DZIEŃ NA RYNKACH: Futures w USA rosną, Trump chce zatwierdzić szereg środków pomocowych
Po mocnych, wtorkowych spadkach na Wall Street, w środę amerykańskie futures rosną. Prezydent USA Donald Trump napisał na Twitterze, że zatwierdzi szereg środków pomocowych dla gospodarki, w tym m. in. dla linii lotniczych. Eurodolar pozostaje bez większych zmian na poziomie 1,177, ponad 2-proc. spadki notuje ropa.
Kontrakty na S&P 500, Dow Jones Industrial i Nasdaq Comp. zwyżkują po ok. 0,7 proc.
We wtorek na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł 376 punktów, czyli 1,34 proc. i wyniósł 27.772,76 pkt., S&P 500 zniżkował 1,40 proc. i wyniósł 3.360,95 pkt., a Nasdaq Comp. poszedł w dół o 1,57 proc., do 11.154,60 pkt.
Prezydent USA Donald Trump we wtorek niespodziewanie ogłosił, że chce, by negocjacje w Senacie między Republikanami a Demokratami w sprawie nowego pakietu stymulującego zostały przełożone na okres po wyborach prezydenckich 3 listopada.
Późnym wieczorem na Twitterze Trump wezwał jednak Kongres do zatwierdzenia serii środków antykryzysowych, mających wspierać gospodarkę, w tym m. in. pomoc dla linii lotniczych.
W handlu przedsesyjnym notowania amerykańskich linii lotniczych rosną. United Airlines zyskuje 3,7 proc., Delta rośnie 3,2 proc., American Airlines idzie w górę o 3,6 proc., a Southwest Airlines zyskuje 1,9 proc. Przed sesją rosną też notowania Boeinga (+1,9 proc.).
Część analityków na Wall Street spekuluje, że posunięcie Trumpa to zwykła taktyka negocjacyjna. Inni oceniają, że prezydent jest zdania, że amerykańska gospodarka tak naprawdę nie potrzebuje kolejnego impulsu fiskalnego.
Ray Dalio z Bridgewater Associates ocenia, że posunięcie prezydenta USA "z pewnością nie jest dobre" i będzie mocno negatywne dla gospodarki.
W środę inwestorzy czekają na publikację protokołu z ostatniego posiedzenia Fed. We wrześniu amerykańska Rezerwa Federalna utrzymała główną stopę procentową w przedziale 0-0,25 proc. Z prognoz Fedu wynika, że stopy procentowe pozostaną bez zmian do końca 2023 r.
We wtorek wieczorem szefowa Fed z Cleveland, Loretta Mester, oceniała, że przerwanie rozmów na temat nowego, fiskalnego impulsu dla gospodarki oznacza, że ożywienie koniunktury będzie znacznie wolniejsze niż wcześniej oczekiwano.
Na giełdach w Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,32 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 0,44 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,33 proc., a brytyjski FTSE 100 pozostaje bez większych zmian.
Ze spółek z indeksu Euro Stoxx 50 najmocniej zniżkują firmy paliwowe.
Duński producent sprzętu podtrzymującego czynności życiowe Ambu A/S zyskuje ponad 5,3 proc. po informacji o zdobyciu kluczowego kontraktu w USA.
Na rynku walutowym euro pozostaje bez większych zmian na poziomie 1,1772 USD, brytyjski funt tanieje o 0,6 proc. do 1,2874 USD, a japoński jen traci 0,4 proc. do 106,03 za 1 USD.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 0,78 proc., wyżej o 4 pb, a 10-letnich bundów rośnie o 2 pb do -0,50 proc.
Baryłka ropy WTI na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 39,54 USD, niżej o 2,8 proc., a Brent na ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 41,67 USD za baryłkę, niżej o 2,3 proc.
Złoto traci prawie 1 proc. do 1.890,20 USD za uncję. (PAP Biznes)
pat/ osz/
