Przejdź do treści

udostępnij:

Transformacja energetyczna jest koniecznością - wiceprezes PGE

Transformacja energetyczna jest koniecznością przy wysokich cenach uprawnień do emisji CO2 i odejściu instytucji finansowych od finasowania paliw kopalnych - poinformował Paweł Strączyński, wiceprezes PGE.

"Przez ostatnie kilkanaście lat Polska, jako kraj stojący na węglu, mówiła o transformacji energetycznej, ale transformacja się nie wydarzała. Dziś my już nie mamy wyjścia przy uprawnieniu (do emisji CO2 - przyp. PAP Biznes) kosztującym 38 euro/t, w szczycie 40 euro, przy kursie euro ponad 4,5. Nie ma w Polsce bloku 200 MW, który by generował chociaż zerową marżę zmienną. Każda megawatogodzina to strata na marży zmiennej nawet do 60-80 zł, a do tego dochodzą koszty stałe, wynagrodzenia, remonty, niezbędne inwestycje" - powiedział wiceprezes PGE podczas Forum Gospodarczego Time.

"Lada chwila zmierzymy się z brakiem możliwości zwiększania, a nawet rolowania zadłużenia, bo nie znajdziemy na świecie instytucji, może z wyjątkiem banków chińskich, które byłyby zainteresowane nie inwestycjami związanymi z paliwami kopalnymi, ale inwestycjami w podmioty, które mają w swoim portfolio paliwa kopalne" - dodał.

Jak zauważył, aby znaleźć środki na zielone inwestycje potrzebne jest przedstawienie instytucjom finansowym wiarygodnego scenariusza dekarbonizacji.

Wiceprezes PGE wskazał, że ogromne potrzeby inwestycyjne ma obszar dystrybucji. Chodzi o wydatki m.in. na modernizację sieci, przyłączenia, inteligentne sieci. Trwają rozmowy z URE na temat nowej formy finansowania inwestycji w OSD.

Grupa PGE planuje w latach 2021-2030 wydać na inwestycje 75 mld zł. Inwestycje grupy skupiać się będą na energetyce odnawialnej, transformacji ciepłownictwa i infrastrukturze sieciowej. PGE chce korzystać ze środków własnych, funduszy pomocowych i długu.

(PAP Biznes), #PGE

pel/ asa/

Zobacz także: PGE SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: