UOKiK nałożył blisko 120 mln zł kar na spółki z grupy Veolia Polska (aktl.)
Prezes UOKiK nałożył blisko 120 mln zł kar na spółki Veolia Energia Polska i Veolia Energia Warszawa w związku ze zmową na warszawskim rynku ciepła - poinformował UOKiK w komunikacie prasowym. Spółki napisały w oświadczeniu, że nie były uczestnikami żadnej zmowy antykonkurencyjnej i zapowiedziały obronę w sądzie.
Jak podał UOKiK, pozostali uczestnicy niedozwolonego porozumienia – podmioty z grupy PGNiG - uniknęły kary poprzez program leniency, ponieważ poinformowały o zmowie i dostarczyły istotnych dowodów w sprawie. Podmioty te - jak poinformował UOKiK - musiałyby się liczyć z karami w łącznej wysokości ponad 486 mln zł.
Z informacji zebranych przez UOKiK wynika, że przedsiębiorcy zawarli porozumienie ograniczające konkurencję, które trwało w latach 2014–2017. Wcześniej, Veolia zapowiedziała budowę elektrociepłowni w Warszawie, a PGNiG Termika zaczęła aktywnie działać na rynku sprzedaży ciepła i przejmować odbiorców Veolii.
"Przedsiębiorcy ustalili, że nie będą wchodzić sobie w drogę i zdecydowali o podziale rynku. PGNiG Termika skupiła się na wytwarzaniu ciepła, a Veolia Energia Warszawa na jego sprzedaży. Spółki ustalały wspólnie swoją strategię przetargową i cenową" – powiedział, cytowany w komunikacie, prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Jak podał UOKiK, Veolia zrezygnowała z budowy elektrowni w Warszawie, a w zamian PGNiG Termika zobowiązała się do zaprzestania sprzedaży ciepła do odbiorców końcowych. Spółki ustaliły również, że PGNiG Termika nie będzie brała udziału w przetargach na dostawy ciepła. Ponadto przedsiębiorcy wspólnie ustalali strukturę taryf dla odbiorców końcowych.
"Choć bezpośrednie ustalenia dokonywane były przez PGNiG Termika oraz Veolia Energia Warszawa, to w zmowie brały udział spółki-matki obu przedsiębiorców – PGNiG oraz Veolia Energia Polska. To one zainicjowały porozumienie, wiedziały również o późniejszych niedozwolonych ustaleniach oraz je akceptowały" - podał UOKiK.
Jak poinformował UOKiK, po raz pierwszy ukarany został również menedżer bezpośrednio odpowiedzialny za naruszenie przepisów. Kara dla członka zarządu Veolia Energia Warszawa Jacky’ego Lacombe’a wyniosła 200 tys. zł.
W odpowiedzi Veolia Energia Polska oraz Veolia Energia Warszawa napisały w poniedziałkowym oświadczeniu, że nie były uczestnikami żadnej zmowy antykonkurencyjnej.
"Zgodnie z prawem energetycznym ceny ciepła są ustalane przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE). W rzeczywistości dzięki zgodnej z prawem, ale przerwanej działaniami UOKiK, współpracy PGNiG Termika i Veolia Energia Warszawa ceny ciepła w Warszawie były jednymi z najniższych w Polsce" - napisano w oświadczeniu spółek z grupy Veolia.
"Spółki są zdumione sposobem prowadzenia postępowania przez UOKiK z naruszeniem wszelkich zasad prawa. Najlepszym przykładem tego jest opublikowanie decyzji na stronie internetowej UOKIK bez uprzedniego jej doręczenia wszystkim podmiotom. Prawa spółek w postępowaniu były konsekwentnie ignorowane" - dodano.
Veolia podała, że w toku postępowania szczegółowo wyjaśniła tło sprawy.
"UOKiK nie wziął pod uwagę podstawowych kwestii dotyczących specyfiki warszawskiego rynku ciepła systemowego, który wymaga pełnej współpracy wytwórcy i dystrybutora ciepła oraz faktu, że rynek ten podlega ścisłej regulacji. UOKiK także błędnie zinterpretował przepisy prawa energetycznego, które mają fundamentalne znaczenie dla tego rynku" - napisano.
W ocenie spółek, decyzja o ukaraniu wyłącznie Veolia Energia Polska i Veolia Energia Warszawa jest stronnicza i "wpisuje się w przyjętą przez PGNiG Termika strategię, mającą na celu uwolnienie się od wielomilionowych zobowiązań wobec Veolia Energia Warszawa", a elementem tej rozgrywki stał się złożony przez PGNiG Termika tzw. wniosek „leniency”.
Decyzja UOKiK nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie do sądu.
Spółki z grupy Veolia podały, że są zdeterminowane, aby wykorzystać wszelkie przysługujące im środki prawne do obrony przed polskimi sądami.
(PAP Biznes), #PGNpel/ ana/
