Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: EUR/PLN może próbować przebić poziom 4,64; rentowności pójdą w górę

W najbliższym czasie kurs EUR/PLN może próbować przebić ubiegłoroczne szczyty w okolicy 4,64 - ocenił w rozmowie z PAP Biznes analityk Banku Millennium Mateusz Sutowicz. Dodał, że krajowy dług w niewielkim stopniu zareagował na czwartkowe wzrosty rentowności na rynkach bazowych i w najbliższych dniach może nadrobić te zaległości.

"We czwartek złoty wyraźnie traci na wartości. EUR/PLN wyznaczył nowe tegoroczne maksimum na 4,6280, a do pandemicznych szczytów z końca grudnia ubiegłego roku brakuje ok. 2 gr. Idziemy w kierunku 4,64 i trzeba przyznać, biorąc pod uwagę to, co dzieje się na rynku, że możemy ten poziom przekroczyć" - powiedział Mateusz Sutowicz.

Ekonomista zauważył, że na przestrzeni ostatnich 7 dni złoty tracił na wartości mocniej od innym walut krajów rozwijających się, przy czym różnica między nimi była niewielka.

"Osłabiają się niemal wszystkie waluty Europy Środkowej i Wschodniej, co pozwala sądzić, że jest to trend globalny. To, co może w niewielkim stopniu powodować, że złoty traci nieco mocniej, jest sytuacja pandemiczna. Z drugiej strony waluta czeska, gdzie sytuacja jest nawet gorsza niż u nas, traci mniej. O tym może decydować kolejny czynnik, czyli inne podejście banku centralnego. Tam zapowiedziano, że w tym roku możliwe są podwyżki stóp" - ocenił.

W środę poinformowano o przesunięciu posiedzenia Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych na 13 kwietnia z 25 marca. Sutowicz nie wiąże osłabienia złotego z tą informacją.

Pod koniec czwartkowych notowań EUR/PLN rósł o 0,6 proc. do 4,6237. W ciągu dnia kurs znalazł na 4,6280, czyli najwyższym poziomie od końca października 2020r. Uwzględniając śróddzienne wahania z końca grudnia do wieloletnich szczytów brakuje 2,2 gr.

USD/PLN rósł o 1 proc. do 3,8795. Z kolei EUR/USD zniżkował o 0,5 proc. do 1,1918, po tym jak pod koniec środowych notowań poszybował w górę o blisko 1 cent do 1,20/EUR.

RYNEK DŁUGU

Mateusz Sutowicz zwrócił uwagę, że rentowności krajowych SPW poszły w górę o kilka pb na długim końcu krzywej, przy czym większość tego ruchu dokonała się dopiero w drugiej części dnia.

"Na krajowym rynku długu traderzy skarżą się na brak płynności i jednocześnie niską zmienność. Widać, że nie uczestniczymy zbytnio we wzrostach rentowności na rynkach bazowych, które mają miejsce po środowym posiedzeniu Fed. Co ciekawe, różnica między dochodowością krajowych 10-latek, a treasuries znalazła się we czwartek na rekordowym poziomie ok. 20 pb." - powiedział.

"Oznacza to, że nie ma żadnej premii za ryzyko za inwestowanie w krajowy dług. Takie sytuacje zdarzały się wcześniej, ale w nieco mniejszej skali, a rynek niemal natychmiast dostosowywał się np. wzrostem rentowności. Trudno znaleźć jednoznaczne uzasadnienie dla takiej anomalii. Z jakichś powodów w czwartek zostajemy jednak w tyle za rynkami bazowymi, spodziewam się jednak, że w najbliższym czasie nadgonimy, a rentowności 10-latek pójdą w górę" - ocenił.

Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych wynosi 1,733 proc. (+9,2 pb), a niemieckich -0,262 proc. (+3,1 pb).

czwartek czwartek środa
16.04 9.30 16.15
EUR/PLN 4,6237 4,6067 4,6101
USD/PLN 3,8795 3,8539 3,8719
CHF/PLN 4,1754 4,1664 4,1689
EUR/USD 1,1918 1,1954 1,1906
PS0123 0,028 0,040 0,030
DS0726 0,88 0,85 0,83
DS1030 1,54 1,51 1,48

(PAP Biznes)

kk/ gor/

udostępnij: