DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w zachodniej Europie mieszane reakcje rynkowych graczy

Pierwsza sesja w listopadzie na giełdach w zachodniej Europie rozpoczyna się od mieszanych reakcji rynkowych graczy. W tym tygodniu nie zabraknie wydarzeń, które mogą poważnie wstrząsnąć rynkami - informują maklerzy.

W poniedziałek na razie występuje opóźnienie w otwarciu indeksu Stoxx 600.

Spółka Ocado zyskuje 8 proc. po podwyższeniu guidance co do zysku firmy.

Hypoport drożeje o 6,7 proc. po publikacji pozytywnych danych kwartalnych.

Dla globalnych inwestorów rozpoczyna się kluczowy tydzień, obejmujący wybory prezydenckie w USA i posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej, które to wydarzenia mogą nadać ton rynkom finansowym na resztę tego roku.

"W tym tygodniu rynki finansowe czeka koktajl złożony z polityki (wybory prezydenckie w USA), pogorszenia sytuacji epidemicznej (kolejne rekordy zachorowań i nowe obostrzenia), posiedzeń banków centralnych i - w obecnych warunkach – najmniej istotnych w tej mieszance danych makro" - piszą w nocie analitycy PKO BP.

3 listopada w USA odbędą się wybory prezydenckie - obecny prezydent Republikanin Donald Trump zmierzy się z byłym wiceprezydentem USA Joe Bidenem - Demokratą.

"Sondaże ogólnokrajowe dają Joe Bidenowi solidną przewagę (rzędu 8-9 pp) nad Donaldem Trumpem. Korzystny dla kandydata Demokratów jest także sondażowy obraz wyborów w kluczowych +swing states+, co w połączeniu z faktem, że około połowa wyborców oddała już swoje głosy, sprawia że prawdopodobieństwo wygranej Bidena jest szacowane nawet na 90 procent" - wskazują analitycy PKO BP.

Dodają, że "taki scenariusz jest już prawdopodobnie wyceniony przez rynku finansowe. Trzeba jednak pamiętać przegraną Hillary Clinton w 2016, która nastąpiła pomimo zdobycia większej liczby głosów w skali kraju i pozytywnych wskazań sondaży przedwyborczych".

"W tym roku taki scenariusz wydaje się mniej prawdopodobny, chociaż nie jest niemożliwy. Równolegle z wyborami prezydenckimi odbywają się wybory do Senatu (1/3 składu) i Izby Reprezentantów, których wynik będzie kluczowy dla nowego bilansu sił pomiędzy Demokratami a Republikanami" - oceniają.

Z kolei w czwartek odbędzie się posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej.

"Posiedzenie FOMC w czwartek może przebiegać w warunkach niepewności co do wyniku wyborów, który jest kluczowy dla rozmiarów i kształtu stymulacji fiskalnej. Fed zapewne wskaże, podobnie jak EBC, na rosnące ryzyko dla ożywienia gospodarczego i zapewni o gotowości dalszego wspierania gospodarki" - oceniają analitycy PKO Bank Polski.

Tymczasem sytuacja pandemiczna na świecie jest coraz gorsza.

Z powodu Covid-19 zmarło już 1,2 mln osób - po najbardziej "śmiertelnym" tygodniu od kwietnia.

Coraz bardziej rosną też dzienne liczby notowanych nowych przypadków zakażenia koronawirusem w krajach w Europie. Stany Zjednoczone również notują większą falę zachorowań na koronawirusa niż wiosną.

Na świecie liczba zakażeń koronawirusem przekroczyła poziom 46,5 mln osób.

Dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia znalazł się na kwarantannie po kontakcie z osobą, która uzyskała wynik pozytywny w badaniu.

Na rynku walutowym brytyjski funt spada o 0,6 proc. do 1,2869 USD.

W najbliższy czwartek rozpocznie się całkowity lockdown w Anglii, który potrwa do 2 grudnia - ogłosił w sobotę wieczorem brytyjski premier Boris Johnson.

Euro tanieje w poniedziałek o 0,1 proc. do 1,1633 USD, a japoński jen traci 0,2 proc. do 104,91 za 1 USD.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 0,87 proc., niżej o 1 pb, a 10-letnich bundów rośnie o 1 pb do -0,62 proc.

Na rynkach ropy: baryłka ropy WTI na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 34,18 USD, niżej o 4,53 proc., a Brent na ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 36,47 USD za baryłkę, niżej o 3,93 proc.

Złoto zyskuje 0,2 proc. do 1.882,48 USD za uncję.

Wkrótce inwestorzy poznają końcowe wyliczenia PMI w przemyśle w X, m.in. w Niemczech, strefie euro i W.Brytanii.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 09.35

(PAP Biznes)

aj/ osz/