Przejdź do treści

udostępnij:

Stopy proc. stabilne nawet do '23, rynek będzie testować chęć NBP do kolejnych interwencji FX (opinia)

Stopy procentowe pozostaną stabilne na długi czas, nawet do 2023, a rynek będzie testować skłonność NBP do kolejnych interwencji walutowych wobec presji na aprecjację złotego - oceniają ekonomiści komentujący wyniki lutowego posiedzenia RPP.

JAKUB BOROWSKI, CREDIT AGRICOLE

"Należy jednak podkreślić, że ostatnie zmiany w sposobie komunikacji NBP z otoczeniem sugerują, że przewidywalność polityki pieniężnej w Polsce istotnie się obniżyła i przyszła ścieżka stóp procentowych NBP charakteryzuje się podwyższoną niepewnością. Zastrzeżenie to dotyczy również polityki kursowej NBP. Mimo odnotowanej w ostatnich dniach wyraźnej aprecjacji kursu złotego oczekujemy, że NBP będzie kontynuował interwencje walutowe ograniczające tempo i skalę jego umocnienia, wspieranego przez globalny spadek awersji do ryzyka. Nadal oczekujemy, że EUR/PLN na koniec I kw. b.r. wyniesie 4,50, a stopniowy i trwały spadek poniżej tego poziomu rozpocznie się w II kw. br.

Treść komunikatu po posiedzeniu RPP jest zgodna z naszą zrewidowaną prognozą, zgodnie z którą RPP nie zmieni stóp procentowych do końca 2022 r. Pierwszej podwyżki stopy referencyjnej do 0,25 proc. z 0,10 proc. oczekujemy w I kw. 2023 r. Scenariusz ten jest spójny z dostępnymi prognozami przebiegu pandemii COVID-19 w Polsce w najbliższych tygodniach, wskazującymi na ograniczone ryzyko trzeciej fali zakażeń".

MONIKA KURTEK, BANK POCZTOWY

"Decyzja RPP nie była zaskoczeniem. Dane makro, jakie napłynęły w ostatnich tygodniach z polskiej gospodarki, znacznie lepsze od oczekiwań, nie wskazują, aby była potrzeba kolejnych cięć stóp procentowych, czego nie wykluczył prezes NBP Adam Glapiński w wypowiedziach w grudniu i styczniu. Najprawdopodobniej w najbliższym czasie takiej potrzeby także nie będzie, choć oczywiście dynamiczna i trudna do przewidzenia sytuacja pandemiczna (...) pozostanie czynnikiem ryzyka. Na razie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się długotrwała stabilizacja stóp, wykraczająca poza 2021 r.

W dzisiejszym komunikacie powtórzona została informacja sprzed miesiąca, dotycząca możliwych kolejnych interwencji NBP na rynku walutowym, których celem jest słabszy złoty. Zapowiedź interwencji pozostanie czynnikiem ryzyka dla rynku walutowego, choć najprawdopodobniej jednocześnie inwestorzy nadal będą podejmować próby „testowania” NBP i schodzenia z kursem EUR/PLN na coraz to niższe poziomy".

ADAM ANTONIAK, BANK PEKAO

"Pomimo umocnienia PLN poniżej 4,50/EUR Rada cierpliwie przygląda się rozwojowi wypadków na rynku walutowym, a NBP powstrzymuje się od interwencji na rynku FX. Zasadnicza część komunikatu po lutowym posiedzeniu RPP, odnosząca się do polityki pieniężnej, była identyczna jak w styczniu.

Ciężar uwagi przesuwa się obecnie na marcowe posiedzenie RPP, kiedy Departament Analiz Ekonomicznych NBP przedstawi najnowszą projekcję makroekonomiczną. Biorąc pod uwagę wstępny odczyt PKB za 2020 r., polska gospodarka znajduje się na wyższej ścieżce od scenariusza centralnego przedstawionego w listopadowej projekcji. Projekcja szacowała spadek PKB w 2020 r. na 3,5 proc., a wzrost w 2021 r. na 3,1 proc. Inflacja nie powinna w tym roku odbiegać znacząco od celu NBP, co daje postawy do stabilizacji stóp procentowych na obecnym poziomie w najbliższych kwartałach. Wcześniej, bo już w najbliższy piątek, poznamy punkt widzenia NBP na stan krajowej gospodarki dzięki sesji pytań i odpowiedzi prezesa Adama Glapińskiego.

W części komunikatu dotyczącej oceny obecnej sytuacji gospodarczej na świecie usunięto zdanie dotyczące utrzymywania się inflacji w gospodarce światowej na niskim poziomie. Rada zwróciła także uwagę na wzrost obaw o brak możliwości szybkiego zahamowania pandemii mimo rozpoczęcia procesu szczepień".

****

Rada Polityki Pieniężnej na jednodniowym posiedzeniu w dn. 3 lutego utrzymała wszystkie stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie, referencyjna stopa nadal wynosi 0,10 proc. w skali rocznej.

RPP podtrzymała w komunikacie, że NBP może stosować interwencje walutowe w celu wzmocnienia oddziaływania luzowania polityki pieniężnej na gospodarkę.

Rada utrzymała sformułowanie odnoszące się do kształtowania się kursu złotego: "Tempo ożywienia gospodarczego może być także ograniczane przez brak wyraźnego i trwalszego dostosowania kursu złotego do globalnego wstrząsu wywołanego pandemią oraz poluzowania polityki pieniężnej NBP" - napisano w komunikacie.

Rada ponownie poinformowała, że NBP będzie nadal prowadził operacje zakupu skarbowych papierów wartościowych i dłużnych papierów wartościowych gwarantowanych przez Skarb Państwa na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku, a także będzie oferował kredyt wekslowy. (PAP Biznes)

tus/ asa/

udostępnij: