Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA FX/FI: EUR/PLN może znaleźć się najwyżej od 2009 r.; rentowności w dół

W czwartek kurs EUR/PLN znalazł się nieco poniżej zeszłorocznych maksimów w okolicy 4,645. Więcej przemawia za dalszym osłabieniem krajowej waluty, przez co w najbliższym czasie kurs może znaleźć się najwyżej od 2009 r. - ocenił w rozmowie PAP Biznes główny ekonomista DM TMS Brokers Konrad Białas. Dodał, że rentowności krajowych 10-latek mogą pójść w dół o kilka punktów bazowych.

"Złoty pozostaje słaby, dotarliśmy do 4,64/EUR. Do pokonania ubiegłorocznych szczytów zostało już bardzo niewiele, a wtedy kurs znajdzie się najwyżej od 2009 r. Póki co nie ma dobrych warunków do umocnienia złotego i w najbliższym czasie znacznie bliżej nam do przekroczenia 4,65-4,66 niż do powrotu do 4,60" - powiedział Konrad Białas.

"Nie dość, że zagraża nam trzecia fala pandemii, to ciągle ciąży nam nierozwiązana kwestia kredytów frankowych. Dodatkowym czynnikiem ryzyka w najbliższych dniach może być równoważenie na koniec kwartału portfeli inwestycyjnych" - dodał.

W czwartek przedstawiciele rządu poinformowali, że od 27 III do 9 IV rząd zamyka duże sklepy meblowe i budowlane, żłobki i przedszkola (z wyjątkami), wprowadzone będą nowe limity osób w handlu i miejscach kultu, przedłużone będą ograniczenia, w tym dla galerii handlowych.

"Ekonomicznie nie widzę większego przełożenia nowych restrykcji na osłabienie złotego. Z każdym lockownem elastyczność firm do nowych warunków rośnie, więc z każdymi nowymi obostrzeniami ich negatywny wpływ na ożywienie gospodarcze jest coraz mniejsze. Choć rynek nie dyskontuje przyszłych słabszych danych makroekonomicznych, jest to dodatkowy pretekst, żeby póki co do złotego nie wracać" - wskazał ekonomista DM TMS Brokers.

EUR/PLN rósł w czwartek o 0,3 proc. i po południu znalazł się na poziomie 4,6440, podczas gdy ubiegłoroczne maksimum wynosi ok. 4,6455. USD/PLN rósł o 0,4 proc. do 3,9355. Obie pary są najwyżej od końca października 2020 r., przy czym pokonanie przez EUR/PLN poprzedniego szczytu będzie oznaczać, że kurs znajdzie się najwyżej od 2009 r.

W tym czasie EUR/USD zniżkował o 0,1 proc. i znalazł się tuż poniżej 1,18.

RYNEK DŁUGU

W kraju rentowności zniżkowały w czwartek po około 5 pb na środku i długim końcu krzywej rentowności.

"W czwartek rentowności krajowych obligacji zniżkują w ślad za rynkami bazowymi. Przy nasilającej się trzeciej fali pandemii inwestorzy tracą dotychczas rozgrywany argument, związany ze wzrostem gospodarczym i rosnącą inflacją. Widać także wzrost awersji do ryzyka, co przekłada się na spadki rentowności" - powiedział Konrad Białas.

"Dodatkowo w kraju odbyła się aukcja, przy popycie dwukrotnie wyższym niż podaż. Część inwestorów mogła zatem kupić papiery na rynku wtórnym, co wzmocniło spadki dochodowości. Widać, że popyt jest spory i spycha rentowności na niższe poziomy. Nie wykluczam, że do końca tygodnia 10-latki mogą zejść jeszcze 2-4 pb niżej. Więcej będzie jednak zależało od czynników zewnętrznych niż wewnętrznych" - ocenił.

Ministerstwo Finansów sprzedało w czwartek obligacje OK0423, PS1026, DS1030, WZ1126 i WZ1131 za łącznie 5.999,862 mln zł, przy popycie 11.841,057 mln zł - podał resort w komunikacie.

Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych zniżkuje o 1,1 pb do 1,603 proc., a niemieckich obniża się o 3,0 pb do -0,386 proc.

czwartek czwartek środa
15.58 9.31 15.47
EUR/PLN 4,6427 4,6295 4,6344
USD/PLN 3,9351 3,9194 3,9196
CHF/PLN 4,1983 4,1823 4,1861
EUR/USD 1,1798 1,1812 1,1824
PS0123 0,016 0,020 0,030
DS0726 0,80 0,84 0,84
DS1030 1,46 1,51 1,51

(PAP Biznes)

kk/ osz/

udostępnij: