TYDZIEŃ W KRAJU: Produkcja przemysłowa w X, wyniki spółek w III kw., epidemia koronawirusa
Z danych od produkcji przemysłowej inwestorzy dowiedzą się, jak druga fala epidemii wpływa na realną gospodarkę, a z wyników ankiet badających nastroje konsumentów i przedsiębiorców - co może wydarzyć się w najbliższej przyszłości. Przez cały tydzień wyniki finansowe za III kwartał publikować będą notowane na GPW spółki. Inwestorzy śledzić będą także statystyki opisujące epidemię koronawirusa.
Dane dotyczące produkcji przemysłowej w październiku Główny Urząd Statystyczny poda na zakończenie tygodnia, w piątek. Przemysł jest tą częścią krajowej gospodarki, która w trakcie epidemii koronawirusa radzi sobie relatywnie dobrze i sprawia, że wyróżniamy się na tle innych unijnych państw. Jeszcze we wrześniu krajowy przemysł rósł w tempie 5,9 proc. rdr, a Polska była jednym z dwóch unijnych państw (obok Portugali), w którym produkcja przemysłowa była wyższa niż przed rokiem. Z prognoz ekonomistów wynika, że trend ten powinien się utrzymać - mediana oczekiwań ekspertów wskazuje, że w stosunku do października 2019 roku produkcja przemysłowa wzrosła o 0,7 proc. Jednak nie wszyscy są optymistami, a najniższa prognoza zakłada, że w październiku 2020 produkcja spadła o 4,8 proc. rdr. W ujęciu miesięcznym wyniki przemysłu powinny być lepsze niż we wrześniu o 2,8 proc.
"W kalendarzu na nowy tydzień jest trochę krajowych danych z października (inflacja bazowa, płace i zatrudnienie, produkcja przemysłu), które naszym zdaniem nie będą jeszcze bardzo obciążone wpływem nowej fali pandemii" - napisali w cotygodniowym biuletynie ekonomiści Santander BP.
Prócz twardych danych inwestorzy poznają również nastroje konsumentów i przedsiębiorców. Dane o koniunkturze konsumenckiej oraz m.in w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach GUS opublikuje, odpowiednio, we czwartek i piątek. Jeszcze nim na dobre zaczęła narastać druga fala zachorowań na koronawirusa, wskaźniki opisujące nastroje konsumentów i przedsiębiorców, bo gwałtownym odbiciu w górę w maju, czerwcu i lipcu, w kolejnych miesiącach spadały. W październiku wskaźnik ufności konsumenckiej spadł o 5 pkt. proc. do -20,0, natomiast wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej obniżył się o 3,2 pkt. proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca i miał wartość -19,2. Podobnie było w przypadku ogólnych wskaźników klimatu koniunktury, które w październiku obniżyły się w stosunku do września we wszystkich obszarach gospodarki badanych przez GUS, za wyjątkiem handlu hurtowego. Można zakładać, że najnowsze badanie pokaże zaostrzenie negatywnych trendów.
W czwartek inwestorzy poznają kondycję rynku pracy w październiku. Ten obszar gospodarki na zmiany w aktywności konsumentów i przedsiębiorców reaguje z opóźnieniem, więc nie dziwią prognozy ekonomistów zgodne z dotychczasowymi trendami. W odniesieniu do zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw eksperci oczekują jego spadku w ujęciu rocznym o 1,1 proc. (we wrześniu spadło ono -1,2 proc. rdr) oraz wzrostu przeciętnego wynagrodzenia o 4,7 proc. rdr (+5,6 proc. w październiku).
Zaplanowane na ten tydzień istotne publikacje GUS zapoczątkuje wtorkowa informacja o wynikach handlu z zagranicą towarami w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 roku.
Pierwsze istotne dane poda w tym tygodniu Narodowy Bank Polski. Na poniedziałek zaplanowana jest publikacja inflacji bazowej w październiku. We wrześniu roczne tempo wzrostu cen, z wyłączeniem żywności i paliw, wynosiło 4,3 proc. i zdaniem ekonomistów inflacja bazowa w dalszym ciągu utrzymuje się na podwyższonym poziomie. Konsensus rynkowy zakłada, że w październiku inflacja bazowa wyniosła 4,2 proc.
"Najprawdopodobniej rozpoczął się stopniowy spadek inflacji bazowej" - napisali w cotygodniowej analizie ekonomiści PKO BP.
W nadchodzącym tygodniu materiałów do analizy nie powinno brakować inwestorom na rynku akcji. W najbliższych dniach czeka ich wysyp raportów za III kwartał. Spośród spółek z WIG20 rezultaty poda PGE (wtorek), KGHM i Tauron (środa) oraz JSW i PZU (czwartek). Wyniki finansowe opublikują także m.in. Arctic Paper i Inter Cars (poniedziałek), 11 bit studios, Agora, Comarch i Wirtualna Polska (wtorek), PHN i Wielton (środa), Atal, Śnieżka, Ferro i Alumetal (czwartek) oraz Torpol, PKP Cargo i Rainbow (piątek).
Tradycyjnie już wyniki finansowe krajowych firm będą miały wpływ na kursy poszczególnych spółek, ale ogólny trend na GPW podyktują wydarzenia na rynkach globalnych. Jedno z podstawowych pytań brzmi czy uruchomiony w minionym tygodniu zwiększony popyt na ryzykowne aktywa, do którego impulsem były wyniki badań nad szczepionką na koronawirusa opracowywaną przez Pfizer i BioNTech, utrzyma się także w najbliższych dniach i tygodniach. Zmianę w nastawieniu inwestorów do poszczególnych klas i rodzajów aktywów widać było przede wszystkim w silnym wzroście kursów spółek z branż tradycyjnych, mocno dotkniętych przez konsekwencje epidemii koronawirusa, przy dużo ostrożniejszym podejściu do akcji technologicznych gigantów, które po wybuchu epidemii ciągnęły w górę giełdy państw wysokorozwiniętych. Na Wall Street ta zmiana (inwestowanie przede wszystkim w "wartość", zamiast "wzrostu") objawiła się wzrostem indeksu Dow Jones Industrial o 4,1 proc. w ujęciu tygodniowym, przy spadku wskaźnika Nasdaq Composite o 0,6 proc. Słabsze zachowanie akcji firm technologicznych nie przeszkodziło w tym, żeby indeks S&P 500 zakończył piątkową sesję na najwyższym poziomie w historii.
Na GPW zmiana w postrzeganiu poszczególnych sektorów przejawiła się we wzroście w ciągu tygodnia o niemal 20 proc. indeksu obrazującego notowania w sektorze bankowym. WIG-Banki, znajdujący się jeszcze na początku miesiąca na najniższym poziomie od ponad dekady, wspiął się na kilkumiesięczne maksima. Dwucyfrowy wzrost zanotował także indeks WIG-Energia, a 8 proc. zyskał w minionym tygodniu WIG-Odzież.
"Jeszcze niedawno zastanawiano się, czy niektóre biznesy w ogóle mają w obecnych warunkach rację bytu. Ciężko było szacować, kiedy pandemia się skończy. Wczorajsza (poniedziałkowa - przyp. PAP Biznes) informacja to nawet nie światełko w tunelu, a latarnia. Teraz można próbować szacować, że być może za rok o tej porze Covid-19 to nie będzie temat, który będzie tak bardzo oddziaływał na gospodarkę i rynki. (...) news istotnie zwiększa prawdopodobieństwo, że obecne lockdowny mogą być już ostatnimi" - komentował informacje o tym, że częściowe wyniki trzeciej, ostatniej fazy testów klinicznych potencjalnej szczepionki Pfeizer-BioNTech sugerują, że preparat ma 90-proc. skuteczność, Mikołaj Raczyński, dyrektor Działu Zarządzania Funduszami w Noble Funds TFI. 3,1 proc.
Ostatecznie miniony tydzień główne indeksy GPW (WIG, WIG20, mWIG40 i sWIG80) zamknęły wzrostami o 3-5 proc. i znalazły się na najwyższych poziomach od dwóch miesięcy. Notowania złotego, które w odniesieniu do dolara i euro umocniły się już wcześniej m.in pod wpływem oczekiwanego zwycięstwa w wyborach prezydenckich w USA Joe Bidena nad Donaldem Trumpem, po początkowym wzroście, nie uległy większym zmianom w minionym tygodniu. News o szczepionce zakłócił także spadkowy trend rentowności obligacji skarbowych. W ślad za notowaniami na rynkach bazowych, również dochodowość krajowych obligacji, w szczególności na środku i długim końcu krzywej, początkowo mocno wzrosła, żeby w drugiej połowie tygodnia oddać część wykonanego ruchu. Inwestorzy uznali, że pojawienie się szczepionki zmniejsza prawdopodobieństwo scenariusza deflacyjnego w przyszłym roku i oznacza szybsze odrodzenie globalnej gospodarki. Ostatecznie na zamknięciu piątkowej sesji rentowności krajowych obligacji znalazły się ponownie w pobliżu historycznych minimów.
Z podwyższoną zmiennością wywołaną informacjami o wynikach prac nad szczepionkami na koronawirusa inwestorzy muszą się liczyć także na najbliższych sesjach. W najbliższych tygodniach o wynikach III fazy badań klinicznych poinformować powinny zespoły firmy Moderny i koncernu AstraZeneca, pracującego wspólnie z Uniwersytetem Oksfordzkim. Ich prace nad potencjalną szczepionką znajdują się na podobnym poziomie zaawansowania jak projekt Pfeizera i BioNTech.
"Trzeba się jednak liczyć z tym, że takie niespodzianki mogą się jeszcze pojawiać, m.in. z innych firm pracujących nad szczepionką, co może oznaczać sporą zmienność nastrojów w kolejnych tygodniach" - oceniają ekonomiści Santandera. I zwracają uwagę na jeszcze jeden potencjalny czynnik ryzyka.
"Tematem, który warto obserwować, są dalsze rozmowy w sprawie budżetu UE. Premier Morawiecki wysłał w minionym tygodniu list do szefów instytucji UE, w którym zagroził, że jeśli zostanie utrzymana możliwość ograniczania funduszy UE z powodu naruszeń praworządności, polski parlament może nie ratyfikować budżetu UE (to nie jest do końca jasne, ale być może chodzi o groźbę zablokowania Funduszu Odbudowy, bo w temacie budżetu 2021-27 nasz parlament nie ma wiele do powiedzenia). W czwartek 19 listopada zaplanowana jest wideo-konferencja Rady Europejskiej, gdzie te tematy będą zapewne dyskutowane" - napisano w cotygodniowej analizie.
Nie zniknęło też zagrożenie dalszego zaostrzenia restrykcji, które mają ograniczyć zasięg epidemii koronawirusa. Ich wprowadzenie rząd zapowiedział, jeśli średnia dzienna liczba nowych infekcji z 7 dni przekroczy 70-75 na 100 tys. mieszkańców. Po tym, jak w ostatnich dniach tylko dwa razy liczba nowych zakażeń przekroczyła 25 tys., 7-dniowa średnia spadła do poziomu 23,7 tys. infekcji dziennie, co przekłada się na wskaźnik zakażeń na poziomie 58. Wartość 70 osiąga on, jeśli dzienne wykrywa się ok. 27 tys. zakażeń koronawirusem. Biorąc pod uwagę niejasności związane z epidemią (na przykład związane z różnicami między liczbą zakażeń raportowaną przez Ministerstwo Zdrowia, a danymi z powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych czy niejasne przyczyny ograniczenia liczby testów), inwestorzy powinni brać pod uwagę scenariusz wprowadzenia lockdownu nawet w tym tygodniu.
*****************
UBIEGŁY TYDZIEŃ
Ze wstępnych wyliczeń GUS wynika, że krajowy PKB w III kwartale 2020 roku spadł o 1,6 proc. rdr, po spadku o 8,4 proc. rdr w II kw. 2020 r. - wynika z flash szacunku GUS. W ujęciu kwartalnym PKB w III kw. wzrósł o 7,7 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes oczekiwali, że w III kw. 2020 r. PKB spadł o 1,7 proc. rdr. Pełne dane o PKB w III kw. GUS poda 30 listopada.
"Po głębokim i gwałtownym spadku PKB w drugim kwartale br. nastąpiło, zgodnie z prognozami, odbicie w trzecim kwartale. Było ono silne, na co wskazuje dynamika kwartalna: wzrost o 7,7 proc. Roczna dynamika nadal była ujemna, ale skala spadku już znacznie mniejsza niż wiosną. Wyniki PKB Polski okazały się w III kwartale nieco lepsze od oczekiwań rynkowych i podobnie jak w II kwartale będą zapewne jednymi z najlepszych na tle innych krajów europejskich. (...) na podstawie publikowanych przez GUS danych miesięcznych można szacować, że do poprawy wyników gospodarki przyczyniła się konsumpcja gospodarstw domowych (...), konsumpcja publiczna, a także eksport towarów i usług, który także po lockdownie silnie odbił. Pogłębienie spadku natomiast miało miejsce prawdopodobnie w przypadku inwestycji, na które bardzo duży negatywny wpływ ma niepewność związana z pandemią." - oceniła główna ekonomistka Banku Pocztowego, Monika Kurtek.
"Mimo oczekiwanego spadku deficytu sektora finansów publicznych, można oceniać, że deficyt strukturalny sektora w 2021 r. będzie wyższy niż w latach poprzedzających pandemię. Jednocześnie jednak, w obecnych warunkach makroekonomicznych, w tym przy prognozowanym utrzymaniu się ujemnej luki popytowej oraz wyższym niż w latach poprzednich bezrobociu, zbyt szybkie ograniczenie deficytu finansów publicznych mogłoby wpłynąć negatywnie na tempo powrotu gospodarki na ścieżkę zrównoważonego wzrostu, a przez to mogłoby także utrudnić utrzymanie stabilności finansów publicznych w średnim okresie" - napisała Rada Polityki Pieniężnej w opinii do projektu ustawy budżetowej na 2021 r. W dokumencie oszacowano, że deficyt sektora wg ESA 2010 w I półroczu '20 wyniósł 4,4 proc. PKB, z czego 3,2 proc. to koszt działań antykryzysowych, związanych z epidemią koronawirusa.
Centralna ścieżka projekcji NBP zakłada dynamikę PKB w 2020 roku na poziomie -3,5 proc., w 2021 roku na poziomie 3,1 proc., a w 2022 roku na poziomie 5,7 proc - podano w listopadowym "Raporcie o inflacji". Natomiast centralna ścieżka projekcji w odniesieniu do inflacji CPI, zakłada wzrost cen w 2020 roku na poziomie 3,4 proc., w 2021 na poziomie 2,6 proc. oraz w 2022 na poziomie 2,7 proc. "Bilans czynników niepewności w przypadku dynamiki PKB oraz – w mniejszym stopniu – inflacji CPI wskazuje na bardziej prawdopodobne ukształtowanie się tych kategorii poniżej scenariusza centralnego projekcji" - napisano.
Nadwyżka w obrotach bieżących we wrześniu 2020 r. wyniosła 1.072 mln euro wobec konsensusu 1.619,5 mln euro nadwyżki - podał NBP. Eksport wzrósł we wrześniu o 4,6 proc. rdr wobec konsensusu wzrostu o 3,5 proc. rdr, a import wzrósł o 1,5 proc. rdr wobec prognozy spadku o 0,5 proc.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku 2020 r. wzrosły rdr o 3,1 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc. - podał GUS. Wcześniej w szacunku flash GUS podawał, że w październiku ceny rdr wzrosły o 3,0 proc., a mdm wzrosły o 0,1 proc.
Canal+ Polska zdecydował o odwołaniu w całości oferty publicznej akcji - podała spółka. Jak podano, akcjonariusze sprzedający akcje, po konsultacji z organizatorami oferty, podjęli decyzję o odwołaniu oferty w całości, a decyzja jest następstwem zwiększonej zmienności na rynkach finansowych, wpływającej negatywnie na przeprowadzenie oferty. (PAP Biznes)
tj/
