkt.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,1 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 0,27 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,1 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 0,28 proc.
Benchmarkowy indeks Europe Stoxx 600 spada o 0,31 proc.
W Europie w dół idzie zwłaszcza sektor bankowy - CaixaBank, Bank of Ireland i Banco de Sabadell tracą po ponad 3 proc.
Akcje spółki Neles rosną o 4 proc. po propozycji fuzji z firmą Valmet. Valmet traci po tej informacji 6 proc.
Altia zyskuje 12 proc. po złożeniu propozycji fuzji przez firmę Arcus.
B&M zwyżkuje o 4,5 proc. Spółka spodziewa się skorygowanego EBITDA w I poł. roku powyżej określonego wcześniej przedziału.
Hapag-Lloyd drożeje o 2,5 proc. po rekomendacji analityków Jefferies, którzy zalecają inwestorom kupno akcji tej spółki.
Dolar osłabia się o 0,28 proc. wobec koszyka walut do 94,01 pkt.
Eurodolar idzie w górę o 0,6 proc. do 1,1723.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,03 proc. do 105,60.
Kurs funta zwyżkuje o 0,05 proc. wobec dolara do 1,2860.
Rentowność 10-letnich UST pozostaje bez zmian na poziomie 0,65 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich idzie w dół o 1 pb do 1,41 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 55 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie 52 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spada o 1 pb do -0,54 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na listopad są wyceniane po 39,93 USD za baryłkę, po spadku o 1,66 proc., a listopadowe futures na Brent idą w dół o 1,27 proc. do 41,89 USD/b.
PAKIET STYMULACYJNY W USA
Demokraci przedstawili w poniedziałek Kongresowi plan pomocy dla amerykańskiej gospodarki dotkniętej pandemią Covid-19 w wysokości 2,2 biliona dolarów, zmniejszając o ponad bilion swoją poprzednią propozycję, która nie została przyjęta przez Republikanów.
Przewodnicząca Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi wskazywała, że jest to propozycją kompromisowa.
„Demokraci wywiązują się z naszej obietnicy dotyczącej kompromisu z tą zaktualizowaną ustawą. Udało nam się wprowadzić krytyczne uzupełnienia i obniżyć koszty, skracając czas obowiązywania rozwiązań w ramach pakietu” – podała w oświadczeniu Pelosi.
Ten nowy plan „zapewnia środki absolutnie niezbędne dla ochrony życia, dochodów i naszej demokracji w nadchodzących miesiącach” - napisała Nancy Pelosi w oświadczeniu skierowanym do Demokratów po złożeniu projektu ustawy. „Obejmuje nowe fundusze na wsparcie szkół, małych firm, restauracji, teatrów, pracownikach linii lotniczych i innych” - stwierdziła.
Zastępca szefa sztabu Demokratów Drew Hammill powiedział, że Pelosi rozmawiała krótko z sekretarzem skarbu USA Stevenem Mnuchinem w poniedziałek wieczorem przez telefon po przedstawieniu nowego projektu Demokratów i „zgodzili się rozmawiać ponownie jutro rano”.
DEBATA BIDEN-TRUMP
Inwestorzy rozważają potencjalny wpływ na amerykańską gospodarkę ponownego wyboru prezydenta Donalda Trumpa lub zwycięstwa demokratycznego kandydata na prezydenta Joe Bidena. Obaj politycy spotkają się we wtorek podczas pierwszej debaty prezydenckiej w USA, przed zaplanowanymi na 3 listopada wyborami prezydenckimi.
Niektórzy analitycy są zdania, że zwycięstwo Bidena zwiększa szanse na dalsze bodźce fiskalne w celu przeciwdziałania szkodom gospodarczym spowodowanym pandemią koronawirusa, sądząc, że taki scenariusz byłby dobrodziejstwem dla rynku akcji.
„Wydaje się jasne, że gdybyśmy zobaczyli +niebieską falę+ za sprawą zwycięstw Demokratów, to oznaczałoby znaczący bodziec fiskalny. Zawsze twierdziłem, że czynnikiem ryzyka dla tego ożywienia jest przedwczesne zacieśnienie fiskalne” - powiedział Mike Bell, globalny strateg rynkowy w J.P. Morgan Asset Management.
„Dzisiejsza debata będzie miała kluczowe znaczenie, ponieważ stanowi jedną z ostatnich stałych okazji dla każdego kandydata do zmiany biegu wyścigu” - napisali analitycy Deutsche Bank w notatce.
W ocenie ekspertów ewentualna zmiana głowy państwa w USA nie wpłynie znacząco na relacje z Chinami.
„W scenariuszu, w którym Biden zostanie prezydentem, nie wydaje mi się, aby kwestie związane z technologią rozmyły się. Napięcia z Chinami mogą cechować się wtedy mniejszą chaotycznością, a większym skupieniem na zasadach, ale na pewno pozostaną w mocy” - powiedział Taimur Baig, główny ekonomista i dyrektor zarządzający w DBS Group Research.
DANE GOSP. NA ŚWIECIE
Inflacja wg HICP w Niemczech we wrześniu wyniosła -0,4 proc. rdr wobec -0,1 proc. miesiąc wcześniej - podało niemieckie Federalne Biuro Statystyczne we wstępnym wyliczeniu. Oczekiwano -0,1 proc.
Zapasy amerykańskich hurtowników w sierpniu wzrosły o 0,5 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca - poinformował we wstępnym odczycie Departament Handlu. Oczekiwano -0,1 proc. mdm.
Inwestorzy analizują wyliczenia Komisji Europejskiej, która podała we wtorek, że indeks nastrojów w gospodarce strefy euro wyniósł we wrześniu 91,1 pkt. wobec 87,5 pkt. w poprzednim miesiącu, po korekcie z 87,7 pkt. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 89,0 pkt.
To już 5. z kolei miesiąc poprawy tego indeksu, ale wskaźnik nastrojów pozostaje o ponad 30 proc. poniżej poziomu sprzed "koronakryzysu".
PANDEMIA POGŁĘBIA NIERÓWNOŚCI W USA
Prezes Fedu w Cleveland Loretta Mester powiedziała, że gospodarka USA nie może osiągnąć swojego potencjału, jeśli w społeczeństwie nadal będą istnieć olbrzymie nierówności społeczne.
„Niestety, obecnie gospodarka USA nie oferuje wszystkim takich samych możliwości” - powiedziała Mester.
„O ile nie zostaną podjęte działania promujące inkluzyjną gospodarkę - taką, w której ludzie mają szansę wyjść z biedy, taką, w której systemowy rasizm nie ogranicza możliwości i taką, w której wszyscy mogą w pełni uczestniczyć, to gospodarka USA nie będzie w stanie w pełni wykorzystać swojego potencjału, a kraj na tym ucierpi” – dodała.
Analitycy zauważają, że nierówności będą widoczne zwłaszcza podczas zakupów przed świętami Bożego Narodzenia, co wynika z „odbicia w kształcie litery K”.
Zgodnie z analizą Deloitte, dzięki wsparciu stabilnych finansowo gospodarstw domowych, przewiduje się, że całkowite wydatki na zakupy świąteczne wzrosną w tym roku wobec zeszłego roku.
Gospodarstwa domowe o wysokich dochodach będą przeznaczać na zakupy markowych ubrań i biżuterii nadwyżki, które zaoszczędzili dzięki niższym kosztom życia podczas pandemii. Miliony Amerykanów o najniższych dochodach, którzy stracili pracę podczas pandemii, mogą stanąć w zimę przed widmem eksmisji, zimna i głodu.
PONAD 1 MLN OFIAR KORONAWIRUSA
Liczba potwierdzonych zakażeń koronawirusem na świecie przekroczyła w ciągu ostatnich 24 godzin 33 mln - wynika z bilansu agencji Bloomberga. W ciągu siedmiu miesięcy pandemii zmarło na Covid-19 ponad 1,001 mln osób.
205.031 zakażonych SARS-CoV-2 zmarło od początku epidemii w Stanach Zjednoczonych - wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. W poniedziałek bilans ofiar śmiertelnych wzrósł w USA o 281.
Stany Zjednoczone przodują na świecie nie tylko pod względem liczby zgonów, ale także pod względem liczby wykrytych zakażeń SARS-CoV-2. W poniedziałek ich liczba wzrosła do 7.147.241. W ciągu doby zwiększyła się o ok. 35 tys.
Najwięcej osób zmarło w USA w stanie Nowy Jork (33.140), gdzie najgorsza sytuacja epidemiologiczna panowała na wiosnę. Następne są New Jersey (16.107), Teksas (15.773), Kalifornia (15.633) i Floryda (14.037).
W Indiach odnotowano najniższy od 3 sierpnia dzienny bilans ofiar śmiertelnych koronawirusa; w ciągu ostatniej doby zmarło 776 osób - poinformowało we wtorek ministerstwo zdrowia tego kraju. Łącznie od wybuchu pandemii w Indiach na Covid-19 zmarło 96.318 osób. Liczba przypadków zakażenia SARS-CoV-2 w tym kraju wzrosła o 70.589 do 6.145.291.
Brazylia odnotowała w ciągu ub. 24 h 13.155 nowych potwierdzonych przypadków koronawirusa i 317 zgonów z powodu tej choroby - poinformowało w poniedziałek ministerstwo zdrowia. To nieco mniej niż dobę wcześniej, gdy było 14 318 nowych infekcji i 335 zgonów. Od początku pandemii Brazylia, jak informuje ministerstwo zdrowia, zarejestrowała ponad 4,7 miliona przypadków koronawirusa, oficjalna liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 142 058.
Władze medyczne Hiszpanii oszacowały w poniedziałek, że w kraju notowano od piątku średnio ponad 10,5 tys. przypadków zakażenia koronawirusem w ciągu doby. Łączna liczba zainfekowanych wynosi już 748 266, a liczba zgonów wynosi 31 411.
Francuskie ministerstwo zdrowia poinformowało w poniedziałek o 4070 zakażeniach koronawirusem w ciągu ostatnich 24 godzin. To znaczny spadek w porównaniu z dwoma poprzednimi dniami, gdy liczba nowych infekcji wynosiła w sobotę 14 412, a w niedzielę 11 123. W sumie od początku pandemii we Francji koronawirusem zakaziło się 542 639 osób. Resort w poniedziałek poinformował także o 81 kolejnych przypadkach śmiertelnych, tym samym liczba zgonów z powodu Covid-19 wzrosła do 31.808.
W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 13 zgonów z powodu Covid-19 i wykryto 4044 nowe zakażenia koronawirusem - podał w poniedziałek po południu brytyjski rząd. W obu przypadkach są to niższe liczby od tych z końca zeszłego tygodnia. W całym kraju łączna liczba infekcji SARS-CoV-2 wynosi 439 013. Całkowity bilans ofiar śmiertelnych epidemii wynosi obecnie 42 001.
16 osób zmarło we Włoszech ostatniej doby na Covid-19, potwierdzono prawie 1500 nowych zakażeń koronawirusem. Wyzdrowiało następnych 770 osób - dane te ogłosiło w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia. Bilans zmarłych od początku epidemii wzrósł do 35.851. Do tej pory zakażenie wirusem stwierdzono u ponad 311 tys. osób.
Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem w Niemczech wzrosła o 2.089, do 287.421 – wynika z danych opublikowanych we wtorek przez berliński Instytut im. Roberta Kocha (RKI). 11 kolejnych osób z Covid-19 zmarło, zwiększając liczbę ofiar śmiertelnych do 9471. Ok. 1700 zakażonych wyzdrowiało, co oznacza, że łączna liczba osób w RFN, które wyszły z Covid-19, wzrosła do ok. 254 200 - informuje RKI. (PAP Biznes)
kkr/ osz/
