Przejdź do treści

udostępnij:

TYDZIEŃ W KRAJU: W centrum uwagi rozwój pandemii, dane o inflacji, debiut Allegro na GPW

W centrum uwagi w nowym tygodniu będzie pandemia koronawirusa w Polsce i ewentualne nowe restrykcje w celu jej ograniczenia. Wydarzeniem będzie też debiut na GPW Allegro, który przeprowadził największą ofertę publiczną w historii polskiego rynku. Inwestorzy czekają ponadto na najnowsze dane makro.

"Kalendarz publikacji danych na kolejny tydzień ponownie niezbyt rozbudowany. W kraju sierpniowe dane o bilansie płatniczym (środa) oraz wrześniowe o inflacji i inflacji bazowej (czwartek, piątek)" - napisano w raporcie tygodniowym Santander Bank Polska.

"Te pierwsze pokażą zapewne kolejny miesiąc wyraźnej nadwyżki w handlu zagranicznym, przy stabilizacji dynamiki eksportu. Te drugie – zgodnie ze wstępnym odczytem – przyspieszenie wzrostu cen, głównie po stronie inflacji bazowej" - dodali ekonomiści. W centrum uwagi będą cały czas dane o liczbie nowych przypadków zakażenia koronawirusem, które w ostatnim tygodniu mocno nabrały tempa. W zeszły czwartek rząd ogłosił wejście całego kraju do tzw. żółtej strefy, co wiąże się z dodatkowymi obostrzeniami dla społeczeństwa i biznesu.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że o kolejnych obostrzeniach będzie informował w cyklu tygodniowym, najbliższe informacje w tej sprawie mają być przedstawione w czwartek.

"Na krajowym podwórku będziemy śledzić przede wszystkim dalszy rozwój pandemii, a w dalszej perspektywie sygnały na temat wpływu rozszerzania zakresu restrykcji i jak to wpływa na aktywność biznesową" - napisali ekonomiści Santander Bank Polska.

"Z naszych szacunków opartych na danych o płatnościach kartowych wynika, że wydatki konsumentów wyraźnie się obniżają w strefach objętych restrykcjami, co oznacza ryzyko dla prognoz wzrostu gospodarczego w IV kwartale" - dodali.

Wskazują, że z drugiej strony to ryzyko mogłoby być przynajmniej częściowo neutralizowane poprawą perspektyw eksportu, jeśli ożywienie w przemyśle europejskim będzie kontynuowane.

W opinii analityków początek tygodnia może minąć pod znakiem dalszej stabilizacji EUR/PLN.

"Impulsu, który mógłby wytrącić złotego ze stagnacji, spodziewamy się raczej z zagranicy niż z informacji krajowych. Takim czynnikiem mógłby być np. dalszy

wzrost rentowności amerykańskich Treasuries i umocnienie dolara w antycypacji kolejnego pakietu fiskalnego w USA, co mogłoby negatywnie wpłynąć na waluty EM" - napisali ekonomiści Santander Bank Polska.

Ich zdaniem, na rynku obligacji krótki koniec nadal będzie stabilnie blisko zera, przy wciąż ogromnej nadpłynności sektora bankowego. Na długim końcu z jednej strony jest ryzyko wzrostu rentowności w USA, z drugiej stabilność rentowności w strefie euro.

"Pytanie co przeważy. Zakładamy, że w ciągu tygodnia będziemy w trendzie bocznym" - napisali.

W poniedziałek, o godzinie 9.15, nastąpi debiut akcji Allegro na warszawskiej giełdzie. Do obrotu trafi 1,023 mld akcji spółki.

Oferta publiczna Allegro, największa w historii GPW bejmowała początkowo 216 mln akcji (w tym do 15 proc. akcji, które trafią do Morgan Stanley jako opcja stabilizująca kurs po debiucie spółki na giełdzie). Po podniesieniu oferty łączna liczba oferowanych akcji wynosiła 246.857.43, razem z opcją stabilizacyjną.

Inwestorom detalicznym przydzielono łącznie 9.342.771 akcji, a inwestorom instytucjonalnym 236.238.624 akcje (uwzględniając akcje dodatkowego przydziału). Cena w ofercie publicznej została ustalona na 43 zł.

W środę o 14.00 Narodowy Bank Polski poda dane o saldzie obrotów towarowych, eksporcie i imporcie za sierpień. W czwartek o 10.00 inwestorzy poznają dane GUS o inflacji za wrzesień, a w piątek NBP przedstawi raport o inflacji bazowej we wrześniu.

*****************

UBIEGŁY TYDZIEŃ

Produkt Krajowy Brutto wzrósł w 2019 roku o 4,5 proc. rdr wobec 4,1 proc. szacowanych wcześniej - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny.

Zgodnie z czwartkowymi zapowiedziami rządu, od 10 października restrykcje sanitarne, obowiązujące obecnie w strefie żółtej, będą obowiązywały w całej Polsce. Oznacza to m. in., że w całym kraju będzie obowiązek zakrywania ust i nosa, w lokalu gastronomicznym będzie mogła przybywać 1 osoba na 4 m kw., a na salach kinowych 25 proc. publiczności.

Skutki ekonomiczne II fali epidemii będą znacząco mniejsze niż wiosną, a prognozy dynamiki PKB Polski na IV kwartał będą musiały być zrewidowane w dół, choć do nie więcej niż: -4 proc. rdr - ocenili w piątkowym raporcie ekonomiści Banku Pekao.

Koszt ekonomiczny rozszerzenia restrykcji sanitarnych na cała Polskę może być znaczący – oceniają z kolei ekonomiści Citi Handlowego. Ich zdaniem, nowe obostrzenia stanowią ryzyko w dół dla oczekiwań dotyczących PKB, które prawdopodobnie jest niedoszacowane w obecnych prognozach.

Wpływ nowych restrykcji na wzrost PKB w IV kw. może wynieść ok.: -1 pkt proc., przy założeniu, że obostrzenia zostaną utrzymane przez cały kwartał - szacują ekonomiści Santander BP. Dodają jednak, że istnieje spore prawdopodobieństwo, że restrykcje nie będą obowiązywać do końca roku.

RPP na jednodniowym posiedzeniu 7 października utrzymała wszystkie stopy procentowe na niezmienionym poziomie, referencyjna stopa nadal wynosi 0,10 proc. w skali rocznej. Decyzja Rady była zgodna z oczekiwaniami rynku.

Według Rady, można oczekiwać, że w kolejnych miesiącach kontynuowane będzie ożywienie aktywności gospodarczej, choć jego tempo może być wolniejsze niż dotychczas. Rada ocenia, że wzrost aktywności może być ograniczany przez wysoką niepewność dotyczącą dalszego przebiegu i skutków pandemii oraz słabsze niż w poprzednich latach nastroje podmiotów gospodarczych.

Tempo ożywienia gospodarczego może być także ograniczane, zdaniem RPP, przez brak wyraźnego oraz trwalszego dostosowania kursu złotego do globalnego wstrząsu (wywołanego pandemią) i poluzowania polityki pieniężnej NBP.

Ton komunikatu po posiedzeniu RPP w X jest nieco bardziej pesymistyczny, choć nie ma mowy o dalszym cięciu stóp - ewentualne dalsze luzowanie może być realizowane poprzez działania niestandardowe - oceniają ekonomiści. Wzmianki dot. kursu PLN tracą wg niektórych komentatorów na znaczeniu dla polityki NBP. (PAP Biznes)

pr/

udostępnij: