DZIEŃ NA FX/FI: EUR/PLN może zejść poniżej 4,473; możliwe odreagowanie na rynku długu

EUR/PLN może w środę chwilowo zejść poniżej poziomu 4,4730 wykorzystując wzrost kursu EUR/USD - oceniają ekonomiści. Jak wskazali, w kolejnych dniach może dojść do odreagowania na rynku stopy procentowej.

"Złoty pozostaje skoncentrowany wokół poziomu 4,4730 za EUR. Liczymy, że kurs EUR/PLN wykorzysta dziś zmianę obrazu technicznego eurodolara i choć na chwilę obniży się poniżej wspomnianego poziomu. Nie spodziewamy się jednak obecnie wyraźnego umocnienia polskiej waluty. Nastrój ostrożności – poza możliwymi interwencjami walutowymi NBP wzmacnia oczekiwanie na sygnały dotyczące kwestii walutowych kredytów hipotecznych" - napisali ekonomiści banku Millennium.

"We wtorek kurs EUR/USD kontynuował wzrost powyżej 1,21. Nie przełożyło się to jednak na umocnienie złotego. Kurs EUR/PLN utrzymał się blisko 4,48, tj. dołków z ubiegłego tygodnia. Inwestorzy prawdopodobnie nie chcą zajmować większych pozycji na umocnienie złotego, obawiając się kolejnych interwencji NBP" - napisano w porannym raporcie ING Banku Śląskiego.

Analitycy Alior Banku wskazali, że gdyby kurs EUR/PLN zszedł poniżej poziomu 4,4730 otwarłoby mu to drogę do punktu wsparcia na poziomie 4,4156.

RYNEK DŁUGU

"Pod wpływem między innymi piątkowych mniej łagodnych wypowiedzi prezesa NBP doszło do przyspieszonego wycenienia podwyżek stóp procentowych w Polsce w horyzoncie dwóch lat. W rezultacie dochodowość 2-letniej obligacji skarbowej wzrosła powyżej poziomu 0,10 proc., notowania kontraktów FRA 12x15 osiągnęły 10-miesięczne maksimum, a 5-letnie IRSy zwyżkowały o około 40 pb. Tak gwałtowne zmiany – w obliczu utrzymania scenariusza bazowego tj. długoterminowej stabilizacji stóp procentowych przez prezesa NBP – rodzą w naszej ocenie ryzyko rynkowego odreagowania. Spodziewamy się zatem, iż w kolejnych dniach dojdzie do częściowego zanegowania ruchu na krajowym rynku stopy procentowej. Jest to tym bardziej prawdopodobne w przypadku 2-letniej obligacji skarbowej, iż popyt ze strony banków komercyjnych na polski dług pozostaje relatywnie wysoki" - napisano w biuletynie banku Pekao.

(PAP Biznes)

luk/ ana/