Ciech pracuje nad planem inwestycji na '21, wśród priorytetów warzelnia w Niemczech
Ciech pracuje obecnie nad opracowaniem planu wydatków inwestycyjnych na 2021 rok, wśród priorytetów jest dokończenie w drugim kwartale budowy nowej warzelni soli w niemieckim Stassfurcie - poinformował prezes Dawid Jakubowicz. Dodał, że Ciech rozważa też zwiększenie mocy produkcyjnych w krzemianach.
"W przyszłym roku na pewno będziemy wydawać środki na inwestycje odtworzeniowe i modernizacyjne, głównie dla naszych fabryk sodowych. Będziemy też kontynuować wydatki na projekt warzelni w Stassfurcie, ponieważ w marcu-kwietniu na fali pandemii podjęliśmy decyzję o opóźnieniu tego projektu i rozłożeniu wydatków w taki sposób, żebyśmy mogli je sfinansować z przepływów operacyjnych" - powiedział prezes Jakubowicz podczas czwartkowej telekonferencji dla dziennikarzy.
"Jesteśmy na etapie składania budżetu na 2021 rok, stąd kwoty CAPEX-u jeszcze się zmieniają. Pewnie w grudniu będziemy mieli szansę zaprezentowania budżetu naszej radzie nadzorczej. Gdy będziemy mieli zgody korporacyjne, będziemy wiedzieli, ile on ostatecznie może wynieść" - dodał.
Do końca września grupa Ciech przeznaczyła na inwestycje 465 mln zł (wobec 220 mln w analogicznym okresie 2019 roku).
Jakubowicz poinformował, że w czwartym kwartale 2020 roku grupa Ciech kontynuuje wcześniejsze wydatki inwestycyjne, natomiast "nie zakłada już nowych zdarzeń".
"Historycznie czwarty kwartał był chyba zawsze najbardziej obfity w CAPEX, bo następowało rozliczenie i odbieranie robót. W tym roku też spodziewamy się, że tak będzie. Nie dokładamy już nowych inwestycji. Najważniejsza jest teraz warzelnia w Stassfurcie" - powiedział.
"W segmencie sodowym zwiększają nam się moce produkcyjne, będziemy produkować przez cały rok sodę oczyszczoną w Niemczech zgodnie z zakontraktowanymi wcześniej wielkościami, w drugim kwartale 2021 roku uruchomimy warzelnię soli w Stassfurcie, a jej pozytywny wpływ na wyniki powinien być wyraźnie widoczny w drugiej połowie przyszłego roku" - dodał.
Prezes liczy, że w segmencie krzemiany i szkło, po problemach związanych z pandemią koronawirusa, dojdzie do normalizacji sytuacji, zwłaszcza w krzemianach.
"Ten rynek powinien rosnąć w tempie kilku procent rocznie i chcemy z tego wzrostu skorzystać. Stąd rozważamy zwiększenie mocy w obszarze krzemianów, żeby stać się wiodącym dostawcą w Europie. Jesteśmy na etapie podejmowania decyzji. Będzie ona zależała w głównej mierze od ceny gazu, którą uda nam się wynegocjować" - powiedział Dawid Jakubowicz.
"Patrzymy na lokalizację w Żarach i rozważamy budowę nowego pieca. Kontrybucja do wyników mogłaby być widoczna już pod koniec przyszłego roku" - dodał.
W segmencie organicznym prezes Ciechu oczekuje dalszego rozwoju biznesu środków ochrony roślin.
"Wprowadzamy nowe produkty, wychodzimy na nowe rynki. Przekłada się to na dobre wyniki w tym roku i powinno być widoczne także w przyszłym roku" - powiedział.
"W przypadku pianek chcielibyśmy utrzymać efektywność, ale to będzie uzależnione od sytuacji rynkowej" - dodał.
Jakubowicz poinformował, że 2021 rok będzie też szczególny w zakresie kosztów CO2. Ciech niedługo otrzyma nową alokację darmowych uprawnień do emisji CO2, spółka czeka teraz na ogłoszenie benchmarków dla przemysłu.
"Około 400 tys. ton uprawnień do emisji CO2, które otrzymaliśmy za zeszły rok dla fabryki w Govorze, będziemy mogli wykorzystać w 2021 roku. Dodatkowo z powodu Covid-19 tegoroczna produkcja i emisje są niższe, więc powstała nam niewielka nadwyżka z uprawnień do emisji z tego roku. Wpłynie to pozytywnie na nasz bilans CO2 w przyszłym roku" - powiedział.
"Spodziewamy się, że trendy dotyczące cen surowców w przyszłości nie powinny odbiegać od tego, co obserwujemy obecnie" - dodał.
Skonsolidowane powtarzalne przychody grupy Ciech za trzeci kwartał 2020 r. wyniosły 690 mln zł wobec 693 mln zł w tym samym okresie minionego roku.
Na poziomie netto grupa zanotowała zysk w wysokości 42,2 mln zł wobec 0,4 mln zł rok wcześniej, choć wynik w trzecim kwartale 2019 roku był obciążony niegotówkowymi odpisami z tytułu utraty wartości rumuńskich aktywów.
Na koniec trzeciego kwartału grupa dysponowała środkami pieniężnymi w wysokości 442 mln zł, a w trzecim kwartale zanotowała dodatnie przepływy pieniężne z działalności operacyjnej w wysokości 203 mln zł, uwolniła blisko 100 mln zł kapitału obrotowego wskutek m.in. uruchomienia faktoringu, i obniżyła zadłużenie netto o 24 mln zł.
(PAP Biznes), #CIE
pr/ osz/
