Portfel zamówień Aillerona dużo większy niż przed rokiem
Wartość portfela zamówień Aillerona na 2020 rok jest dużo wyższa niż całoroczny backlog w analogicznym okresie ubiegłego roku - poinformowali przedstawiciele spółki. Ailleron z optymizmem patrzy na drugą połowę roku i 2021 rok, m.in. dzięki przyspieszeniu cyfryzacji firm wskutek pandemii.
"Z naszej perspektywy patrząc na to, jak układa się współpraca z klientami, jak pozyskujemy nowych klientów, i patrząc na cały rok z tej perspektywy, mamy znacznie wyższe zakontraktowanie niż w analogicznym okresie w latach poprzednich. Pozytywnie oceniamy perspektywę drugiego półrocza" - powiedział w trakcie piątkowej wideokonferencji wiceprezes Grzegorz Młynarczyk.
"(Portfel zamówień - PAP) jest na dużo wyższym poziomie niż w roku 2019, w tym samym okresie. Sytuacja z tego punktu widzenia wydaje się dużo lepsza" - dodał.
Młynarczyk ocenił, że kluczowy dla wyników rocznych będzie - podobnie jak w innych firmach informatycznych - czwarty kwartał, który w poprzednich latach stanowił zwykle ok. 40 proc. sprzedaży i miał duży wpływ na wyniki.
W ocenie wiceprezesa pandemia przyspieszyła procesy cyfryzacji w firmach, na czym spółka korzysta.
"Traktujemy ten okres jako okienko szansy, by szybciej i mocniej zaistnieć u wielu klientów. Dlatego patrzymy optymistycznie nie tylko na drugą połowę roku, ale też na 2021 rok. Oczywiście zakładając, że taki lockdown, jaki widzieliśmy, nie wystąpi w przyszłości" - powiedział.
W pierwszym półroczu 2020 roku przychody grupy wzrosły o 8,2 proc. rok do roku, do 67 mln zł. Wynik operacyjny zwiększył się o 67,2 proc. do 4,45 mln zł, a zysk netto podwoił się do 2,9 mln zł.
Firma zamierza koncentrować się głównie na sprzedaży zagranicznej, która w pierwszym półroczu tego roku odpowiadała za 50 proc. przychodów. Przychody zagraniczne wzrosły o 46 proc. rok do roku, dzięki czemu zwiększyły udział w łącznej sprzedaży o 13 pkt. proc.
Spółka nadal liczy na rozstrzygnięcie w tym roku postępowania w Citibanku w USA i wdrożenie w tej instytucji swojego produktu.
"Jesteśmy na etapie krótkiej listy, prezentuje możliwości naszej platformy dla kolejnych linii biznesowych, które w okresie pandemii, zaczęły zgłaszać swoje zainteresowanie. Poszerzamy w ramach tej instytucji grono osób, które jest zainteresowane tym rozwiązaniem w swoich liniach biznesowych" - powiedział Młynarczyk.
"Nasze założenie faktycznie jest takie, że to postępowanie się rozstrzygnie" - dodał.
Wiceprezes podał, że okres pandemii zwiększył zainteresowanie instytucji finansowych produktami Ailleron, i Citibank nie jest jedynym dużym podmiotem, z którym grupa prowadzi zaawansowanie rozmowy.
"Mam nadzieję, że w drugiej połowie roku, lub po niej, będziemy w stanie przekazać więcej pozytywnych informacji" - powiedział.
Firma jest zadowolona ze sprzedaży w subskrypcyjnym modelu "oprogramowanie jako usługa" (z ang. software as a service) platformy do zarządzania roamingiem.
"W ostatnich kilku tygodniach pozyskaliśmy pięć nowych projektów, co w przyszłości przełoży się na wzrost marżowości w obszarze telekomunikacyjnym" - powiedział wiceprezes.
Ailleron w przypadku największego segmentu usług dla przedsiębiorstw, skupia się na rozwoju w Europie i USA, a w obszarze realizacji zleceń rozważa rozbudowę zespołu w Ameryce Południowej.
"Oczywiście teraz może to nie być najlepszy czas, ale docelowo chcielibyśmy być w tej samej strefie czasowej co nasi klienci w Stanach" - powiedział Młynarczyk.
Dodał, że produkt LiveBank dla sektora finansowego jest obecnie oferowany głównie w Azji oraz na Bliskim Wschodzie.
(PAP Biznes), #ALLkuc/ osz/
