Na Wall Street w piątek przeważały wzrosty, indeks Dow zyskał ponad 100 punktów i zakończył serię czterech spadkowych dni z rzędu. Rynki pozytywnie odebrały lepsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej, a także liczą na przyjęcie w najbliższym czasie pakietu stymulacyjnego w USA.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł 0,39 proc. i wyniósł 28.606,31 pkt.
S&P 500 zwyżkował 0,01 proc. i wyniósł 3.483,81 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w dół 0,36 proc., do 11.671,55 pkt.
Pfizer szedł w górę o 2,5 proc. Prezes i dyrektor generalny firmy Pfizer, Albert Bourla, powiedział, że kandydat na szczepionkę opracowywany wspólnie z BioNTech może być gotowy do złożenia przez spółkę wniosku o zezwolenie na użycie w nagłych wypadkach do końca listopada.
Notowania Boeinga rosły 3 proc. Według najwyższych europejskich organów regulacyjnych ds. lotnictwa Boeing 737 Max jest wystarczająco bezpieczny, aby wrócić do służby.
Caterpillar zyskał 3 proc. Wells Fargo podniósł rekomendację dla akcji spółki do "przeważaj" z "neutralnie".
Akcje Schlumberger spadały 1 proc. Firma poinformowała, że przychody w III kw. wyniosły 5,26 mld USD wobec oczekiwanych 5,41 mld USD.
Chewy com zwyżkował 3,5 proc. po tym, jak Jefferies podniósł rekomendację dla akcji spółki do "kupuj" z "trzymaj".
Inwestorzy bardzo pozytywnie odebrali lepszy od oczekiwań raport o sprzedaży detalicznej w USA we wrześniu. Wzrosła ona o 1,9 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca, a analitycy oczekiwali wzrostu o 0,7 proc.
Produkcja przemysłowa w USA w IX spadła o 0,6 proc. mdm. Oczekiwano +0,5 proc. mdm, wobec: +0,4 proc. w VIII. Przetwórstwo przemysłowe spadło o 0,3 proc. mdm. Prognozowano +0,7 proc., wobec +1,2 proc. miesiąc wcześniej, po rewizji z 1 proc.
Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, w październiku wyniósł 81,2 pkt. - podano we wstępnym wyliczeniu. Analitycy szacowali, że wskaźnik wyniesie 80,5 pkt.
"Gospodarka pokazuje siłę, ale jej zasięg musi się poszerzyć. Z punktu widzenia tych, którzy zachowali swoje miejsca pracy, gospodarka się poprawia, ale pytanie brzmi, czy jeśli wstępnie deklarowana liczba bezrobotnych będzie dalej rosła, to sprzedaż detaliczna będzie mogła nas nadal pozytywnie zaskakiwać" - powiedział Quincy Krosby, główny strateg rynkowy z Prudential Financial.
Sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin poinformował przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, że prezydent USA Donald Trump będzie osobiście lobbował, aby skłonić wahających się Republikanów z Senatu do zawarcia umów dot. pakietu bodźców dla gospodarki. Z kolei Pelosi powiedziała już Demokratom, że sprawa przyjęcia bodźców dla gospodarki nie może czekać do stycznia.
Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek w wywiadzie dla stacji Fox Business, że zgodzi się na zwiększenie pakietu stymulacyjnego dla gospodarki powyżej 1,8 bln dolarów. Demokratyczna większość w Izbie Reprezentantów chce, by wynosił on 2,2 bln USD. Według Trumpa jest szansa, że decyzja o pakiecie stymulacyjnym zostanie przegłosowana jeszcze przed zaplanowanymi na 3 listopada wyborami prezydenckimi.
Na razie demokratyczna większość w Izbie Reprezentantów chce, by pakiet bodźców wynosił 2,2 bln USD.
Inwestor Mark Mobius uważa, że ewentualne zakwestionowanie wyniku wyborów prezydenckich w USA może spowodować „dramatyczny spadek” na giełdach.
„To prawdziwy problem. Jeśli tak się stanie, będziemy naprawdę w tarapatach. Rynkom to się nie spodoba i zobaczymy korektę, a może nawet dramatyczny spadek na rynku” - powiedział Mobius, założyciel Mobius Capital Partners.
Liczba potwierdzonych zakażeń koronawirusem na świecie przekroczyła w ciągu ostatnich 24 godzin 39,02 mln – wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. W ciągu siedmiu miesięcy pandemii zmarło na Covid-19 ponad 1,1 mln osób.
W Stanach Zjednoczonych w ciągu minionej doby stwierdzono 70 334 zakażeń koronawirusem, a zmarło 1148 kolejnych osób. To najgorszy bilans od lipcowego szczytu pandemii w USA. W sumie w USA od początku pandemii koronawirusem zakaziły się 7.974.502 osoby, a zmarło 217.745 osób.
Instytut IHME z Uniwersytetu w Waszyngtonie przewiduje, że do 3 listopada, czyli daty wyborów prezydenckich, w USA na Covid-19 umrze 230 tys. osób. Do końca grudnia prawdopodobnie będzie 320 tys. przypadków śmiertelnych. (PAP Biznes)
kkr/ pr/
