Robyg podpisał w 2020 roku 2.567 umów deweloperskich, przekazał 2.700 lokali
Robyg podpisał w 2020 roku 2.567 umów deweloperskich oraz 2.155 umów rezerwacyjnych netto. Spółka przekazała w tym czasie 2.700 lokali - podała spółka w komunikacie. Zarząd ocenia, że w 2021 roku można spodziewać się wzrostu popytu na mieszkania.
W 2019 roku kontraktacja, rozumiana jako umowy rezerwacyjne, wyniosła 2.569 lokali, a przekazanych zostało 2.845 jednostek. Deweloper, w związku z pandemią, zmienił w minionym roku sposób raportowania sprzedaży, w efekcie czego nie można porównać rdr danych dot. umów deweloperskich. Wyniki te ponownie będą porównywalne w ujęciu rdr od drugiego kwartału 2021 roku.
Robyg ocenia, że potencjał sprzedażowy grupy na nadchodzące kwartały jest wysoki.
"Obecnie w ofercie znajduje się około 2100 lokali, a dodatkowo zasoby gruntów umożliwiają wybudowanie ponad 21.200 mieszkań. Grupa ma w budowie ponad 4.200 mieszkań – wszystkie prace przebiegają zgodnie z harmonogramami" - podała spółka w komunikacie.
Zdaniem zarządu, w 2021 roku można spodziewać się wzrostu popytu na mieszkania.
„W branży nieruchomości mieszkaniowych na 2021 rok zakładamy wzrost popytu – zwłaszcza, że WIBOR jest rekordowo niski, co może zachęcać do inwestycji w nieruchomości. Lokowanie kapitału w nieruchomości daje obecnie znacznie wyższe stopy zwrotu niż lokaty bankowe czy inwestycje na rynku kapitałowym. Pewna nadpłynność gotówki na rynku będzie przekierowana właśnie na inwestycje w mieszkania – także przez cudzoziemców" - powiedział, cytowany w komunikacie, wiceprezes Eyal Keltsh.
Robyg działa w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu i Poznaniu. Spółka podała, że w latach 2019-2020 roku kupiła grunty, umożliwiające budowę łącznie ponad 10 tys. mieszkań.
"Mamy zabezpieczone środki na zakupy gruntów i kolejne inwestycje. Naszym celem jest zwiększenie poziomu działalności – co oznacza sprawne uruchamianie kolejnych projektów osiedli. W 2021 roku będziemy kontynuować dotychczasową strategię i rozwijać się zgodnie z założeniami. Wierzymy, że rynek nieruchomości mieszkaniowych będzie relatywnie odporny na koronawirusa” – powiedział wiceprezes Keltsh.
Jak dodał, ceny mieszkań w 2021 roku będą stabilne, ale w niektórych lokalizacjach mogą wzrosnąć ze względu na wyższy popyt przy ograniczonej podaży.
(PAP Biznes), #ROBsar/ gor/