DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie na giełdach wzrosty głównych indeksów

W zachodniej Europie środowa sesja przebiega pod znakiem zwyżek głównych indeksów. Inwestorzy patrzą na działania polityków ws. umowy po brexicie i na wznawianie połączeń handlowych Wysp Brytyjskich z Europą - informują maklerzy.

Wskaźnik Stoxx Europe 600 zwyżkuje o 0,5 proc. Najmocniejsze wzrosty dotyczą spółek z sektora motoryzacyjnego i turystyka-podróże.

Cairn Energy zyskuje 36 proc. po wygraniu spornej sprawy w Indiach.

Do & Co. zwyżkuje o 8,2 proc. Austriacka firma cateringowa wygrała kontrakt na dostawy dla Delta Air Lines w Detroit.

Inwestorzy obserwują działania polityków w sprawie umowy handlowej UE-W.Brytania w związku ze zbliżającym się końcem roku.

Negocjatorzy z obu stron pracują nad znalezieniem "wykonalnego" porozumienia, a strona brytyjska ocenia, że negocjacje mogą się przeciągnąć do przyszłego tygodnia. Brytyjski sekretarz ds. mieszkalnictwa Robert Jenrick stwierdził, że Wielka Brytania nadal jest "dość optymistyczna" co do osiągnięcia umowy handlowej z Unią Europejską.

"Jestem dość optymistyczny, ale na razie nie mam żadnych wiadomości do przekazania" - powiedział Jenrick w Sky News.

Dodał, że jest jasne, iż premier Boris Johnson zamierza negocjować do samego końca, czyli do 31 grudnia.

Z kolei przedstawiciele francuskiego rządu wskazują, że unijne rozmowy z Brytyjczykami nie mogą trwać dłużej niż do końca tego roku. Francuski minister ds. europejskich Clement Beaune powiedział w BFM Business TV w środę, że negocjacje w sprawie brexitu powinny zostać zakończone w najbliższych dniach.

"Nie chcę, abyśmy przekroczyli koniec roku" - wskazał.

Dodał, że z Brytyjczykami nie musi być to "romantyczny" deal, a lepiej niech to będzie "dobra umowa".

"Nadal możemy to zrobić i dlatego dajemy naszym negocjatorom trochę więcej czasu" - powiedział.

"Wydaje się, że inwestorzy doceniają ostatnie wysiłki, jakie podejmują brytyjscy i europejscy negocjatorzy" - komentuje sytuację Pierre Veyret, analityk techniczny ActivTrades.

Tymczasem po tym, jak kraje Europy i inne regiony wstrzymały na początku tygodnia połączenia turystyczne i towarowe z Wielką Brytanią z powodu wykrycia na Wyspach nowej odmiany koronawirusa, o północy z wtorku na środę wznowiona została możliwość wjazdu na terytorium Francji z Wielkiej Brytanii.

To efekt porozumienia zawartego we wtorek późnym popołudniem przez rządy w Londynie i Paryżu. Zgodnie z nim, granica została otwarta dla obywateli Francji i UE oraz osób zamieszkałych we Francji. Wszyscy jednak muszą mieć negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, wykonany w ciągu 72 przed wyjazdem.

Analitycy wskazują, że zamknięcie granic w ostatnich dniach pokazuje, jak współzależne są europejskie gospodarki, a fabryki po dwóch dniach już mocno odczuwają braki dostaw.

Na rynku walutowym euro jest kupowane po 1,2179 USD, wyżej o 0,1 proc.

Brytyjski funt zyskuje 0,4 proc. do 1,2179 USD.

Japoński jen umacnia się o 0,2 proc. do 103,46 za 1 USD.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 0,91 proc., niżej o 1 pb.

Baryłka ropy WTI na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 47,19 USD, wyżej o 0,34 proc., a Brent na ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 50,26 USD za baryłkę, wyżej o 0,32 proc.

Złoto zwyżkuje o 0,4 proc. do 1.868,85 USD za uncję.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 11.35

(PAP Biznes)

aj/ gor/