DZIEŃ NA FX/FI: EUR/PLN pozostanie stabilny; 10-latki pod wpływem rynków bazowych

Kurs EUR/PLN powinien pozostawać blisko obecnych poziomów - prognozują ekonomiści. Według nich, rentowności 10-latek w krótkim terminie będą determinowane przez rynki bazowe, co daje większe szanse na ich spadek.

"Złoty relatywnie dobrze znosi zawirowania na rynkach. Inwestorzy prawdopodobnie zakładają, że po silniej przecenie z końca 2020 (wywołanej interwencją NBP) krajowa waluta jest już obecnie niedowartościowana. Podobne wnioski sugeruje nasz model EUR/PLN, bazujący na innych zmiennych rynkowych. Kolejne interwencje NBP są naszym zdaniem mniej prawdopodobne, ale po serii komentarzy z RPP inwestorzy mogą obawiać się dalszego cięcia stóp NBP. Powinno to utrzymać parę EUR/PLN blisko obecnych poziomów na początku tygodnia. Zwracamy uwagę na jutrzejsze święto w Polsce – przy niższej płynności może dojść do większych zmian EUR/PLN" - napisali ekonomiści ING Banku Śląskiego.

Z kolei analitycy Alior Banku zwracają uwagę na możliwość wzrostu kursu EUR/PLN w krótkim terminie.

"Wczoraj EUR/PLN wystartował z okolic 4,55, potem umocnił się w rejon 4,52, aby na koniec dnia wrócić do punktu wyjścia. Dziś początek dnia ma miejsce w okolicy 4,55. Krótkoterminowo nie wykluczamy dalszego osłabienia złotego, ale generalne tendencje powinny oddziaływać w kierunku przetestowania woli i możliwości NBP i RPP" - napisano w raporcie rynkowym Alior Banku.

RYNEK DŁUGU

"Krótkoterminowo zachowanie dłuższych POLGBs zdeterminują prawdopodobnie rynki bazowe, co daje większe szanse na spadek rentowności. Na krótkim końcu oczekujemy raczej stabilizacji. Bieżące dane z kraju będą raczej bez wpływu na rynek – inwestorzy nie spodziewają się, aby miały wpłynąć na RPP" - napisano w dzienniku rynkowym ING Banku Śląskiego.

Na rynkach bazowych, dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych wynoszą 0,93 proc. (+1,3 pb), a niemieckich: –0,591 proc. (+0,7 bp).

(PAP Biznes)

luk/ osz/