Portfel zamówień Comarchu na '20 wyższy o 5 proc. rok do roku
Portfel zamówień Comarchu na 2020 rok jest wyższy o 5 proc. od backlogu notowanego przed rokiem - poinformował wiceprezes Konrad Tarański. Spółka spodziewa się wzrostu przychodów w segmencie telekomunikacji, mediów i IT w czwartym kwartale oraz w 2021 roku, dzięki pozyskaniu dużych kontraktów.
"W tym momencie wartość portfela zamówień na 2020 rok jest o 5 proc. wyższa niż rok temu o tej porze. W podziale na kraj i zagranicę - bez zmian. Po dziewięciu miesiącach było mniej więcej porówno i tam samo zapowiada się końcówka roku" - powiedział Tarański podczas środowej wideokonferencji.
Pod koniec sierpnia spółka informowała, że portfel zamówień na 2020 rok jest wyższy o 7-8 proc. rok do roku. Po trzech kwartałach przychody wzrosły o 4,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2019 roku i wyniosły 1,063 mld zł.
Tarański podał, że więcej na temat oczekiwań na 2021 rok spółka będzie mogła powiedzieć po czwartym kwartale.
"Będzie to zależało od pozyskania kontraktów w IV kw., szczególnie w grudniu" - powiedział.
Wiceprezes ocenił, że jakość portfela należności grupy jest bardzo dobra i firma nie dostrzega ryzyka zwiększonych odpisów.
Comarch spodziewa się wzrostu przychodów w segmencie rozwiązań dla telekomunikacji, mediów i IT począwszy od czwartego kwartału.
"TMT będzie rosło już w IV kw., a szczególnie w 2021. Kontrakty, które pozyskaliśmy są bardzo duże, a okres ich realizacji jest długi. We wrześniu rozpoczęliśmy realizację, efektów oczekujemy już w IV kw." - powiedział.
Dodał, że firma bierze udział w wielu procesach związanych z budową sieci w technologii 5G, głównie w Azji.
W trzecim kwartale przychody w największym segmencie działalności Comarchu - rozwiązań dla telekomunikacji, mediów i IT - spadły rok do roku o 15,6 proc., do 70,4 mln zł. Jak podała spółka, spadek ten ma charakter przejściowy i był spowodowany niższą niż w trzecim kwartale 2019 sprzedażą na rynkach Ameryki Południowej i w Europie Zachodniej.
Comarch przygląda się celom akwizycyjnym, głównie w Europie, ale nie planuje zamknięcia żadnej transakcji w czwartym kwartale.
Grupa wstępnie szacuje, że nakłady inwestycyjne na budowę centrów danych w USA wyniosą kilkanaście mln USD. Dokładne dane poda po zakończeniu projektowania i podjęciu ostatecznej decyzji o rozmiarze inwestycji.
Spółka podała we wtorek wyniki kwartalne.
Zysk netto grupy Comarch w trzecim kwartale 2020 roku wyniósł 32,5 mln zł i był o 23,6 proc. niższy rok do roku. Konsensus PAP Biznes zakładał, że zysk wyniesie 29,5 mln zł. Wynik EBITDA sięgnął 64,5 mln zł i był o 2,9 proc. niższy od oczekiwań. EBITDA grupy Comarch spadła rok do roku o 28 proc.
W trzecim kwartale grupa wypracowała 353,7 mln zł przychodów, o 0,8 mln zł mniej niż przed rokiem. Sprzedaż była o 5,2 proc. niższa od średniej prognoz analityków.
Kurs Comarchu rośnie w środę o godz. 12.50 o 1,8 proc. do 202 zł.
(PAP Biznes), #CMRkuc/ gor/