DZIEŃ NA RYNKACH: Europejskie giełdy rozpoczynają nowy tydzień dużymi zniżkami indeksów

Zachodnioeuropejskie giełdy rozpoczynają nowy tydzień dużymi spadkami indeksów. W wielu krajach w regionie wprowadzane są lokalne lockdowny, aby zapanować nad pandemią koronawirusa. Rośnie pesymizm inwestorów co do rychłego przyjęcia pakietu stymulacyjnego w USA - wskazują maklerzy.

Indeks Stoxx 600 zniżkuje o 1,2 proc.

Sektorowo mocno tracą spółki technologiczne, energetyczne i turystyczno-podróżnicze. Lepiej na tym tle wypadają firmy związane z ochroną zdrowia i higieną osobistą.

Wskaźnik Stoxx 600 Technology zniżkuje aż o 5,8 proc. po ostrzeżeniu niemieckiego producenta oprogramowania - SAP SE, że pandemia koronawirusa zaszkodzi popytowi "co najmniej" do I połowy 2021 r. SAP zniżkuje o 20 proc.

"Oprócz złych wieści dotyczących pandemii koronawirusa nastroje na DAX psuje dzisiaj mocno SAP" - mówi Andre Koppers, manager portfelowy w Oberbanscheidt & Cie.

Na świecie pogarsza się kryzys zdrowotny.

W USA zanotowano rekordową liczbę nowych zakażeń koronawirusem, już drugi dzień z rzędu. Coraz gorsza sytuacja epidemiczna panuje też w Europie - Włochy zatwierdziły częściową blokadę kraju, a Hiszpania wprowadziła godzinę policyjną.

Dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wskazał, że niektóre kraje na półkuli północnej stoją przed "niebezpiecznym momentem".

"Świat znalazł się obecnie w krytycznym punkcie pandemii koronawirusa" - ostrzegł w piątek wieczorem szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus.

"Jesteśmy w krytycznym momencie pandemii Covid-19 szczególnie na półkuli północnej" - podkreślił i dodał, że "najbliższe miesiące będą bardzo trudne, a niektóre kraje znalazły się na niebezpiecznym torze".

Tymczasem w USA jest coraz mniej czasu na przyjęcie umowy w sprawie pomocy fiskalnej dla gospodarki - jeszcze przed wyborami 3 listopada.

Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi powiedziała w piątek, że w dalszym ciągu istnieją szanse na wprowadzenie działań fiskalnych, ale wymaga to również aktywności prezydenta Donalda Trumpa.

Lider większości w Senacie Republikanin Mitch McConnell wskazał jednak, że nie chce rozpoczynać prac nad dużym pakietem wsparcia przed wyborami, częściowo z powodu obaw o poziom zadłużenia państwa, a częściowo dlatego, że ma poczucie, że Biały Dom za bardzo przychyli się do żądań Demokratów.

W poniedziałek na rynku walutowym brytyjski funt zniżkuje o 0,3 proc. do 1,3008 USD.

Euro tanieje o 0,3 proc. do 1,1827 USD.

Japoński jen słabnie o 0,2 proc. do 104,87 za 1 USD.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 0,80 proc., niżej o 4 pb, a 10-letnich bundów spada o 2 pb do -0,59 proc.

Baryłka ropy WTI na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 38,53 USD, niżej o 3,29 proc., a Brent na ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 40,45 USD za baryłkę, niżej o 3,18 proc.

Złoto traci 0,2 proc. do 1.898,64 USD za uncję.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 09.25

(PAP Biznes)

aj/ osz/