PGE widzi możliwość zaciągnięcia długu na inwestycje w wysokości 30-35 mld zł
PGE widzi możliwość zaciągnięcia długu na realizację projektów inwestycyjnych w wysokości 30-35 mld zł - poinformował prezes PGE Wojciech Dąbrowski. Poinformował, że PGE rozmawia o współpracy m.in. z Polskim Funduszem Rozwoju.
"Nasze inwestycje będą finansowane ze środków własnych, ale także chcemy sięgnąć po środki zewnętrzne. Chcemy, by 25 proc. inwestycji było sfinansowane ze środków dotacyjnych, bądź wsparcia unijnego. Szacujemy też, że będziemy mogli zaciągnąć dług w wysokości 30-35 mld zł" - powiedział Dąbrowski podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
Prezes poinformował, że PGE prowadzi rozmowy z instytucjami finansującymi z całego świata, które chciałyby wejść z polską spółką w przedsięwzięcia biznesowe.
"Rozmawiamy z funduszami polskimi, liczymy na PFR, który jest zainteresowany wejściem z nami w różne przedsięwzięcia biznesowe. Chcielibyśmy, by PFR wszedł z nami w dystrybucję, bo to wymaga ogromnych środków. Jest duże zainteresowanie amerykańskich funduszy emerytalnych, które widzą perspektywę zainwestowania w polską energetykę. Partnerów zainteresowanych inwestycją w energetykę odnawialną jest mnóstwo" - powiedział.
"Myślimy o skorzystaniu z obligacji zielonych, ale jeszcze nie teraz, przygotowujemy się do tego" - dodał.
Dąbrowski poinformował, że PGE potrzebuje ogromnych środków na inwestycje w Polsce i to jest priorytet.
"Jeśli pojawią się w przyszłości jakieś okazje za granicą to jesteśmy tym zainteresowani. Znamy się na produkcji energii elektrycznej i ciepła, na tym chcemy się skoncentrować" - powiedział.
(PAP Biznes), #PGEpr/ ana/
