DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w zachodniej Europie kontynuacja zwyżek

Na głównych giełdach w zachodniej Europie trwa kontynuacja zwyżek po październikowej najmocniejszej wyprzedaży akcji od 7 miesięcy. Inwestorzy niecierpliwie czekają na wybory prezydenckie w USA - informują maklerzy.

Wskaźnik Stoxx Europe 600 zwyżkuje o 1,1 proc. Na plusie są wszystkie sektory z tego indeksu. Branżowo najmocniej zyskują spółki bankowe, energetyczne i wydobywcze.

Jyske Bank zyskuje 2,9 proc.

BNP Paribas drożeje o 5,9 proc. po publikacji wyników za III kw. Spółka zanotowała wzrost o 36 proc. w tradingu FICC.

Traci niemiecki koncern Bayer - skorygowana EBITDA w III kw. wyniosła 1,8 mld euro, podczas gdy analitycy spodziewali się 2,06 mld euro. Spółka podwyższyła też kwotę przewidywanych kosztów obsługi niektórych procesów sądowych w USA związanych ze sprawą Roundup - do 2,0 mld USD z 1,25 mld USD.

Akcje spółki Pandora - producenta biżuterii - zniżkują o 1,6 proc.

Inwestorzy przygotowują się na wyniki wyborów prezydenckich w USA - we wtorek Republikanin, prezydent Donald Trump zmierzy się byłym wiceprezydentem USA - Demokratą, Joe Bidenem.

"Głosowanie w pierwszych kluczowych stanach zakończy się o 1 w nocy czasu polskiego. To, kiedy poznamy zwycięzcę wyborów prezydenckich, nie jest obecnie jasne i zależy m.in. od tempa liczenia i spływania głosów korespondencyjnych, których liczba będzie w tym roku rekordowa" - piszą w nocie analitycy Banku Pekao.

Już ponad 93 mln osób w USA zagłosowało korespondencyjnie.

Zdecydowanym faworytem jest Joe Biden.

Wg serwisu Fivethirtyeight Biden ma 90 proc. szans na wygraną, wg "The Economist" 95 proc.

"Wyniki poznamy już w środę, jeśli Joe Biden zwycięży zdecydowaną przewagą w Pensylvanii oraz na Florydzie. Jeśli prowadzić w nich będzie Trump to na ostateczny wynik trzeba będzie poczekać kilka dni (na przeliczenie głosów korespondencyjnych, których większość oddawanych jest na kandydata Demokratów). Czas oczekiwania wydłuży się do kilku tygodni, jeśli różnice między kandydatami będą niewielkie i uruchomią oni batalie prawne o ponowne przeliczanie głosów, bądź unieważnianie części z nich" - piszą w nocie rynkowej ekonomiści ING.

Dodają, że ewentualne zwycięstwo Bidena będzie oznaczać większe szanse na duży impuls fiskalny w USA na początku 2021 - rzędu 2-3 bln USD.

"Należy się też spodziewać bardziej koncyliacyjnej polityki zagranicznej, np. powrotu do wielostronnych porozumień międzynarodowych) i złagodzenia tzw. wojen handlowych" - oceniają eksperci ING i wskazują, że skala zmiany w polityce zależy jednak od wyniku wyborów do Senatu.

"Szanse Demokratów na przejęcie tej izby nie są tak duże jak w przypadku Białego Domu (75 proc. wg Fivethirtyeight). Jeśli większość utrzymają Republikanie lub przewaga Demokratów będzie bardzo krucha - np. 1-2 głosy - to szanse na istotną zmianę agendy politycznej będą małe" - wskazują ekonomiści ING.

Ich zdaniem ewentualne zwycięstwo obecnego prezydenta USA Donalda Trumpa i utrzymanie przez Republikanów większości w Senacie oznaczałoby najprawdopodobniej utrzymanie obecnego kursu w polityce wewnętrznej, m.in. brak dużego pakietu fiskalnego oraz bardziej konfrontacyjną politykę zagraniczną wobec Chin i Europy.

Wtorkowe wybory za Oceanem to dla rynków obecnie główne źródło niepewności rynkowej - oprócz wydarzeń związanych z pandemią koronawirusa.

Na świecie liczba zakażonych koronawirusem przekroczyła już poziom 46,8 mln osób, a ofiar śmiertelnych jest już prawie 1,2 mln.

Koronawirus rozprzestrzenia się mocno w Stanach Zjednoczonych. Francja doniosła o rekordowych dziennych nowych zachorowaniach zanotowanych w poniedziałek, a duże obszary Europy przygotowują się do zaostrzenia środków w walce z pandemią.

W najbliższy czwartek rozpocznie się całkowity lockdown w Anglii, który potrwa do 2 grudnia - brytyjski premier Boris Johnson oświadczył w poniedziałek, że nie ma innego wyjścia niż ogólnokrajowy lockdown w Anglii, ale jak zapewnił, zakończy się on 2 grudnia, a restrykcje będą łagodniejsze niż na wiosnę.

We wtorek na rynku walutowym brytyjski funt drożeje o 0,3 proc. do 1,2959 USD.

Japoński jen zyskuje 0,1 proc. do 104,59 za 1 USD.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 0,86 proc., wyżej o 2 pb, a 10-letnich bundów rośnie o 2 pb do -0,62 proc.

Na rynkach ropy: baryłka ropy WTI na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 37,55 USD, wyżej o 2,01 proc., a Brent na ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 39,68 USD za baryłkę, wyżej o 1,85 proc.

Złoto bez zmian po 1.895,06 USD za uncję.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 09.40

(PAP Biznes)

aj/ gor/