DZIEŃ NA RYNKACH: Europejskie giełdy zyskują; wkrótce inauguracja Bidena w USA

Zachodnioeuropejskie giełdy zyskują w środę przed południem. Wkrótce nastąpi inauguracja Joe Bidena na 46. prezydenta USA. Globalni inwestorzy oceniają perspektywy dalszego stymulowania amerykańskiej gospodarki i śledzą wyniki kwartalne spółek - informują maklerzy.

Wskaźnik Stoxx Europe 600 zwyżkuje o 0,5 proc.

Wśród grup branżowych mocne zwyżki widać w sektorze firm technologicznych - po mocnych danych finansowych spółek Netflix i ASML Holding NV. Zyskuje też sektor producentów samochodów i "górników".

Słabiej radzi sobie w środę branża spółek użyteczności publicznej.

Akcje spółki Burberry zwyżkują o 4,9 proc. po danych o sprzedaży za III kwartał. W tym okresie sprzedaż detaliczna spółki wyniosła 688 mln funtów wobec prognoz 686 mln funtów.

Cie Financiere Richemond SA drożeje o 3,2 proc. - spółka zanotowała w III kw. sprzedaż w wysokości 4,19 mld euro wobec prognoz 3,96 mld euro.

Inwestorzy czekają w środę na inaugurację amerykańskiego prezydenta-elekta Joe Bidena i realizację zaproponowanego przez niego niedawno pakietu pomocy dla gospodarki o wartości 1,9 biliona USD.

"Dzisiejszy dzień to przede wszystkim nominacja Joe Bidena na 46-ego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Z rynkowego punktu widzenia istotne są plany nowego prezydenta dotyczące wsparcia amerykańskiej gospodarki" - piszą w nocie analitycy Banku Millennium SA.

"Proponowany pakiet fiskalny o wartości około 2 bln USD ma na celu ożywienie koniunktury, a w konsekwencji – zgodnie z pandemicznymi wzorcami – umocnić walutę kraju stosującego niestandardową pomoc. Ruch aprecjacji dolara pod wpływem pakietu jest już jednak z znaczącej mierze zdyskontowany" - wskazują.

Janet Yellen, kandydatka na stanowisko nowego amerykańskiego sekretarza skarbu wezwała ustawodawców w USA do "wielkiego działania" w oparciu o bodźce fiskalne - by ratować amerykańską gospodarkę, niszczoną przez pandemię koronawirusa.

Od wybuchu epidemii w Stanach Zjednoczonych odnotowano już łącznie 24,247 mln przypadków zakażenia wirusem, a liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła poziom 401,5 tys.

Tymczasem główne indeksy w Europie - po wzrostach o 20 proc. od końca października 2020 r., napędzanych informacjami o szczepionkach na Covid-19 i wygranej Bidena w listopadowych wyborach prezydenckich w USA - są blisko najwyższych poziomów od niemal 11 miesięcy.

Podczas gdy wprowadzane w wielu gospodarkach coraz ostrzejsze ograniczenia - związane z pandemią Covid-19 - wpłynęły nieco na osłabienie "byczych" nastrojów na rynkach, inwestorzy szukają wskazówek na temat długoterminowego ożywienia gospodarczego w czasie nabierającego tempa sezonu publikacji kwartalnych przez spółki.

W najbliższym czasie uczestnicy rynku poznają dane kwartalne m.in. Morgan Stanley, Procter & Gamble i Intel.

W środę decyzję w sprawie polityki monetarnej podjął bank centralny Chin.

Ludowy Bank Chin (PBOC) podał, że 1-roczna stopa oprocentowania kredytów bankowych dla firm wynosi nadal 3,85 proc. Z kolei 5-letnia stopa referencyjna kredytów hipotecznych bez zmian wynosi 4,65 proc.

W czwartek o swojej polityce pieniężnej będą informować Bank Japonii (BoJ) oraz Europejski Bank Centralny.

Na rynku walutowym euro jest kupowane po 1,2118 USD, niżej o 0,1 proc.

Brytyjski funt zyskuje 0,5 proc. do 1,3695 USD.

Japoński jen kosztuje 103,80 za 1 USD, wyżej o 0,1 proc.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 1,09 proc., wyżej o 1 pb.

Baryłka ropy WTI na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 53,50 USD, wyżej o 0,98 proc., a Brent na ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 56,33 USD za baryłkę, wyżej o 0,77 proc.

Złoto zyskuje 0,7 proc. do 1.853,15 USD za uncję.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 11.30

(PAP Biznes)

aj/ ana/