DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Azji przeważają wzrosty; w Europie kontrakty w dół, lepiej w USA

Na giełdach w Azji dominują wzrosty głównych indeksów. W Europie kontrakty przeważnie spadają, a w USA rosną. Inwestorzy nie spuszczają z pola widzenia kwestii wsparcia fiskalnego dla amerykańskiej gospodarki - na rynkach pojawił się pozytywny akcent ze strony prezydenta USA - podają maklerzy.

Graczy rynkowych zaniepokoiła informacja, że prezydent Donald Trump zdecydował, iż negocjacje w Senacie między Republikanami a Demokratami w sprawie nowego pakietu stymulującego powinny zostać przełożone na okres po wyborach prezydenckich 3 listopada. Taką instrukcję otrzymali od niego negocjatorzy ze strony amerykańskiej administracji rządowej.

Jeszcze trzy dni temu Trump ponaglał obie strony, żeby jak najszybciej zawarły porozumienie.

Na rynkach pojawił się też jednak pozytywny akcent ze strony amerykańskiego prezydenta - Trump zasugerował m.in. wsparcie dla linii lotniczych - 25 mld USD na obsługę płac, do tego 135 mld USD na program ochrony wypłat, skierowany do małych firm.

"A więc przed wyborami prezydenckimi w USA może być jeszcze jakiś bodziec dla gospodarki" - mówi Ben Emons, szef globalnej strategii makro w Medley Global Advisors.

W środę wtorek w Japonii Nikkei 225 zniżkował na zakończenie handlu o 0,05 proc. i wyniósł 23.422,82 pkt.

Topix zyskał 0,04 proc. do 1.646,47 pkt.

Zwyżkowało 19 z 33 sektorów. Potaniały akcje 1.168 spółek, a 909 zyskały.

Akcje spółki Nippon Telegraph & Telephone Corp. zwyżkowały o 3,3 proc. Olympic Group Corp. zyskał 19,7 proc.

Sektor informacji i komunikacji zwyżkował o 0,9 proc., a maszyneryjny i producentów urządzeń transportowych zyskał po 0,7 proc.

W Chinach nadal trwa świętowanie - Złoty Tydzień - od 30.09.

W Hongkongu indeks Hang Seng jest wyżej o 0,78 proc.

KOSPI w Korei Południowej rośnie o 0,87 proc.

Sensex w Indiach zyskuje 0,66 proc.

W Europie kontrakty na Euro Stoxx 50 zniżkują o 0,34 proc., na FTSE 100 w górę o 0,02 proc., na CAC 40 spadają o 0,27 proc., a na DAX zniżkują o 0,31 proc.

Kontrakty na indeksy w USA rosną o 0,39-0,44 proc.

Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się sporymi spadkami w reakcji na słowa prezydenta Donalda Trumpa o odłożeniu negocjacji w sprawie nowego pakietu stymulującego - na okres po wyborach prezydenckich.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 376 punktów, czyli 1,34 proc. i wyniósł 27.772,76 pkt.

S&P 500 zniżkował 1,40 proc. i wyniósł 3.360,95 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w dół o 1,57 proc., do 11.154,60 pkt. (PAP Biznes)

aj/ ana/